Strona 1 z 2

problem z agu, nie odpala

: czw lip 15, 2010 09:01
autor: Marioo
Witam
Mam taki problem, kupiłem dzisiaj audi a3 1,8 T AGU.
Wszystko ok.
Samochód przyjechał do mnie na lawecie, odpalił, przejechaliśmy się obejrzeliśmy. Opatrzony z każdej strony.
Decyzja bierzemy.
Po kilkunastu minutach, sprzedawca już pojechał. Wsiadam chcę przestawić auto w inne miejsce i ..........kupa.
Nie odpalił.
Kręci ale nie odpala.
Immo na liczniku gaśnie (przy próbach odpalenia z drugiego kluczyka mruga) ale auto nie odpala, żadnych zabezpieczeń nie ma dodatkowych.
Czy mógł się immo zablokować?

: czw lip 15, 2010 10:51
autor: hunterek
Marioo, moze aku ? albo imo? warto vaga podpiac. Dziwna sprawa.

: czw lip 15, 2010 11:01
autor: Marioo
hunterek pisze:Marioo, moze aku ? albo imo? warto vaga podpiac. Dziwna sprawa.
No właśnie mega dziwna.
teraz to już i aku padł:(
w jaki sposób mógł się immo zablokować?
Kurde auto odpaliło, jeździło a teraz nagle nic:(

: czw lip 15, 2010 11:02
autor: TAZ
Naładować aku, podpiąć kompa, zdiagnozować i spróbować odpalić.

: czw lip 15, 2010 11:13
autor: Marioo
a czy immo vagcomem ewentualnie trudno jest wyłączyć?
Jutro będę walczył pewnie, jak vagcoma pożyczę.

: czw lip 15, 2010 13:49
autor: camikazee
Ja mam identyczne objawy gdy nie rozbroję imobilajzera. A nie możesz do sprzedawcy zadzwonić i poprosić o instrukcję.
Na VAGu gdy nie rozbroisz powinien wykazać błąd, że zabezpieczenie nie zostało zdjęte.
Zresztą na zegarach powinien i kluczyk się pojawić.

: czw lip 15, 2010 14:05
autor: Marioo
Ja mam identyczne objawy gdy nie rozbroję imobilajzera. A nie możesz do sprzedawcy zadzwonić i poprosić o instrukcję.
Na VAGu gdy nie rozbroisz powinien wykazać błąd, że zabezpieczenie nie zostało zdjęte.
Zresztą na zegarach powinien i kluczyk się pojawić.
więc kilka rzeczy których się dowiedziałem.
Po pierwsze w mrmotors powiedzieli mi, że gdyby to był immo to by odpalał i odrazu gasł.
Po drugie sprzedawca twierdzi, że jak brałem auto to wszystko działało, więc się wypiął
Po 3 z tym kluczykiem na desce jest tak
Jak wkładam kluczyk i chcę odpalać to kluczyk gaśnie, ale gdy odpuszczam kręcenie rozrusznikiem to kluczyk zaczyna się świecić.

[ Dodano: Czw Lip 15, 2010 14:19 ]
z racji tego, że nie mam pojęcia co się dzieje. To auto idzie do diagtronika na zdiagnozowanie i ewentualną naprawę.
Zobaczymy, chyba, że ktoś do jutra coś wymyśli co się mogło stać. a ja to sprawdzę i naprawię.

[ Dodano: Pią Lip 16, 2010 15:49 ]
kilka nowych informacji.
dzisiaj auto zostalo przetransportowane na lawecie do diagtroniku
. Ale
kupiłem nowy akumulator do auta bo tamten był jakiś przedpotopowy.
Wsadziłem i silnik odpalił jakby nigdy nic, mówie nie no i to tyle, na tym koniec...........
Przejechałem się kawałek rozgrzałem silnik, zatrzymałem się otworzyłem maskę, slucham sobie jak pracuje a on nagle zgasł, po osiągnięciu mniej więcej 80st.
juz nie odpalił wtedy, akcja taka sama jak wczoraj. dzisiaj mają do niej zajrzeć chłopaki z diagtronik, zobaczymy co powiedzą.
nie wiem czy cię cieszyć, że auto odpaliło czy bardziej martwić:(

: pt lip 16, 2010 16:05
autor: dcsp52
takiego sprzedawce ktory mowi ze jak sprzedawal to wszystko było ok to bym najchetniej zaje..... na miejscu :axe: :axe: :axe: :axe: co za kraj :( co za ludzie

: pt lip 16, 2010 20:53
autor: TAZ
Może faktycznie coś nagle się popsuło. Sprzedawca może węszy jakiś podstęp i dlatego się wypina. Skoro u niego działało to mu się w sumie nie dziwię.

: pt lip 16, 2010 21:06
autor: dcsp52
możliwe nie mowię że nie

ja poprostu wiem jedno ze jeśli sprzedawalem auto to mowilem ze gwarantuje za nie bo nim jezdzilem tyle i tyle zrobilem to i to - trzebe zrobic to i to - stracilem przez szczerosc X klientow ale ten Nty sie znalazl ktorykupil bo widzial ze auto jest warte uwagi wlasnie przez podejscie wlasciciela

mowilem ze bylo bite tu i tu jesli o tym wiedzialem a robilem wszytko zeby wiedziec nawet miejsca podejrzane wskazywalem = wolalem kupic bite wiedza ze takie jest niz myslec ze jest bezwypadek 100 przebiegu etc

tak nauczyli mnie rodzice X lat temu

dlatego tak reaguje

powodzenia pisz smialo pomozemy na ile bedizemy mogli ...............

: pt lip 16, 2010 21:34
autor: Marioo
wiesz problem w tym, że srzedawca tym autem nie jeździł, sprowadził je z zagranicy i sprzedał, jeździło, ja nim jeździłem i się spsuło. I tak sprzedawca idzie mi na rekę, bo powiedział, że jak będzie coś poważnego to jakos mi to wynagrodzi. Nie stresuje się jakoś mega, bo za taką kase jaką dałem, to wiedziałem, że nie kupie idealu. Jak będzie jeździć i nie wydam na to majątku to będe zadowolony, bo dodatkowo dzisiaj sie okazało, że przednie tarcze i klocki sa praktycznie nowe, układ wydechowy od katalizatora jest nowy, i gumy w zawieszeniu tez nie wyglądają na przebieg większy niz kilka tysięcy km. Klima chłodzi jak głupia, cała eektryka dziala, a jak pzejechałem to w aucie zamontowany jest miernik doladowania i pokazuje ładnie okolice 0,6-0,7 bara:)

: pt lip 16, 2010 21:51
autor: Yuri
Marioo, a podpinany był w ogóle pod VAGa?

: sob lip 17, 2010 14:40
autor: Marioo
ja nie podpinałem się pod vaga, bo mój interfejs został pożyczony:( i nie wiem kiedy go odzyskam. W poniedziałek będę wiedział co chłopaki z diagtroniku ogarnęli.

: sob lip 17, 2010 15:02
autor: Yuri
To daj znać jak już coś będzie wiadomo, bo przyznam, że ciekawy jestem jaka jest przyczyna.