Forum.VWGolf.pl

Tak, czy siak z osłoną trzeba ostrożnie, bo przy większym pierdyknięciu miejsca mocowań w bloku pewnie ostro dostają .

Są tacy co im uwaliło kawałek bloku, a osłona tylko sie przecharatała.

No i właśnie o tym mówię .

do tych co montowali jakich srub uzyliscie zeby przymocowac oslone?

Da rade Do SDI taką osłone stworzyć? brałbym !

Osłona VP pasuje po delikatnych modach "kątówką" do silników

Jeśli mamy miskę z zamiennika to pasuje bez przeróbek

1,8 20V 125km AGN
2.0 115km AQY APK AZJ

Śruby są w komplecie?

Nie.

Ja akurat mam osłonę od jakiegoś czasu i uratowała mi miska już kilka razy i teraz mam pewne uwagi co do wykonania (nie żebym się czepiał).


Akurat dzis wymienialem olej i musialem oslone sciagnac bo jak bym tego nie zrobil reszta oaleju wleciala by do oslony, bo naciecie do spostu oleju powinno byc dalej wciete.

druga sprawa to jak montowalem oslone kolega Behemoth mowil zebym ja sciagnol cala na dol ale gdy dociagam inne sruby niz te zaznaczone na zdjeciu to nie moge wcelowac tych srob co sa zaznaczone, to rozwiazalem tak ze dalem 1cm tulejki pomiedzy blok a oslone.

Mowa o silniku ASZ


Oslona jest naprawde super i daje rade


POLECAM

Tak czytam ten temat i czytam i sam już nie wiem co kupić zdania są podzielone.

Behemoth1987 powiedz mi co do mocowania osłony tak trochę się przestraszyłem, że kolegom mocowania w bloku poszły a tak naprawdę powód tego to jaki bo nie bardzo zrozumiałem czy dlatego że była za mocno przywalona ? czy słabo zamortyzowana ?

Drugą sprawą zastanawiam się nad osłoną metalową pod silnik z allegro aczkolwiek miałem taką już kiedyś jakoś nie narzekałem ale mam teraz zamiar jeszcze gwinta dać i sam już nie wiem.

Może ktoś się wypowiedzieć i naprowadzić jeszcze co lepiej ?

Troche pozna odpowiedz, ale moze ktos tez sie jeszcze zastanawia
Xandar, ja tez sie nie moglem zdecydowac i w koncu zamowilem podkladki podnoszace silnik o 2 cm. Najchetniej wybralbym ta opcje + metalowa oslona, ale mam 1.8T, a do benzyniakow sa tylko krótkie plastikowe oslony, nie chroniące miski. Zalozylem w zeszly weekend te podkladki i jestem poki co zadowolony, wyraznie silnik poszedl do gory i juz sie o miske nie martwie - jedyny minus jest taki, ze dolna łapa została oczywiscie w swoim miejscu i jest najnizej, wiec na garbach mozna tym przywalic, ale to naprawde chyba kamien na kilka cm by musial wystawac z drogi, zeby trafic w ta lape

a studiowalem ten temat wczesniej i z tego co czytalem, to co do metalowej oslony miski byla ona na tyle mocna i sztywna, ze jak ktos mocno przywalil, to nie zamortyzowala uderzenia (bo gdyby sie wgiela to trafila by miske olejowa) i cala sila poszla na mocowania w bloku, ktore tego nie wytrzymaly.

Miedzy innymi z tego wzgledu odpuscilem oslone miski i postawilem na podkladki. Poki co nie zauwazylem, zeby silnik drgal albo cos by sie dzialo - tylko jedzi sie jakos tak z mniejszym stresem jak micha wyzej

dago pisze:Troche pozna odpowiedz, ale moze ktos tez sie jeszcze zastanawia
Xandar, ja tez sie nie moglem zdecydowac i w koncu zamowilem podkladki podnoszace silnik o 2 cm. Najchetniej wybralbym ta opcje + metalowa oslona, ale mam 1.8T, a do benzyniakow sa tylko krótkie plastikowe oslony, nie chroniące miski. Zalozylem w zeszly weekend te podkladki i jestem poki co zadowolony, wyraznie silnik poszedl do gory i juz sie o miske nie martwie - jedyny minus jest taki, ze dolna łapa została oczywiscie w swoim miejscu i jest najnizej, wiec na garbach mozna tym przywalic, ale to naprawde chyba kamien na kilka cm by musial wystawac z drogi, zeby trafic w ta lape

a studiowalem ten temat wczesniej i z tego co czytalem, to co do metalowej oslony miski byla ona na tyle mocna i sztywna, ze jak ktos mocno przywalil, to nie zamortyzowala uderzenia (bo gdyby sie wgiela to trafila by miske olejowa) i cala sila poszla na mocowania w bloku, ktore tego nie wytrzymaly.

Miedzy innymi z tego wzgledu odpuscilem oslone miski i postawilem na podkladki. Poki co nie zauwazylem, zeby silnik drgal albo cos by sie dzialo - tylko jedzi sie jakos tak z mniejszym stresem jak micha wyzej

Hmm to rozumiem że łapa skrzyni jest nieco pod kątem skoro reszta silnika wyżej ? nie wpływa to jakoś negatywnie na resztę podzespołów ?

Właśnie też boje się urwanych mocowań bloku dlatego też chyba zrobię jak w poprzednim golfie zamontuję blaszaną osłonę mocowaną do dolnych słupów podłużnicy.
Chyba że jest ktoś w stanie coś jeszcze doradzić

Xandar pisze:Hmm to rozumiem że łapa skrzyni jest nieco pod kątem skoro reszta silnika wyżej

nie jest pod skosem bo masz w zestawie tulejkę między skrzynie a łape, ja mam bez tej tulejki bo łapa pierwsza dostawała (teraz sanki dostają pierwszy ogień)
ale po mimo tego że jest pod skosem nic złego się nie dzieje więc tak i tak jest dobrze, mam osłonę na miske i mam podkładki pod silnik a i tak osłona miski jest zryta.

Raczej negatywnie to nie wplywa na reszte podzespolow, ludzie jezdza i nie narzekaja, a nawet sobie chwalą. Wszystko idzie w gore, wiec moze ew zawieszenie pracowac odrobine inaczej, ale jak kupujesz gwint, czy sportowa zawieche, to tez sie kąty zmieniają i nikt sie tym szczegolnie nie przejmuje, wystarczy ustawic geometrie i jezdzic...

i jest tak jak kolega pisze, w zestawie sa tulejki, dzieki ktorym wszystkie mocowania pasuja i nic nie jest pod kątem.

Xandar, tyle ze jak chcesz kupic gwint, to z ta oslona bedziesz mial juz w ogole nisko i na bank bedziesz trzeć, takze sie dobrze zastanow

mlodyluk, to ja nie wiem jak albo gdzie Wy wszyscy jezdzicie bo jak przegladalem ten temat to duzo osob mimo oslon, podkladek i tak miski potrafi rozwalic albo miec kontakty 3-ego stopnia Chyba ze to po prostu ja tak ostroznie jezdze, ze ani razu nie przywaliłem, a smigam po roznych drogach, czesto na predkosci. I z tego tez wzgledu nie mam gwintu na maxa w dol, wiec moze to mnie ratuje. Chociaz zeszlej zimy to dosc nisko jezdzilem i przezylem bez szwanku, tylko raz dokladke urwalem hehe