Forum.VWGolf.pl

czesc

meczylem sie ostatnio z powodu mrozów i to juz coraz bardziej.
dziś nastał czas na sprawdzenie wtryskiwacza.

okazało się że na przewodach które są podłączone było napięcie 6v
testując na 12v z aku elektromagnetyczny wtryskiwacz ożył

z racji ograniczenia czasowego w poszukiwaniu przyczyny, zrobiłem dodatkowy włącznik w kabinie, i podczas rozruchu i korzystam z niego-działa

do tematu powrócę pewnie na jednym z następnych weekendów (bo tylko wtedy mam czas i warunki), ale póki co boję się żeby nie zepsuć zbyt wysokim napięciem elektromagnetycznego elementu.....

czy orientuje się ktoś jakie tam można podać napięcie?
będę wdzięczny za podpowiedź czy z takim rozwianiem mogę przejeździć parę tygodni, a i sugestie na temat przyczyn problemów mile widziane.

ze schematu wynika że ma być napięcie 12 V

zastanawiam się nad jeszcze jednym tematem. czy napięcie jakie idzie na wtryskiwacz moze być zmienne.

moze jest zalozony nieodpowiedni czujmik temp w bloku, o niepoprawnych parametrach, stad też nie podawane jest odpowiednie napięcie...

czarek1982 pisze:zastanawiam się nad jeszcze jednym tematem. czy napięcie jakie idzie na wtryskiwacz moze być zmienne.

moze jest zalozony nieodpowiedni czujmik temp w bloku, o niepoprawnych parametrach, stad też nie podawane jest odpowiednie napięcie...

to jest napięcie stałe , tylko impulsowe , napięcie podaje sterownik , i jest niezmienne , zmienia się tylko czas wzniosu iglicy wtryskiwacza , ta wielkość dawkuje porcję paliwa

miś fazi pisze:

czarek1982 pisze:zastanawiam się nad jeszcze jednym tematem. czy napięcie jakie idzie na wtryskiwacz moze być zmienne.

moze jest zalozony nieodpowiedni czujmik temp w bloku, o niepoprawnych parametrach, stad też nie podawane jest odpowiednie napięcie...

to jest napięcie stałe , tylko impulsowe , napięcie podaje sterownik , i jest niezmienne , zmienia się tylko czas wzniosu iglicy wtryskiwacza , ta wielkość dawkuje porcję paliwa

Oj stary, czy Ty wiesz o czym w ogole napisales? Jaki sterownik, jakie dawkowanie? W mechanicznym wtrysku jest to typowy elektrozawór odcinający dopływ paliwa. Napięcie jest - leje paliwem, napięcia nie ma, nie leje. Ilość paliwa podana jest zależna tylko i wyłącznie od cisnienia paliwa w rozdzielaczu. Ten element sterowany jest czujnikiem termiczno-zwlocznym (taki duzy brązowy wkręcony w głowicę). Ten czujnik dziala jak zwykly wyłącznik. W PL-ce zasilanie obwodu wtryskiwacza jest pobierane z sygnału rozrusznika. To zasilanie wchodzi na jeden z pinów wtryskiwacza. Drugi pin wtryskiwacza to masa. Ale zwarcie drugiego pina do masy jest realizowane przez ten czujnik termiczno zwloczny. Jeśli temperatura spada poniżej zadanej wartośći (nie pamiętam teraz dokładnie jakiej) to czujnik ten daje zwarcie. Wówczas podczas kręcenia rozrusznikiem wtryskiwacz rozruchowy jest otwarty i podaje dodatkowe paliwo. Powyzej zadanej temperatury rozwiera i wtryskwiacz nie leje pomimo podania na niego napięcia z rozrusznika. Reasumując - jeśli między pinami wtrysku rozruchowego w graniach 0 stopni nie masz 12v to albo masz za slabą masę na silniku, albo czujnik termiczno zwloczny daje ciala, albo gdzies uciekły Ci zasilania.

Ty piszesz o tym ?

dzięki chłopaki. teraz wiem że poki nie mam dostępu do garazu mogę tak jeździc a co więcej wiem gdzie póxniej szukać przyczyn by powrócić do oryginalnego układu

dzieki raz jeszcze

miś fazi pisze:[url=http://images45.fotosik.pl/252/18325b10adbdbc22m.jpg]Obrazek[/URL]


Ty piszesz o tym ?

Dokładnie tak, numer 18. Tyle ze ten schemat to taki mało warty. Po schematach elektrycznych najlepiej to widac.

no i niestety dziś rano miałem zimny prysznic

autko nawet nie załapało
kręcić kręci bo aku w miarę nowy, ale newt nie załapał

chyba trzeba będzie sprawdzić iskrę, bo skoro paliwko jest (myślę że nie ma opcji żeby nie było) to powinien zapalić bez problemu.

macie pomysły ?