Forum.VWGolf.pl

Witam. Planuje w swoim mk4 z silnikiem 2.8 VR6 (AUE) zrobić na zamówienie kompletny wydech (od kolektorów) z kwasiaka, bez katalizatora. Zastanawiam się czy będę miał problemy z sondami lambda nawet po zastosowaniu emulatorów sond... ? Mam dwie sondy przed i dwie za katem. Czy konieczna będzie modyfikacja oprogramowania aby komputer nie czytał wartości z sond za katem ?
Druga sprawa- jaka będzie najbardziej odpowiednia średnica wydechu oraz ilość tłumików ? Niektóre firmy proponują mi średnicę 70mm, inne 65mm (tyle jest w serii). Tak samo ilość tłumików- jedni proponują dwa tłumiki, inni jeden końcowy. Moje wymagania- wydech ma być "donośny", ale taki żeby był do zniesienia podczas długich tras. Najbardziej chodzi mi o wydobycie pięknego pomruku VR-a czego nie daje seryjny układ wydechowy. Osobiście skłaniałbym się ku średnicy 70mm, ale nie chciałbym mieć żadnych spadków mocy z powodu za dużej średnicy itd.
Z góry dzięki za info

Pozdrawiam

ja przy tym silniku mialem zrobione 2.5 cala, a tak na dobra sprawe jak na n/a to i to moze byc za duzo.. do tego 2 tlumiki.. sondy przed katami musza zostac, a te za mozesz wywalic i nie powinno nic mega szczegolnego sie dziac (poza bledem na kompie.. mozliwe, ze bedzie sie palil service - nie wiem bo u mnie nie bylo to spiete na nowych zegarach).. poczuj sobie w necie o wydechach w n/a.. wedlug mnie jeden tylko tlumik to srednie rozwiazanie ze wzgledu na zaburzenie zjawisk falowych dotyczacych opuszczajacych uklad spalin.. ale tak na prawde malo kto wie jak idealnie zrobic uklad wydechowy do n/a

Jedz do GTO do Czechowic-Dziedzic i sondy za katem GTO programem wywali.Digitune.pl szukaj.