Strona 1 z 2

problem z kr

: ndz wrz 14, 2008 13:25
autor: krzyz84
witam.mam pytanie,czy jest ktos z klubu w wawie kto spojrzy i sprobuje ogarnac co jest nie tak z silnikiem.wydalem pare ladnych stowek na sprawdzenie i regulacje,a dalej mam problemy.musze na zimnym odpalac z gazem,a ruszyc moge dopiero jak sie nagrzeje bo inaczej gasnie.sam tego nie ogarne.prosze o pomoc

: ndz wrz 14, 2008 13:59
autor: Alec
napisz dokladnie co sie dzieje i co kosztowalo cie tych pare stowek;

to moze na forum dojdziemy co jest nie tak :bajer:

Re: problem z kr

: ndz wrz 14, 2008 15:32
autor: CSR_GTI
krzyz84 pisze:witam.mam pytanie,czy jest ktos z klubu w wawie kto spojrzy i sprobuje ogarnac co jest nie tak z silnikiem.wydalem pare ladnych stowek na sprawdzenie i regulacje,a dalej mam problemy.musze na zimnym odpalac z gazem,a ruszyc moge dopiero jak sie nagrzeje bo inaczej gasnie.sam tego nie ogarne.prosze o pomoc
na zimnym jakbys odpalił bez gazu to co sie dzieje - zalewa go może? Ciepły niema czasem obrotów biegu jałowego wiekszych niż powinien miec albo za niskich?

Jeżeli tak to zaczał brać Ci gdzieś lewe powietrze... poszukaj... jak nie znajdziesz to można spróbować zwiększyć troche dawke śrubą na rozdzielaczu paliwa.

: ndz wrz 14, 2008 15:42
autor: Alec
najpierw niech wszystko posprawdza (szczegolnieczy nie lapie lewego pow.; czesto plastikowa rura dolotu ktora laczy sie z guma przy przepustnicy zagina sie lekko od wewnetrznej strony)

a srobka to ostatecznosc;


poczekajmy na dokladniejszy opis problemu :smoke: :smoke:

: ndz wrz 14, 2008 17:12
autor: krzyz84
bylem w warsztacie ktory zajmuje sie mechanicznymi wtryskami.typ powiedzial ze sprawdzil mi caly silnik.powiedzial ze byl przestawiony o jeden stopien rozrzad czy cos w tym stylu i wyregulowal mi go ogolnie,dalem za to 450 zl.wydawalo mi sie ze bylo po tym lepiej,ale jednak problem jest dalej.jak go odpalam na zimnym i nie dodam gazu,to zapala potem spadaja obroty i gasnie.musze czekac az sie rozgrzeje i dopiero moge ruszac,bo inaczej obroty spadaja tak do 600-700 obrotow i gasnie.jak zlapie temp. to juz jest dobrze i ani nie gasnie,obroty na jalowym to 1000-1100.

[ Dodano: 14 Wrz 2008 17:15 ]
no i strasznie go chyba zalewa bo smierdzi tak wacha ze to szok.ogolnie to jest taka chybryda,bo glowica i blok jest 9a,a reszta to kr.

: ndz wrz 14, 2008 17:52
autor: Alec
hmm to ciezka sprawa jak to takie polaczenie :/


ile masz przewodow paliwowych idacych od rozdzielacza do silnika ?

5 czy 7 ??

bo w KR masz 7 (4 do wtryskiwaczy na cyl. 1 do wtrysku rozruchowego i 2 ida do zaworu ktory reguluje faza nagrzewania silnika i to on steruje dawka na nie rozgrzanym silniku jego trzeba sprawdzic czy dziala ok


tylko ze ty masz taka "hybryde" a w 9A to jest sterowane chyba elektronicznie przy rozdziealczu taka mala kostka;

oblukaj jak masz :bajer:

: ndz wrz 14, 2008 22:13
autor: gumiś
zaczoł bym od czujnika temperatury,ustawienia przełony i sprawdzić stabilizator obrotów.

