problem z turbina k03s z leona

przemobed · Post autor: **przemobed** » wt lip 20, 2010 23:17

Witam
Mam nastepujacy problem posiadam golfa IV 1.8t 99 rok silnik AGU. Ostatnio zdechla mi turbina seyjna K03. Samochod jest zchipowany do 180 KM. Pomyslalem ze skoro mi juz padla ta turbina to czemu nie zalozyc cos wiekszego wiec zakupilem turbine z seata leona silnik podajrze AUM ale nie daje 100% pewnosci, ogolnie to K03s. Fajnie wszystko zamontowalem wszystko cacy az doszedlem do tej rurki od chlodzenia ktora okazala sie za dluga. Czy ktos z was mial moze taki problem jesli tak to prosze o jakas podpowiedz.

Pozdrawiam,
Przemek

XenO · Post autor: **XenO** » śr lip 21, 2010 08:12

Jeżeli miałeś seryjne K03 i zamontowałeś teraz K03s to raczej nie możliwe żeby coś nie pasowało bo przecież obie te dmuchawki są identyczne. Ja u siebie też mam założoną K03s i wszystko pasowało.

Post autor: **TAZ** » śr lip 21, 2010 08:22

Jakbyś nie doszedł ładu to za 300zł sprzedam ci dobre turbo od AGU. Bo teraz to musisz sztukować jakiś przewód. Jak nie masz gdzie to lipa na maksa, jak masz gdzie to to rób.

przemobed · Post autor: **przemobed** » śr lip 21, 2010 12:13

dzieki za info. Udalo mi sie znalezc ten przewod z leona koszt 130zl. Tak przy okazji smieszna rzecz odkrylem dzisiaj. Bo od jakiegos czasu slyszalem ze cos mi tlumik srodkowy rzezi na niskich obrotach. Dzisiaj sprawdzilem co jest przyczyna. Okazalo sie ze to byl wirnik z tej turbiny co wymontowalem tylko jeszcze sprzed 1,5 roku jak byla regenerowana przez poprzedniego wlasciciela. Wniosek jezdzilem przez 1,5 roku z bebechami poprzedniej turbiny w tlumiku srodkowym. Bajka

dcsp52 · Post autor: **dcsp52** » śr lip 21, 2010 12:56

o shit dawaj foty chce zobaczyc ten FUCKUP ;/

przemobed · Post autor: **przemobed** » śr lip 21, 2010 14:38

Piszesz i masz

[ Dodano: 21 Lip 2010 14:48 ]
Dzisiaj zrobilem na mojej nowej turbince pierwsze kilka km i jestem mocno zadowolony choc przy wyzszych obrotach cos mi tak dziwnie tyka dzwiek pochodzi tak z srodka konsoli deski rozdzielczej. Wiem ze nie powinienem go palowac ale pokusilo mnie i odkrylem taki dziwny dzwiek. Czy to normalne? moze musi sie jakos dosmarowac, zaadaptowac? Wszelkie komentarze na ten temat mile widziane.

Pozdrowki,
Przemek

camikazee · Post autor: **camikazee** » śr lip 21, 2010 15:19

Aż boje się zaglądać do mojego, bo mi "syczy" w dolocie, może mam węża

Ogólnie fachowców nie brakuje

Post autor: **TAZ** » śr lip 21, 2010 15:36

Jak syczy to pewnie nieszczelność na dojściu tlenu do wirnika.

przemobed · Post autor: **przemobed** » śr lip 21, 2010 15:54

nie nie to nie jest syczenie bardziej jakby takie pstrykanie przelacznika czy cos. Moze to cos od tlumika sie niesie bo musialem z nim troche powalczyc. Rozumiem ze nikt sie nie spotkal z sytuacja zeby takie dziwnr dzwieki turbina wydawala?.

hunterek · Post autor: **hunterek** » czw lip 22, 2010 01:14

przemobed, wrzuc jakis filmik to sprawdzimy o co kaman. Moze nieszczelnosc na wezu od DV ? U mnie byl on sparcialy, az wkoncu pekl

przemobed · Post autor: **przemobed** » czw lip 22, 2010 09:42

postaram sie cos dzisiaj nagrac. Dzisiaj tak bardziej to osluchalem i to jest takie wrazenie jakby swierszcze ostro dawaly czadu. tak po 14.00 wrzuce jakies nagranie

[ Dodano: 23 Lip 2010 11:04 ]
Probowalem nagrac ten dziwiek lecz dyktafon ktory posiadam jest mizernej jakosci. Po weekendzie wybiore sie do znajmoego ktory ma warsztat. Tez smiga 1.8t wiec zna ten silnik na wylot. Jak bede mial jakies info o co kaman dam znac.

[ Dodano: 26 Lip 2010 14:20 ]
Witam udalo sie zlokalizowac problem. DV-ka jest padnieta i nie wytrzymuje cisnienia. Kumpel mi polecil zeby kupil blow-off-a ktory wytrzyma to cisnienie. Mozecie mi cos ciekawego polecic. Ewentulane linki do allegro bylby wskazane.

przemobed · Post autor: **przemobed** » pt lip 30, 2010 17:14

siema. Jednak to nie DV. Wymienilem na properfect zamiennik i dalej ten dzwiek wystepuje. Mam podejrzenia ze turbina nie dostaje smarowania takiego jak trzeba na wysokich obrotach. Po weekendzie bede grzebal dalej.

przemobed · Post autor: **przemobed** » czw sie 05, 2010 09:55

Wiec kontynujac temat. W poniedzialek zatrzymuje sie na swiatlach nagle obroty zaczynaja mi wariowac silnikiem telepie na wszystkie strony. Wrocilem wk..wiony do domu i zaczalem grzebac w aucie. Pomyslalem sobie ze to dolot pierdyknal ale obejrzalem wszystko i spoko. Ostatecznie doszedlem co bylo przyczyna wariowania silnika odma sie zsunela i lapal lewe powietrze (jakis super mechanik nie zalozyl na niej sciagacza). Przy okazji znalazlem ze co po niektore gumowe trojniki od wezykow sa sparciale i maja dziurki wiec pozamawialem nowe i jestem w trakcie montowania. Dzisiaj jeszcze mam zamiar spawdzic o co kaman z ta pompa oleju. Ogolnie VAG pokazuje mi spore roznice cisnienia raz pokazuje 5 barow nastepnie 2,5 i tak skacze. Nie wiem czy to jest wina pompy czy czujnika. Udalo mi sie zalatwic do testow inna na 100% sprawna zobaczymy jakie beda wyniki.

przemobed · Post autor: **przemobed** » pt sie 06, 2010 12:02

Witam samochod naprawiony i smiga elegancko

. Po wymianie gumowych trojnikow i pompy oleju wszelkie niepokojace dzwieki z turbiny znikly. Pompa oleju ktora w nim siedziala okazala sie jakas masakra firmy no-name za 5 zl.

Ogolnie w tym miesiacu wymienilem:

- pompe wody + rozrzad
- bialkowanie glowicy + nowe uszczelki
- turbina (K03s)
- zawor DV firmy properfect
- pompa oleju
- gumowe trojniki

Wszystkie te naprawy zaczely sie od badziewnej pompy wody i pompy oleju.
Pompa wody siadla podskoczyla mi temp w silniku wywalilo uszczelke wiec trzeba bylo bialkowac
Pompa oleju byla kiepawa i zajechala mi turbine.

Wniosek: Nie kupujcie tandetnych zamiennikow!!!!