Strona 1 z 1

Wałki Świątka przestroga dla wszystkich

: czw cze 04, 2009 21:44
autor: AD6
Ogólnie popieram hasło dobre bo polskie niestety w tym przypadku trudno się z tym zgodzić co prawda wałki kupiłem używane za dużo mniej niż połowa wartości nowych lecz nie zmienia to faktu że za ceną 1300zł (cena nowych) powinniśmy dostać towar dużo lepszej jakości :grrr:

Do wałków dostałem kartę gwarancyjną oraz paragon który poprzedni kupujący otrzymał od świątka wałki były zakupione w 2005roku i jak twierdził sprzedający były praktycznie nie używane (teraz wiem że to prawda jak by były używane to nie było by co sprzedać :kac: )

Wałki zamontowałem w zestawie z nowymi popychaczami i nie skłamię jak powiem że nie zrobiłem na nich więcej niż 500km wszystko wyjaśniło się jak odkręciłem korek wlewu oleju i zobaczyłem pierwszą krzywkę z wałka ssącego (zgroza) nie pozostało mi nic innego jak zdjąć kolektor i pokrywę widok był nie za ciekawy niestety ponownie musiałem zainwestować w nowe popychacze i założyć z powrotem seryjne wałki z ABF-a które de facto po przebiegu ponad 200tyś km wyglądają dużo lepiej niż wałki świątka po przebiegu 500km

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

praktycznie wszystkie krzywki starły się równiutko ok. 0,3mm (oczywiście z każdym następnym dniem było by jeszcze więcej) jedynie dwie dziwnym trafem ocalały

Obrazek Obrazek

Nie mówię że na pewno wszystkie wałki od świątka są do kitu może po prostu trafiłem na sztuki z poniedziałkowej zmiany :helm: ogólnie zanim zainwestujecie zastanówcie się dwa razy

: pt cze 05, 2009 08:38
autor: GTO
tak to jest jak sie chce mieć "po taniości" to sie płaci 2 razy

SCHRICK ONLY !

: pt cze 05, 2009 12:00
autor: AD6
no niestety przejechałem sie naszczęście nie dałem za nie dużo :helm:

: pt cze 05, 2009 13:46
autor: bugalon
Znajomy regenerował wałki u Świątka do 2,5TDI. Po regeneracji popękały krzywki, sprawa musiala sie oprzeć o rzeczoznawcę. Generalnie też zdecydowanie odradzał.

: pt cze 05, 2009 15:03
autor: GMS
ja z kolei co innego słyszałem nie wiem jak te wałki były dawno robione ale ponoc świątek zmienił technologie naprawy wałków ktoś mi ostatnio mówił że regenerował wałki właśnie u niego a ja na to zaraz ci się pościerają :grin: (wałki do 2.5 tdi) a już była druga wymiana paska i wszystko jest ok krzywki całe , kolejny przykład to A8 3.3 tdi mojego znajomego też wałki robił Świątek auto zrobiło 50tyś i wszystko jest dobrze

: pt cze 05, 2009 21:26
autor: LCQ
moim zdaniem raz się trafi raz nie, kolega ostatnio zdejmował Schricki u siebie i dwie krzywki miały odłamane elementy, a wszytsko było zakładane u gości znających się na rzeczy....... tak więc albo ma się szczęście albo nie.... (ja i moich kilku znajomych miało Świątki i każdy był z nich zadowolony)

P.S.ale i tak wole zakupić Schricka lub Catcamsa(rzadkie u nas, ale bardzo dobre)

pozdrawiam

: pt cze 05, 2009 21:32
autor: GMS
no właśnie różnie to bywa ale tu dziwny temat że się wszystko skończyło po 500km w tym przypadku Swiątek chyba zrobił krzywki z ołowiu...