Forum.VWGolf.pl

Witam!

Dzisiaj za namową znajomego zdjąłem miskę olejową w mojej skodzie octavii 1.8T AGU, aby zajrzeć jak wygląda smok pompy oleju. Oto co zobaczyłem po zdjęciu michy...










pełno aluminiowych opiłków, ale one mają kształt trocin gdy się hebluje... nie są to opiłki o kształcie prostym tylko takie zaokrąglone. Do tego na ostatnim zdj. widać okrągły aluminiowy kształt i jakiś kawałek stalowego zabezpieczenia. Czy ktoś mógł by mi napisać od czego to może być?? Auto ma na blacie obecnie 274tys km, ja nim zrobiłem już 26tys km. Zastanawiam się czy to coś wyciera się teraz, czy może poprzedniemu właścicielowi, który nie ściągał michy tylko wymienił uszkodzony element. Przypuszczam, że to są pozostałości napinacza łańcuszka rozrządu.

mnie sie tak samow ydaje że to pozostałości po nie wyczyszczonej misce:(

Pojeżdżę z miesiąc i zdejmę ponownie miskę... jeśli znów znajdę artefakty to będę musiał zajrzeć do góry silnika, jeśli będzie czysto to znak, że były to pozostałości po jakiejś poprzedniej naprawie.

Sprawa prawdopodobnie się wyjaśniła... opiłki pochodzą z naprawy gwintu helicoil'a, który jest wkręcony w korek spustowy do oleju. Wcześniej tego nie przyuważyłem, ale mam niestandardowy korek spustu oleju i do tego większej średnicy.