Strona 1 z 1

Ciężkie odpalanie zimą i check engine

: wt lis 29, 2016 19:24
autor: rudeboy96
Witam!

Pacjent:
VW golf MK4 2001r. GTI - 1.8T AUM z instalacją LPG STAG 300 - przebieg 280tys km.

Jestem nowy na forum, nie ukrywam że zarejestrowałem się, bo szukam pomocy. Opisze swoją historie...
Kupiłem golfa 4 1.8T AUM (GTI, do napraw lakierniczo blacharskich - kobieta jeździła), za 8500 w te wakacje. Byłem po auto z mechanikiem, podpiął pod kompa, pokazało wypadanie zapłonów, zamienione cewki, dalej ta sama cewka, okej. Na stacji diagnostycznej sprawdzili autko, zawieszenie robione było na bieżąco, dwumasa wymieniona, turbo bez zarzutów, BIORE! Plusem był gaz STAG 300. Pomyślałem, kupie, zrobie "serwis", pojade na szrot, kupie części, przerzuce i będzie jak znalazł.
Od kupna auta włożyłem do niego ok 2 tys zł... O to lista części:
-odboje tył
-uszczelka pokrywy
-płyn G12
-chłodnica
-2x cewki, świece, filtry, oleje
-sonda (dwie wymienione...)
-mocowanie amor.
-hamulce tył
-zimmeringi.

Odkąd zaczęło być zimno <5-8*C odpalanie rano sprawiało problem, ogromny, odpalał od strzała, ale nie wchodził na ssanie, nie reagował na gaz, obroty spadały, gasł. Druga/ trzecia próba przy przygazowaniu auta 1.5-2 tys. obrotów przez dajmy na to pół minuty pomagało i auto chodziło prawidłowo. Znajomy mechanik powiedział, że to może być czujnik od ssania, posprawdzał i wyciągnął bezpiecznik od czegoś żeby mi tak auto nie gasło. Wytłumaczył mi to w ten sposób, że teraz po prostu nie spełnia (golf) standardu jakiegoś tam, który mówi o rozgrzewaniu katalizatora. Auto po tym bezpłatnym zabiegu normalnie odpala.
Pierwszą myślą było to, że mam jeden wtrysk od gazu, który pasowałoby wymienić (wymienie całą listwe za jakiś czas) i myślałem, że jeden wtrysk przepuszcza gaz i dlatego tak odpalał na niższych temperaturach.

Ilość dni kiedy świecił się check mnie do niego po prostu przyzwyczaiła... Mechanik się śmiał, że lepiej nakleić naklejke, ale niestety to nie usunie problemu.
Po zabiegu z bezpiecznikiem, jeździłem autem normalnie, odpalam go pewnego razu rano, odpalił normalnie, 6h później już miał znowu ten sam problem z odpaleniem, musiałem go na obrotach przytrzymać. Auto odpala się na benzynie i samoczynnie przełącza na gaz, moje stwierdzenie to że coś jest nie tak z pompą paliwa.. Bo gdy w ten sam dzień zalałem benzyne, przez kolejne dni odpalał już normalnie. A w ten sam dzień kiedy znowu problem z odpaleniem się powtórzył w czasie jazdy wrócił CHECK ... Mechanik, kabel, błąd o mieszance i od sondy, wykasowane błędy. Kazał jeździć na benzynie, mówie okej spoko, może to mu pomoże - kosztowne kilometry haha :jezor: Przejeździłem na samej benzynie od wykasowania błędów ok 200km i znowu CHECK! Jutro mechanik sprawdzi mi błąd ... Mam już dość, bo chciałem kupić auto, do którego wsiąde i pojade wszędzie, a teraz mam obawy, że wsiąde, odpale, pojade na wakacje i tam odstawie auto u mechanika :banghead: Podczas pierwszego (dużego) serwisu, mechanik zauważył - biały - napis na dolnej części silnika - wniosek? Była wymieniana dolna część? Miałęm ochote wtedy do tej "miłej" Pani zadzwonić, a najlepiej pojechać i oddać jej to auto. :grrr:

Sory za takie rozpisanie problemu, ale może jak opisze to co było i to co jest, to ktoś wpadnie na jakiś pomysł co może być z tym autem nie tak... Ja nie jestem mechanikiem, bardziej osobą która interesuje się motoryzacją. Szukałem 1.8T, znalazłem, nawet z gazem, kupiłem "niezawodny" (wiem, jak dbasz tak masz) silnik i jak narazie przyprawia mnie o zbędne nerwy.

