Forum.VWGolf.pl

witam. Nie wiem czy w dobrym dziale zamieściłem temat ale tu właśnie znajde posiadaczy VR-ków Zamierzam sie z kupnem vr6 i tu jest prośba do Was Panowie- na co mam zwrócić szczególna uwage przy zakupie, czy przebieg rzedem 200-300tys nie jest przeszkodą? ( wiadomo ze polowa w pl ma 150tys ale chce sam sprowadzic z zagranicy) wiem że bedzie mi trudno znaleźć ładny egzemplarz ale bede szukał za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuje:)

bez kogoś kto ma pojęcie sam nic nie wysłuchasz - chyba ze łańcuch rozrządu bedzie luźny to bedziesz słyszał - tak samo hudraulike . A ogólnie albo trafisz dobrze albo źle , nic nie wiedząc możesz opatrzęc go jak każdego innego golfa . Można wybrac sie z vagiem i go podłączyć pod vaga ale na tym też trzeba sie znac jak i na całej rzeszcie . Dobrze gdybys miał osobe ze sobą trochę kumającą .

Pozdr

Sadoś, Jedyna rzecz, ktora powinna roznic kupno VRy ( albo jakiegoklwiek innego auta, mocniejszego niz inne podobne) to wjazd na hamownie. Jednak gdy kupujesz za granica to pewnie nie bedziesz mial takiej mozliwosci.

Reszta rzeczy tak jak w normalnym aucie, mozesz tylko uslyszec rozrzad bo to akurat charakterystyczny dzwiek. Wiadomo ze nie moze nic dymic. Najlepiej wziac auto i pogonic troche, zobaczysz czy sie ladnie do gory wkreca,jak reaguje uklad chlodzenia, czy sie nie grzeje, moze jakies wycieki oleju. Ale to standardowe rzeczy przy kazdym silniku, w VR6 nie ma wlasciwie zadnej filozofii.

Co do przebiegu to nie ma reguly, sam mam u siebie prawie 230 tys i oprocz rozrzadu nic mu nie dolega, moc trzyma serie, na rolkach wyplul 177 KM. Nie kopci, nie bierze ani wody ani oleju. Olej pelen syntetyk.

Natomiast dzisiaj rozmawialem z gosciem, ktory ma VR6 w sharanie 1996. Kupil go z przebiegiem rzekomo 270 tys km i zrobil juz m.in. skrzynie biegow, sprzeglo, uklad zaplonowy i pare *#cenzura#*, ogolnie bardzo narzekal na swoj egzemplarz.

hehe to jak ja - skrzynia wymieniona na reczna bo automat padl , przewody zaplonowe nowe cewka zalana distalem bo miala pekniecia sprzeglo tez dalem do regeneracji bo bylo dno - ale bede musial kupic nowe bo chyba zalozyli jakies kiepskie okladziny i czasem jak depne na 2 to za mna siwo a w srodku przez 10 minut smierdzi palona tarcza , a szykuje sie jeszcze do wymiany pompa oleju bo daje na zimnym prawie 13 bar .Ale i tak lubie to auto

czyli ogólnie ogladam go jak każde inne autko, z przebiegiem widze że jest różnie dlatego pytam mniej wiecej do ilu km przebiegu patrzeć, a ogólnie bez dłubania ile te silniki robia km? Kiedyś miałem MK3 1.8 było 230tyś i chodził jak dzwonik teraz mam MK4 TDI ARL ma juz 300tys i na dyno-test wyszło 155KM i też chodzi pieknie. W niedziele ruszam na zachód w poszukiwaniu tej laleczki, bede informował co z tego wyszło:) dzieki za wszystkie podpowiedzi!