Forum.VWGolf.pl

Witam! Pewnego czasu zrobiłem dziurę w skrzyni wielkości kurzego jajka Po pospawaniu jej siadł mi prędkościomierz. Podłączyłem go do pod kompa no i rzeczywiście wyskoczył mi błąd czujnika prędkościomierza-brak połączenia. Kupiłem używkę czujnik i nadal to samo... przejście na kablach wszędzie jest bo sprawdziłem miernikiem (czujnik-elektrownia i elektrownia licznik) czy jest taka możliwość, że coś hrupło w skrzyni? Czy może raczej podejrzewać licznik? Za wszelkie wypowiedzi THX PozdraVWiam

jeżeli masz błąd brak połączenia,to szukaj przyczyny w instalacji elaktrycznej

No właśnie szukałem.... Znalazlem ten kabel "sygnałowy" i spod maski ładnie jest przejście do skrzynki z bezpiecznikami i nawet na licznik wychodzi... nie wiem tylko co to są te dwa pozostałe kable... zasilanie?

wyszperałem troche o tych czujnikach na alektrodzie.... jutro sprawdze czy tam w ogole napiecie jest.... wydaje mi sie ze to bedzie to

no właśnie jeden sygnałowy drugi masa trzeci to zasilanie,sprawdz czy jest masa i +

Dziś rano sprawdziłem wszystko... zasilanie w porzadku... czujnik tez wykrecilem i sprawdzilem na mierniku... wszystko ładnie hasa... chyba jednak to bedzie licznik może jeszcze dzisiaj go wykrece.... czy jak mu podam sam sygnał na pin z którego bierze sygnał prędkościomierza to się ruszy? czy musze jeszcze zadbać o zasilanie?

Nie ma czasami dwuch rodzajów czujników? Podających masę lub +? Bo może w tym tkwi problem? Mój podaje mase

W sumie to zrobie jeszcze jeden manewr... podłącze czujnik do kostki i sobie pokrece jeżeli nie będzie sygnału to chociaż będe pewien że to nie skrzynia