Strona 1 z 3

Co z tym stożkiem? Zakładać czy nie?

: pn cze 22, 2009 20:12
autor: marcin-ksiazek
Witam szanowne grono użytkowników. Czytałem na forach rożne wypowiedzi związane z instalacja filtru stożkowego w VR6 – opinie są podzielone, cześć twierdzi ze to wyrzucenie kasy w błoto inni piszą ze stożek poprawia dynamikę silnika. Ja mam Passata Kombi 2.8 AAA rok 94 z instalacja gazowa III generacji + BLOS. Kolega w Golfie Vr6 z sekwencja LPG ma założony stożek (bez żadnej separacji od strony silnika) wiec bezpośrednio wisi sobie zaraz za przepływomierzem i jest narażony na łapanie ciepłego powietrza od silnika. Autko w porównaniu z Passkiem to błyskawica – naprawdę jestem w szoku. Bardzo mi się podoba praca silnika po 3.500 obr/min i dla tego zastanawiam się nad założeniem stożka. Wiec co o tym sadzicie? Słyszałem ze sa problemy z falowaniem obrotów, spadkiem mocy itp. Czytałem również ze zamiast STOZKA można nawiercić puszkę filtra(sadze ze chodzi o zrobienie otworów w obudowie filtra). Czy możecie mi opisach na czym polega to rozwiercenie „puszki” filtra i jaki ma cel? Czy rozwiercenie spowoduje głośna prace VR6?Bo zależy mi na tym aby ten silnik słychać było ze żyje, bez straty mocy.
A co sadzicie o wkładkach filtra powietrza: http://motorsport.istore.pl/pl,product, ... i,vr6.html
Ewentualnie jeśli filtr Stożkowy to kicha czy faktycznie te wkładki dają dobry rezultat?Przepraszam za powielanie tematu ale nie znalazłem :chytry: odpowiedzi na powyższe pytania?
Pozdrawiam Marcin

: pn cze 22, 2009 20:58
autor: dymekvr6
ja w dwóch autach miałem stożek i moim zdaniem to nie ma wpływu na ładniejszy dzwiek silnika. słyszysz tylko takie glosne zassanie powietrza jak mocno dodasz gazu i na tym koniec.. kiedys oglądałem taki filmik własnie chłopaki byli na hamowni z normalnym filtrem , a pozniej zmienili na stozek i znowu hamowali auto. wynik byl taki ze przy zimnym silniku stozek dał ok 1.5 konia a przy ciepłym ok 1 kon wiecej od pomiaru na zwykłym zabudowanym filtrze. a co do tego falowania obrotów to musisz naprawde sztywno zamocowac stozek. chodzi o to zeby przepływomierz nie miał drgan bo jest bardzo czuły a nawet mozna go uszkodzic jesli bedzie sobie luzno wisiał.

dymekvr6

: pn cze 22, 2009 22:10
autor: marcin-ksiazek
ty masz stożek w przepieknym GOLFIKU i jak CI to chodzi?
miales jakies problemy z spalaniem czy obrotami?A jak w ZIME sie silnik zachowywal...mi wlasnie chodzi oto zasysanie powietrza...w STOZKU to jak SMOK ssiee...:)

: pn cze 22, 2009 23:02
autor: sadzyk
ja tez mam passata vr6, ze 2tyg temu kupiłem storzek PIERCROSS-a jestem bardzo zadowolony, dzwięk jest naprawde o wiele przyujemniejszy, i mozna wyczuc ze silnik jest deliktanie żywszy powyrzej 3tys obr niz na zwykłym filtrze, a jak masz zakłądac jakis storzek za 50zł to sobie daruj, lepiej dac więcej kasy a byc zadowolonym:) Pozdro

: pn cze 22, 2009 23:14
autor: marcin-ksiazek
tomek264, mozesz dac nr katalogowy stozka i cene?pozdro

: pn cze 22, 2009 23:24
autor: fill89
Filtr stożkowy poprawia dynamikę silnika jeśli jest to zrobione z głową. Dolot powietrza do silnika jest odpowiednio wyliczony poprzez długość i średnicę oraz zgrany na tych samych zasadach z tłumikiem. Więc jak chcesz zastosować stożek to najlepiej zmienić cały dolot pod stożek i cały wylot czyli tłumik.

A zdjęcie puszki i wsadzenie filtra stożkowego nic nie daje a nawet pogarsza całą sprawę. Niektórym może się wydawać ze furka lepiej się wkręca na obroty ale to jest złudne. Bo poprzez nałożenie samego stożka mamy ładniejszy pomruk co powoduje, że chętniej wkręcamy furkę na obroty i wydaje się nam ze mamy te parę koni więcej.

Sportowe wkładki filtra powietrza są najtańszym i najlepszym rozwiązaniem bo są wykonane pod obecny dolot i wylot, wystarczy zmienić wkładkę i jazda.