: pn wrz 15, 2008 10:37
autor: bugalon
Przyjechało to mnie auto z identycznymi objawami. Wszystko w nim bylo popierdzielone na maxa. Zapłon był za wczesny (o kilka ładnych stopni). Zderzak przepustnicy był przestawiony i dodatkowo całkowicie rozregulowany był skład mieszanki przy rozdzielaczu. Jeszcze do tego regulator termiczny był do wyrzucenia. Walczyłem z autem 2 tygodnie a jakiekolwiek prace rozpoczałem dopiero po wymianie świec zapłonowych bo tamte nie nadawały się do niczego. To była ostatnia naprawa którą robiłem na "dłubanym aucie". Więcej nie będę takich rzeczy się tykał chyba, że zleceniodawca będzie miał z 1,5k w kieszeni na zapłatę za robotę.

Na Twoim miejscu zmieniłbym świece na dzień dobry i kopnął na czuja zapłon do tyłu o 1-2 stopnie. Jeśli to nie pomoże to będziesz miał gruby problem.

: pn wrz 15, 2008 12:00
autor: krzyz84
jak zaczal sie ten problem to odrazu wymienilem swiece,przewody i palec.nic to nie pomoglo.moze faktycznie lapie lewe powietrze,bo jak jest rozgrzany to nie ma z nim zadnego problemu,no moze tylko oprocz tego ze strasznie smierdzi wacha.jak temperatura na dworzu spadnie ponizej zera to juz wogole nie bedzie chcial odpalic,bo mialem tak w tamta zime.

: pn wrz 15, 2008 12:14
autor: Alec
hmm

wydaje mi sie jednak ze to nie musi byc lewe powietrze skoro na rozgrzanym chodzi juz dobrze;

jak ja mialem mala nieszczelnosc w dolocie to nie wazne czy zimny czy cieply obr. na biegu jalowym byly ok. 600/min.


u Ciebie sprawa wyglada powazniej,

sprawdz zapolon jak radzi Bugalon, moze ten twoj mechanik ci ustawial i spartolil,

zobacz tez czy kolejnosc kabli WN jest dobra bo jak ja kupilem auto to mialem zle podpiete :rotfl: (a poprzedni wlascicielel tak jezdzil i mowil ze na wysokich obr. jest ok OMG)

: pn wrz 15, 2008 12:48
autor: krzyz84
mi na zimnym jak go juz odpale to trzyma mi obroty normalnie.tylko jak mu dodam gazu to spadaja tak do 600-700 i gasnie.ps. regulator termiczny podmieniale juz i nic to nie dalo.pozniej wrzuce foto silnika

: pn wrz 15, 2008 16:52
autor: evolution
na jaki regulator termiczny podmieniales??? i czy wykonales regulacje pozniej i sprawdziles na zimno po raz kolejny. jak dla mnie trzeba przysiasc do auta na 3 dni po kilka godzin i zyc bedzie, tyle ze to troche kosztuje :helm:

: pn wrz 15, 2008 18:04
autor: krzyz84
podmienilem na taki sam,od kolegi.regulacja byla zrobiona po jakims czasie.ogolnie jezdze tak juz z rok z tym problemem.w zime mi nie odpalal wogole wiec glownie stal.jak byl mroz to wogole nie palil.rozrusznik krecil ale silnik wogole nie reagowal.teraz odpala bo jest w miare cieplo.glupio to brzmi,ale tak jest :otepienie: .dla mnie to czarna magia.

: pn wrz 15, 2008 20:38
autor: przemoGTI
ja bym sie z tym nie bawił jak nie da sie dojść końca.. weź skombinuj cały osprzet z pl-ki i będzie jeździło jak należy.. mam takiego gofera tu i jest oki a jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby zamontowanie do tego silnika digi I..