Strona 1 z 2

Czyszczenie przepustnicy czy koniecznie nastawiać?

: czw cze 10, 2010 22:25
autor: interno
Witam mam takie pytanie:
Muszę (a może bardziej chce) wyczyścić przepustnice, bo zawsze to lepiej jak nie ma tego pyłu i chce to zrobić sam psikając specjalnym sprayem do czyszczenia przepustnic, ale nie wiem jak to zrobić aby nie musieć nastawiać potem przepustnicy.
Czy jeśli odkręcę ją od kolektora ale nie odepnę żadnej wtyczki to czy będę musiał nastawiać?
Chcę uniknąć nastawiania bo w serwisie to Skody mi nie zrobią (ok 120zł) a w audi/vw 300zł co wydaje mi się za dużo jak za taką pierdołę.

Jeszcze takie pytanie, jak odkręcę przepustnice (nie odpinając jej) to kolektor juz mi potem wyjdzie cały bez problemu, bo będę chciał go wypolerować albo prysnąć jakimś kolorkiem.
Z góry dzięki za odpowiedzi

Aha silnik jakby co to AJQ

: czw cze 10, 2010 22:43
autor: Scientist
i tak bedziesz musial zrobic adaptacje i tak... ;) znajdz kogos kto ma VAG'a.. 2min roboty i po krzyku :bajer:

: czw cze 10, 2010 22:47
autor: interno
Nawet bez odpinania przepustnicy?

: czw cze 10, 2010 22:50
autor: Scientist
ja czyszcze z reguły raz na 3-4 miesiace... do momentu az zacznie mi falowac na jałowym ;) - nie wykrecam jej - sciagam po prostu rure gumowe od IC i czyszcze nitro w srodku ;)

: czw cze 10, 2010 23:01
autor: interno
I po takim zabiegu musisz ją adaptować?

[ Dodano: 11 Cze 2010 07:22 ]
Już wszystko wiem, dzięki za odpowiedź

: pt cze 11, 2010 12:39
autor: hunterek
Scientist, czyli sciagasz tylko ta rure :

Obrazek

I myjesz NITRO sobie jakas sciereczka przepustnice ? I wystarczy ? :) Nie trzeba po tym nic ustawiac ?

: pt cze 11, 2010 15:01
autor: interno
Z tego co dostałem odpowiedzi to po czyszczeniu przepustnicy w jakikolwiek sposó musisz adaptować ją bo komputer będzie cały czas "układał" przepustnice z tego powodu że jest czysta.

: pt cze 11, 2010 15:03
autor: Scientist
hunterek, tak, tylko ta rure, sciereczka nitro i jedziesz :goof:

: pn cze 14, 2010 11:05
autor: kyfy
Do adaptacji przepustnicy VAG-COM nie jest potrzebny. Po jej podpięciu wystarczy włączyć zapłon (nie uruchamiać silnika) na jakieś 2 minuty - sama się zaadaptuje. Słychać wtedy fajnie jej silniczek, gdy się wyłączy to można odpalać autko.

: pn cze 14, 2010 11:25
autor: hunterek
kyfy, dzieki za info ;) trzeba bedzie to zrobic ;)

: pn cze 14, 2010 17:06
autor: interno
kyfy, mój temat i poszło pomógł, w lipcu będę czyścił - mam nadzieję żę się nie mylisz :)

: pn cze 14, 2010 20:14
autor: kyfy
interno pisze:kyfy, mój temat i poszło pomógł, w lipcu będę czyścił - mam nadzieję żę się nie mylisz :)
Adaptowałem już kilka razy. Za każdym razem z powodzeniem.

: pn cze 14, 2010 22:03
autor: interno
kyfy, a czy to jakas różnica czy ktoś ma na linkę czy bez?

: wt cze 15, 2010 12:45
autor: kyfy
interno pisze:kyfy, a czy to jakas różnica czy ktoś ma na linkę czy bez?
A tego nie wiem. Zrób tak jak napisałem i się przejedź. Jeśli obroty będą falować to albo VAG-COM albo kilka kilometrów jazdy na falujących obrotach i powinno być OK.