cult84, moja pierwsza rada to wywal w cholerę te uszczelki od nowego kolektora - syf najgorszego rodzaju.
Te tanie kolektory bez odpowiednich przeróbek będą robiły tylko ładny wygląd, nic więcej.
Po 1 zobacz czy kolektor dobrze pasuje w szpilki. Jak pasuje to okej, nie musisz go giąć.
Druga sprawa to swoboda przelotu spalin - musisz zobaczyć, czy aby otwory w głowicy pokrywają się z otworami w kolektorze.
Możesz to zrobić przy użyciu np jakiejś białej farbki i docisnąć. Jak będą odchyły to piłować aż będzie równo.
A jeśli chodzi o połączenie kolektora dalej, to polecałbym kata w ogóle wywalić, wyciąć gniazdo z sondą i wstawić jakąś prostą rurkę.
Tak czy inaczej bez spawania się nie obejdzie. Chyba że dorwiesz ori katalizator, ale to bez sensu, lepiej tego urżnij i wspawaj łącznik.
Łącznik do kolektora masz w zestawie, nie wiem w czym problem.
I dodatkowa uwaga: nie myśl o tym, że kolektor będzie śliczny błyszczący, bo zaraz zrobi się żółty a potem brązowy. Polecam w ogóle o tym zapomnieć i przed montażem kupić bandaże grafitowe i ładnie go poowijać, inaczej może się zrobić dość gorąco pod maską i w nogi też cieplutko będzie.