Forum.VWGolf.pl

zobaczylem dzis ze mam pekniecie na przednim wahaczu w miejscu mocowania tylnej duzej tulei
mam zalozone poliuretany twarde 90Ha i standardowe amortyzatory
zastanawiam sie czy to mozliwe ze peklo z powodu wlasnie zbyt duzego wychylenia wahacza przy pracy zawieszenia bo twardsze tulejki sa przeznaczone do sportowych zastosowan
lub raczej wahacz sobie przerdzewial przez te 14lat uzywania

nie wiem co robic... poliuretanow wywalic nie chce bo sie pieknie jezdzi na nich
z drugiej strony myslalem zeby wzmocnic nowy wahacz przed zalozeniem - wygiac i dospawac preta stalowego 6mm w około mocowania tulei, na pewno bedzie mocniejszy
czekam na opinie

lider.dh pisze:przerdzewial przez te 14lat uzywania

nic nie jest wieczne.

lider.dh pisze:na pewno bedzie mocniejszy

w tym punkcie tak, ale naprężenia które mają się rozkładać na całej powierzchni wachacza teraz będą miały na to mniej miejsca tak więc po dupie dostanie cała reszta

TheBiSHoP pisze:po dupie dostanie cała reszta

nie powinna pospawam to tak ze nadal bedzie to pracowac jak wczesniej tylko bedzie odporniejsze na zrywanie
z tego co widze to jest najslabszy punkt wahacza

nie będzie pracować tak jak wcześniej skoro zmienisz sztywność konstrukcji. Kup poprostu nowe wachacze i tyle

i tak tez bedzie bez pieprzenia sie w druciki

Odgrzeje kotleta. Czy komuś się przytrafiło pęknięcie seryjnego wahacz (profilowanego z blachy) po montażu duzych pełnych tulei np. z R32?

kornat, nie ma takiej mozliwosci.. poza tym zobacz jak bardzo odgrzebales kotleta..

kkkacper pisze:poza tym zobacz jak bardzo odgrzebales kotleta..

Wiem, ale to był jedyny właściwy temat, który pasował do mojego pytania.