Strona 1 z 2

jak docierac 1.8 16v KR

: pn lis 12, 2007 20:01
autor: Rapcio
Siema
Jak najlepiej docierac to ustrojstwo zrobilem remont bloku i glowicy narazie tylko go odpalilem na chwile ale co dalej ? Zalalem go mobilem polsyntetyk. Po ile km zmienic oliwe i filtr i jak go traktowac tzn jakich obrotow nie przekraczac i po ilu km bede mogl normalnie go uzytkowac ?

: pn lis 12, 2007 20:07
autor: agrala
olej z filtrem mozesz zmienic po przejechaniu 1 tys.
Najlepiej jakbys jak najmniej uzywal wyzszych obrotow-wtedy napewno dlugo ci pojezdzi
Mysle ze po 1 tys mozesz juz normalnie smigac

: pn lis 12, 2007 21:01
autor: GTO
poczytaj o docieraniu na ostro, polecam !

http://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=

sam tak zrobiłem , zobaczymy jakie będą efekty w przyszłości

: pn lis 12, 2007 21:29
autor: Rapcio
GTO wlasnie juz przeczytalem kilka dni temu ten tekst.
Ciekawe ciekawe ale chyba boje sie ryzykowac bo to juz moj 3 blok w tym roku :hmm: :jezor: mam juz dosc remontow i przekladek chce zeby mi to pojezdzilo przynajmniej do wakacji wiec napisz jak mozesz jak go dotrzec na delikatnie :jezor:

Pozdrowka

: pn lis 12, 2007 22:35
autor: Borys
Rapcio pisze:GTO wlasnie juz przeczytalem kilka dni temu ten tekst.
Ciekawe ciekawe ale chyba boje sie ryzykowac bo to juz moj 3 blok w tym roku :hmm: :jezor: mam juz dosc remontow i przekladek chce zeby mi to pojezdzilo przynajmniej do wakacji wiec napisz jak mozesz jak go dotrzec na delikatnie :jezor:

Pozdrowka
ja docierałem w tym miesiacu KRa - poszedłem na ostro
odrazu trasa 3 4 5 tys rpm
po 300km auto juz stało na hamowni na ustawianiu
i docieranie sie zakonczyło

: pn lis 12, 2007 23:35
autor: evolution
Rapcio pisze:GTO wlasnie juz przeczytalem kilka dni temu ten tekst.
Ciekawe ciekawe ale chyba boje sie ryzykowac bo to juz moj 3 blok w tym roku :hmm: :jezor: mam juz dosc remontow i przekladek chce zeby mi to pojezdzilo przynajmniej do wakacji wiec napisz jak mozesz jak go dotrzec na delikatnie :jezor:

Pozdrowka
silnik ja ma wybuchnac to zrobi to od razu. wiec jak jest dobrze zlozony nic mu nie bedzie:) tylko na ostro... duzo wieksza moc wyjsciowa

: pn lis 12, 2007 23:50
autor: toffic
Mnie uczyli od małego, żeby po złożeniu silnik nie pracował długo na wolnych obrotach, tylko nagrzać i rura :bigok:

: wt lis 13, 2007 10:17
autor: GTO
evolution pisze:
Rapcio pisze:GTO wlasnie juz przeczytalem kilka dni temu ten tekst.
Ciekawe ciekawe ale chyba boje sie ryzykowac bo to juz moj 3 blok w tym roku :hmm: :jezor: mam juz dosc remontow i przekladek chce zeby mi to pojezdzilo przynajmniej do wakacji wiec napisz jak mozesz jak go dotrzec na delikatnie :jezor:

Pozdrowka
silnik ja ma wybuchnac to zrobi to od razu. wiec jak jest dobrze zlozony nic mu nie bedzie:) tylko na ostro... duzo wieksza moc wyjsciowa
dokładnie,jak dobrze zrobił remont to niech go zagrzeje kilka razy , potem niech sobie odpocznie i ogień na maxa.

: wt lis 13, 2007 11:01
autor: evolution
zlozylem ostatnio dwa silniki.. jeden zlozylem tak ciasno ze przy wkladaniu tlokow w cylindry musialem uwazac zeby nie skantowac bo sie od razu kleszczyly ~0.02mm chlopaki mimo moich prosb przekatowali go juz po godzinie:) i co?? i zyje nawet zapierdala:)

[ Dodano: Wto Lis 13, 2007 10:02 ]
a i ole na bazach mineralnych po 50 km do zmiany

: wt lis 13, 2007 17:29
autor: Rapcio
okej i juz wszystko wiem zrobie tak jak piszecie dotre go na ostro i zobaczymy co to bedzie :okej: dzieki za rady juz sie nie moge doczekac tego upalanka :satan:
to tak sobie wymyslilem ze zrobie trase na raz min 300km i po przejechaniu wymienie oliwe z filtrem i powinno byc ok :smoke:

: wt lis 13, 2007 18:07
autor: agrala
panowie cytat z artykulu;
"Wysoko zaawansowane technologie stosowane w odlewanictwie i obróbce metalu używane współcześnie powodóją że części o ciasnym pasowaniu to rzecz normalna. Pomyłka producenta polegająca na zbyt ciasnym pasowaniu części jest w obecnych czasach wyjątkowo rzadka"
Czy firmy robiace szlify walow i cylindrow korzystaja ze wspolczesnych technologi czy niestety trzymaja sie lat 70?
Mnie wydaje sie ze niestety to drugie wiec raczej nie docieralbym silnika po remoncie w taki sposob. Nowy silnik to co innego
A pozo tym czy ludzie robiacy remont silnika wymieniaja w sulniku wszystko to co trzeba. Silnik po remoncie to nie to samo co nowy silnik

: wt lis 13, 2007 18:54
autor: melon
To ja sie podepne ,PG +G60 , inny blok od 16v 0 rantu ,nowe pierscienie ,nowe panewki głowne i korbowodowe ,korby po szlifie ,wał po szlifie.
Jak narazie odpalony raz na 30 minut i co dalej ? Spokojnie czy na ostro bo tak jak kolega wyzej to juz 3 rozbiorka tego silnika i wymieniłem w nim wszytko oprócz tłokow i niechciałbym zeby sie cos wysra**.Olej połsyntetyk.
W tym artykule jest napisane ze "nowe wspólczesne technologie" ,a technologie z lat 90 tych? Jak sie do tego odniesc?

: wt lis 13, 2007 21:11
autor: evolution
Rapcio pisze:okej i juz wszystko wiem zrobie tak jak piszecie dotre go na ostro i zobaczymy co to bedzie :okej: dzieki za rady juz sie nie moge doczekac tego upalanka :satan:
to tak sobie wymyslilem ze zrobie trase na raz min 300km i po przejechaniu wymienie oliwe z filtrem i powinno byc ok :smoke:
ty zdrowy na umysle jestes?? na raz 30 do 60 km po czym wymiana oleju... i pozniej jak w tekscie... 300 km na tym oleju zajedzie silnik..

[ Dodano: Wto Lis 13, 2007 20:13 ]
melon pisze:To ja sie podepne ,PG +G60 , inny blok od 16v 0 rantu ,nowe pierscienie ,nowe panewki głowne i korbowodowe ,korby po szlifie ,wał po szlifie.
Jak narazie odpalony raz na 30 minut i co dalej ? Spokojnie czy na ostro bo tak jak kolega wyzej to juz 3 rozbiorka tego silnika i wymieniłem w nim wszytko oprócz tłokow i niechciałbym zeby sie cos wysra**.Olej połsyntetyk.
W tym artykule jest napisane ze "nowe wspólczesne technologie" ,a technologie z lat 90 tych? Jak sie do tego odniesc?
a tuleje honowales?? jak nie to juz po docieraniu.. nie dotrze sia nawet po 30 tys km na pierscieniach... JAK PISALEM WCZESNIEJ JAK DOBRZE ZLOZONY BEDZIE ZYC... a jak nie bedzie 4 blok i zestaw

[ Dodano: Wto Lis 13, 2007 20:16 ]
agrala pisze:panowie cytat z artykulu;
"Wysoko zaawansowane technologie stosowane w odlewanictwie i obróbce metalu używane współcześnie powodóją że części o ciasnym pasowaniu to rzecz normalna. Pomyłka producenta polegająca na zbyt ciasnym pasowaniu części jest w obecnych czasach wyjątkowo rzadka"
Czy firmy robiace szlify walow i cylindrow korzystaja ze wspolczesnych technologi czy niestety trzymaja sie lat 70?
Mnie wydaje sie ze niestety to drugie wiec raczej nie docieralbym silnika po remoncie w taki sposob. Nowy silnik to co innego
A pozo tym czy ludzie robiacy remont silnika wymieniaja w sulniku wszystko to co trzeba. Silnik po remoncie to nie to samo co nowy silnik
maszyny z lat 70 to juz muzeum.. nikt robiacy remonty nie robi na starych maszynach. zaufaj mi.. po drugie widac po szlifie czy jest ok czy jest du***...
zaufaj mi docieranie na ostro pomaga miec pare ps i to wiedzieli nawet w latach 70. pasowalo sie recznie czesci i w zasadzie niedocieralo na spokojnie...

: wt lis 13, 2007 21:41
autor: agrala
[/quote] maszyny z lat 70 to juz muzeum.. nikt robiacy remonty nie robi na starych maszynach. zaufaj mi.. po drugie widac po szlifie czy jest ok czy jest du***...
zaufaj mi docieranie na ostro pomaga miec pare ps i to wiedzieli nawet w latach 70. pasowalo sie recznie czesci i w zasadzie niedocieralo na spokojnie...[/quote]
Moze ty masz jakies nowe maszyny ale nie wydaje mi sie zeby jakies male warsztaty mialy nowe. Mentalnosc Polaka jest taka ze bierze caly zysk i nic nie inwestuje. Kupi dopiero maszyne jak mu sie stara zepsuje i nie bedzie sie dalo jej wyremontowac.
Dla przykladu - jestem automatykiem w prywatnej firmie ktora zajmuje sie produkcja maszyn spozywczych-nasze maszyny to eksponaty z muzeum i wlasciciela to nic nie obchodzi- licza sie jak najwieksze zyski wiec koszty musza byc jak najmniejsze
Podejzewam ze jest mnustwo takich malych firm ktore zajmuja sie remontami silnikow i pracuja na starych maszynach