: pn cze 22, 2009 23:41
autor: rolek
Na Twoim miejscu wstawiłbym wkładkę filtra + nawiert puszki.

Nic na tym na 99% nie stracisz, dźwięk diametralnie się zmieni, jak masz jeszcze przelotowy wydech to już w ogóle potęga ;)

Do stożków nie mam zaufania...


PS:

Obrazek

: wt cze 23, 2009 00:05
autor: marcin-ksiazek
fill89 wymiana dolotu z tlumnikami nie wchodzi w gre...wiec chyba pozostaje opcja WKLADKA filtra np.Green + nawiercanie puszki...O ile ma to sens...

[ Dodano: Wto Cze 23, 2009 00:07 ]
rolek, Puszke nawiercasz tylko od strony blotnika?Czy od spodu i gory tez?

: wt cze 23, 2009 10:01
autor: sadzyk
http://allegro.pl/item661473933_filtr_s ... _cena.html ja mam mniej więcej taki filtr, i napewno nie pogorszyło sie nic, nikt mi nie wmowi ze jest gorzerj, jezdze autem juz sporo i po załorzeniu tego filtra wyczuwalna jest delikatna poprawa dynamiki, niech sie nikt nie spodziewa +kilku koni, ale akurat u mnie to sprawuje sie super. Załorzyłem go tylko ze względu na dzwięk, nie licząc wcale na zwiększenie mocy, a zaskoczyłem sie mile:) Polecam PIPERCROSSA
PS. miałem tez nawierconą puche, fajnie to brzmiało, ale w porównaniu z tym co teraz to NIC:D

: wt cze 23, 2009 10:26
autor: mr_exclusive
marcin-ksiazek pisze: [ Dodano: Wto Cze 23, 2009 00:07 ]
rolek, Puszke nawiercasz tylko od strony blotnika?Czy od spodu i gory tez?

leże :rotfl:

jak sobie wyobrażasz nawiert puszki od góry? przecież powietrze musi lecieć przez filtr :chytry:

wystarczy z boku, zdjęcie które zamieścił kolega jest z puchy od silnika 9a ale w vr6 trzeba podobnie nawiercić

: wt cze 23, 2009 10:33
autor: sadzyk
wiercisz ile sie ca, byle pod filtrem:)

: wt cze 23, 2009 15:31
autor: fill89
fill89 wymiana dolotu z tlumnikami nie wchodzi w gre...wiec chyba pozostaje opcja WKLADKA filtra np.Green + nawiercanie puszki...O ile ma to sens...
już lepiej to niż sam stożek :helm: :bigok: sam też coś myśle o dolocie i wydechu tylko narazie czekam aż stary wydech padnie

: wt cze 23, 2009 18:02
autor: Marioo
tomek264 pisze:http://allegro.pl/item661...super_cena.html ja mam mniej więcej taki filtr, i napewno nie pogorszyło sie nic, nikt mi nie wmowi ze jest gorzerj, jezdze autem juz sporo i po załorzeniu tego filtra wyczuwalna jest delikatna poprawa dynamiki, niech sie nikt nie spodziewa +kilku koni, ale akurat u mnie to sprawuje sie super. Załorzyłem go tylko ze względu na dzwięk, nie licząc wcale na zwiększenie mocy, a zaskoczyłem sie mile:) Polecam PIPERCROSSA
PS. miałem tez nawierconą puche, fajnie to brzmiało, ale w porównaniu z tym co teraz to NIC:D
Sam stożek nie zmieni mocy silnika, powiem ci tak, jakbyś założył nowy filtr seryjny to też byś poczuł, że silnik lepiej się wkręca i odczuwalnie lepiej chodzi.
Często ludzie własnie tak mają, maja stary filtr powietrza, założa stożek i wydaje im sie, że silnik ma kilka kucy więcej. Wrażenie te potęgowane jest własnie przez dźwięk.
Były kiedyś robione jakieś testy i wyniki były takie, że na brudnej wkładce moc była mniejsza, a po założeniu odpowiednio nowego seryjnego filtra, sportowej wkładki oraz stożka moc na hamowni wahała się w granicach błędu pomiaru.
Moim zdaniem warto zainwestować we wkładke sportową ewentualnie zrobić dziury jak wyżej w puszcze.
Stożek założony tak poprostu ma kilka wad:
po pierwsze przepuszcza więcej zanieczyszczeń niż seryjna wkładka, po drugie zaciąga cieple powietrze z komory silnika - co może zmniejszyć moc silnika, i trzeba go utrzymywać w czystości czyli czeka nas dośc czeste mycie i smarowanie olejkiem.
Plusem napewno może być dzwięk stozka.
pozdrawiam

: wt cze 23, 2009 20:39
autor: marcin-ksiazek
czyli Marioo - zwykły filtr + dziury w obudowie filtra lub sportowy filtr bez dziur w puszce...
w postach jest przewaga za filtrami niz stożkami...to kieruje mnie jednak nawiercaniem puchy :)