Strona 1 z 2

Olej do 16v po generalnym remoncie i docieranie na ostro...

: pt sty 15, 2010 00:13
autor: bandyta mk1love
Witam, Panowie mam 9a, robię mu generalny remont z wyważaniem,odelżaniem po części wszystkich części układu korbowo-tłokowego i ogólnie będę go modził jak się tylko da żeby zapierniczał jak oszalały hehe

Problem jest tego typu że nie wiem jakiego oleju użyć...syntetyk? 5 w 40 czy jaki? Olej shell helix (będę go miał w miarę rozsądnych pieniądzach jakby co ;p )będzie dobry czy szukać sobie czegoś innego? Chcę żeby ten olej był jak najllepszy.

Słyszałem też o docieraniu na ostro - ponoć to niczym nie grozi, pytanie tylko czy do samej ,,docierki na ostro" potrzebuję taki sam olej jak ten docelowy (pytam ze względu na koszta bo jednak są spore) czy może być tak jak jednym z postów wyczytałem że dociera się na mineralnym a później jedzie się na syntetyku.

Rozwiejcie moje wątpliwości ;D

: pt sty 15, 2010 09:20
autor: TAZ
Ja dotarłem ABFa po kapitalce na lotosie mineralnym. Jeździł ten olej aż 8km ze mną, potem wylewanie, miska w dół, mycie wnętrza benzyną ekstrakcyjną, składanie i zalanie 10W40 byle jakim na 200km. Po tym przebiegu mam w silniku 10W60. Co mogę dodać to to, że po 200km nalatanych i tak było widać nieco opiłków drobniutkich w oleju.

: pt sty 15, 2010 10:01
autor: bugalon
Ja mam inną metodykę niż Taz. Zaraz po złożeniu silnika zalewam go mineralnym lotosem. Uruchamiam auto i robię przejażdzkę 10-20km z różnymi obciążeniami (ale nie przekracająć 75% obciążenia silnika). Potem auto wraca na kanał, zlewam cały olej i wymieniam filtr oleju. Znów zalewam auto olejem mineralnym. Na nim przejeżdzam 2000-3000km. Znów zlewam, wymieniam filtr i zalewam już olejem docelowym. Te 2000-3000km pokonuję z różnymi obciążeniami i róznymi prędkosciami obrotowymi. Pełne obciążenia zaczynam stosować po przejechaniu okolo 1000 km. Przy każdej jeździe kontroluję cisnienie oleju mineralnego i jego temperaturę aby nie popłynął przy mocniejszych obciążeniach (nie przekraczam 110 stopni oleju).

: pt sty 15, 2010 19:33
autor: bandyta mk1love
TAZ, bugalon, a jaki olej docelowy polecacie do mocno dłubnietego 2,0 16v 9a N/A ? Po remoncie,wyważaniu itd oczywiście ;D Mówie tu nie tylko o cyferkach typu 10W60 ale także o marce tego oleju. Czy oleje shell helix są dobre? Może coś jest lepszego w tej cenie?

Ten lotos mineralny ma być jakiś konkretny czy ,,pierwszy lepszy z brzegu" ?

: pt sty 15, 2010 20:28
autor: CZIKOS
http://allegro.pl/item881151661_motul_3 ... _fvat.html
Do mocno wysilonej jednostki ten olej robi robotę .

: pt sty 15, 2010 21:02
autor: bandyta mk1love
CZIKOS, czyli mówisz, że motul 300v będzie najlepszy? Ma być o takich oznaczeniach jak podałeś czyli 10w40 czy jakiś inny?

: pt sty 15, 2010 21:40
autor: CZIKOS
To zależy w jakich warunkach auto będzie eksploatowane ,ale do szybkiej jazdy na codzien uważam ze ta lepkość jest w porządku.
Chyba że upalasz na torze.

: sob sty 16, 2010 00:23
autor: bandyta mk1love
CZIKOS, auto będzie jeździło mało...bo myślę że około 300-400 km miesięcznie max ;D
Spontanicznie wypad w bieszczady albo na jakiś zlocik.

Silnik bd odpalany i bd stał do osiągnięcia odpowiedniej temp a później bd powoli dogrzewany..potem faja do oporu ;D i gasimy w odwrotnej kolejności ;p czasem będzie tak że przypałouję go na jakimś zlocie czy jakiegoś ,,race'a" zrobie po torze ale to żadko tak jak mówie.

Auto ogółem będzie eksploatowane z zadbaniem o jego żywotnośc ale znowu nie zamierzam jeździć jak dziadek a wręcz przeciwnie :green_fuck:

: sob sty 16, 2010 10:12
autor: bugalon
jeśli nie będziesz jeździł w zimie za wiele lej 10W60 byle pełny syntetyk. U mnie w 16V valvoline racing 10W60 robil świetną robotę.

: sob sty 16, 2010 20:55
autor: bandyta mk1love
bugalon, no valvoline racing jest sporo tańszy od motula bo 5 l kosztuje ~ 140 zł a MOTUL 300v ~ 200 zł za 4 l. Czyli do 16v valvoline mówisz że będzie a w sam raz?

: ndz sty 17, 2010 00:26
autor: TAZ
Byle nie max life bo mi on zjadł uszczelki pod korkiem i pod deklem. Ogólnie silnik go nie pije ale poci się na nim strasznie.

: ndz sty 17, 2010 15:01
autor: bugalon
bandyta mk1love pisze:bugalon, no valvoline racing jest sporo tańszy od motula bo 5 l kosztuje ~ 140 zł a MOTUL 300v ~ 200 zł za 4 l. Czyli do 16v valvoline mówisz że będzie a w sam raz?
Nie jeździłem na motulu więc się nie wypowiadam. Ostatnio jak byłem na pomiarach wału u Świątka to chłopaki mówili mi że w ich rajdówce motul po prostu płynie. Mówili że przedstawiciele motula do nich przyjeżdzali w tej sprawie nawet. Teraz jeżdzą na castrolu jakimś. Nie wiem ile w tym prawdy, to tylko zasłyszane opinie.

Nie wiem czy mowimy o tym samym oleju. Ja za swoj Valvoline placę 45 PLN za litr i niedostępny jest on w innych opakowaniach niż litrowe. Acha, ja nie kupuję olejów na allegro, po prostu się boję.

Olej do 16v po generalnym remoncie i docieranie na ostro...

: czw gru 30, 2010 01:19
autor: Lucki
Witam, ja powoli kończę remoncik 9a. I jak z tym docieraniem ? Jakis tani minerał i spokojnie 1k km. Później wymiana z filtrem na 10W50? A może 5w50?

Olej do 16v po generalnym remoncie i docieranie na ostro...

: pt gru 31, 2010 16:24
autor: TAZ
A nie lepiej 10W60 ??