Może jakieś wskazówki co powiedzieć mechanikowi, cokolwiek ... On uważa ten silnik (jak większość ludzi, którzy mieli z nim styczność) za jeden z najlepszych silników benzynowych VAG.

Ciężkie odpalanie zimą i check engine

: śr lis 30, 2016 11:53
autor: bzzyczek
Kolego wszystko fajnie opisałeś ale niestety żadnych konkretów, żadnych błędów konkretnych nie podałeś itd. nikt tu nie ma szklanej kuli żeby wywróżyć co jest nie tak, wyciąganie bezpiecznika też nie jest naprawą, tylko tuszowaniem czegoś ale nawet nie wiemy czego bo nie napisałeś od czego to był bezpiecznik, napisz wiecej konkretów, najlepeij kup sobie zwykły kabel kkl za 30 zł do tego program z neta i zacznij sam diagnozować, wtedy ktoś z forum Ci pomoże, albo zmień mechanika na takiego który ma jakieś pojęcie o diagnostyce, napisz z kąd jesteś itd.

Re: Ciężkie odpalanie zimą i check engine

: śr lis 30, 2016 17:55
autor: rudeboy96
Jeśli dzisiaj przyjedzie z kompem to spisze błąd i go tutaj podam. Jestem z Sosnowca (Śląsk).
Trudno o dobrego mechanika, który nie wykiwa... a tego znam z polecenia - swego czasu robił w warsztacie, który zajmował się samymi VAGami.
O kupnie kabla myślałem i wkońcu musze kupić, do takiego zwykłego kabelka OBD II da rade ogarnąć program bezpłatnie? Wiem, że są te pod Androida/iOS, ale wole na laptopie takie rzeczy ogarniać - chyba więcej możliwości.

Re: Ciężkie odpalanie zimą i check engine

: śr lis 30, 2016 20:46
autor: bzzyczek
Tak program w pelnej wersji jest na necie jal cos to podam linka, kabel zwykly kkl od viakena za 26 zl chyba.

Ciężkie odpalanie zimą i check engine

: czw gru 08, 2016 17:32
autor: rudeboy96
Bez podpięcia pod kompa nadal - brak czasu, studia itd.
Przez tydzień czasu śmigałem na benzynie, nawet na rezerwie odpalał normalnie - przy minusowych temperaturach także (na zimnym, jak i na ciepłym).
Więc problem odpalania i gaśnięcia auta wskazuje na LPG (tak jak wspomniałem, jeden wtrysk pada), może tak być że ten jeden wtrysk przepuszcza jeszcze gaz przy odpaleniu auta? Wtedy auto musi spalić resztke gazu w przewodach i benzyne (na której odpala auto do nagrzania).
Kabel będę mieć za ok 2tyg - wtedy będę go sprawdzać na bieżąco, jeśli jakiś błąd wywali.

Jeszcze mam problem z centralnym, bateria wymieniona, a pilot dalej łapie z bliska - musze stać przy aucie, najlepiej przy drzwiach kierowcy. Ale pierw chce się zająć mechaniką, bo drzwi moge kluczykiem otwierać. :jezor:


EDIT:
Kabelek jest, zrobilem skan Polskim Vagiem, bo VCDS nie wykrywa mi portu (moze musze ze starsza wersja sprobowac).
Obrazek
https://zapodaj.net/846420a61c23c.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wiem co z tym centralnym sie porobilo.. Dzialal po wymianie baterii z bliska (musialem blisko drzwi kierowcy stac), ale dzialal, a teraz zupelnie nie dziala. Musze z kluczyka otwierac.



EDIT2:

Ciężkie odpalanie i gaśnięcie auta przy jeżdżeniu na gazie zlikwidowane - jeden wtrysk od gazu trzeba było naprawić i jest okej. :)

Teraz zaś męczą mnie błędy: :kac:
16795
17535 - sporadyczny
17705 - sporadyczny
16795