Forum.VWGolf.pl

no ja tez jestem ciekaw co ma korozja do wystepowania szarpania w waskim zakresie obrotow.albo jest slaby styk i caly czas sie pierniczy albo działa.dlaczego 90% postow dotyczy 2500-3000 obr co rdza w tym zakresie najmniej przewodząca jest?

taki ma wplyw ze na ecu idzie do 10 volt i nie wurabia sie przy takim zasilaniu przetwornik A/C widac to po wskazaniu zasilania ecu ktore skacze do 25 v. aby to naprawic trzeba za skrzynka zmostkowac dwa kable zmieniajac prace systemu bo przekaznika wymiana nic nie da, lub rozebrac skrzyke i poprawic polaczenie dwoch mostkow wewnatrz. zeby nie bylo dalej nie podam jak dokladnie naprawic problem,
P.s. a czekalem g-zone, az napiszesz ze przestalo dzialac... :green_fuck:

evolution pisze: lub rozebrac skrzyke

mowa o skrzynce z bezpiecznikami czy sterowniku silnika?

evolution pisze:P.s. a czekalem g-zone, az napiszesz ze przestalo dzialac... :green_fuck:

haha to żeś wygadał....

g-zone pisze:przez jakiś czas auto jeździło dobrze, ale wczoraj znowu się zaczeło......

ile może kosztować taka naprawa u mechanika? jesli może ktoś napisać to prosze (PW)

g-zone pisze:ile może kosztować taka naprawa u mechanika? jesli może ktoś napisać to prosze (PW)

miałem tak samo jak Ty tz. szarpało aż stanął wogóle i pupa
zostawiłem auto a ojciec odbierał od elektromechanika więc dowiedziałem się tylko że coś z kompem było kosztowało mnie to400zeta

jawor87 pisze:

g-zone pisze:ile może kosztować taka naprawa u mechanika? jesli może ktoś napisać to prosze (PW)

miałem tak samo jak Ty tz. szarpało aż stanął wogóle i pupa
zostawiłem auto a ojciec odbierał od elektromechanika więc dowiedziałem się tylko że coś z kompem było kosztowało mnie to400zeta

To złe napięcie rozwaliło ci przetwornik A/C według mnie, dlatego wina zwalona na kompa była

TAZ pisze:To złe napięcie rozwaliło ci przetwornik A/C według mnie, dlatego wina zwalona na kompa była

pewnie masz racje najważniejsze że już długo jest dobrze :green_fuck:

podbije bo ja również miałem taki problem miałem bo dziś naprawiłem po kilku tygoniowej walce i wydanych $ wkońcu sie udało okzało sie ze na przekaźniku nr 30 był zimny lut przekaźnik działał ale nie podawał pełnego napięcia i wskazania na Vagu było od 3,5 do 17 tak sobie skakało to napiecie lut poprawiony i jest dobrze w sumie wymiana przekaźnika by tez pomogła ale nikt nie wpadł na pomysł zeby wymienić przekaźnik który faktycznie działał "cykał" ale niedawał pełnego napięcia naszczęście znalazł sie pewien chłopak co zajeło mu 1 godzine zeby zlokalizować usterke

Drogojad pisze:napięcia i wskazania na Vagu było od 3,5 do 17 tak

A jaką funkcje na vagu odpaliłes aby pokazalo to napięcie??

Prosze






no i do tego jeszcze filmik
... annel_page

Drogojad, dzieki,jutro sprawdze dla ciekawosci u siebie.wpisze tylko grupe.jeszcze tam niezaglądełem

"ilośc prób zwieksza szanse powodzenia" puźniej napisz co i jak

mi dziala ok na szczescie niemam problemow z obrotami,ale warto wiedziec co i jak gdyby niedaj boze...wiadomo gdzie szukac.ja dla ciekawosci chce sprawdzic napiecie umnie.a ty wpisywaleś "recznie" grupe 002?