Forum.VWGolf.pl

Po założeniu blosa auto nie chodzi mi na paliwie. Znaczy sie na wolnych obrotach jak najbardziej wszystko jest OK ale to wszystko. pozatym komp pokazuje mi bardzo małe zużycie paliwa ok 6 litrów.

cos ci zle pomontowali jak podelsales mi zdjecia to masz tam niezly miszmasz!!

Już się wszystko wyjaśniło ! Problem tkwił w "rajstopie" heee...heee.....

tzn?

MAPET pisze:tzn?

Gazownik za przepływką założył coś w rodzaju lejka a na końcu rajstopa zaciśnięta opaską Nie wiem po co ? Myślę, że ograniczył powietrze by obroty spadły bo pewnie były za wysokie ale to tylko moja teoria bo wspominał cos o resetowaniu komputera. Zresztą nie wiem czy po resecie obroty są wyższe ale to mi najbardziej pasowało. Poprostu zdjąłem tą rajstope ten lejek obciełem założyłem stożek i wszystko chodzi jak należy. Pozostaje tylko wymienić parownik bo za mały i wszystko powinno być OK

Killof102 pisze:Pozostaje tylko wymienić parownik bo za mały

a jaki masz obecnie ?

wozo pisze:Killof102 napisał/a:
Pozostaje tylko wymienić parownik bo za mały


a jaki masz obecnie ?

100 kW. Auto kręci się bez problemów do 4tyś. potem mi brakuje (robią sie dziury) co nie oznacza, że nie przyspiesza. Dwie paki łapie na autobanie. Z blosem auto nawet lepiej odpala rano i na LPG jedzie całkiem przyzwoicie.

Killof102 pisze:

wozo pisze:Killof102 napisał/a:
Pozostaje tylko wymienić parownik bo za mały


a jaki masz obecnie ?

100 kW. Auto kręci się bez problemów do 4tyś. potem mi brakuje (robią sie dziury) co nie oznacza, że nie przyspiesza. Dwie paki łapie na autobanie. Z blosem auto nawet lepiej odpala rano i na LPG jedzie całkiem przyzwoicie.

biorac pod uwage moc silnika na benz. to 100 kW dla parownika to jest jakas kpina
ale jeszcze jedna sprawa to sprobuj wyregulowac cisnienie na parowniku, moze sie okazac ze daje za male i dlatego auto nie daje rady na wyzszych obr.
jezeli to nic nie da to tylko wymiana wchodzi w gre, najlepiej cos powyzej 200 KM

najlepiej jednak byloby przejsc na sekwencje

wozo pisze:najlepiej jednak byloby przejsc na sekwencje

no tak ! tylko koszt jaki ! biorąc pod uwagę, że na dzień dzisiejszy mam firmowe auto a z golfem tylko żona do szkoły jeździ i ja czasami na weekend to inwestowanie dodatkowej kasy troche sie mija z celem ! ja i tak na Pb śmigam tylko kobita se pyrka na gazie.

Killof102, znalazlem cos takiego, moze temat warty zainteresowania

http://moto.allegro.pl/item331667870_se ... zawa_.html

wozo pisze:Killof102, znalazlem cos takiego, moze temat warty zainteresowania

http://moto.allegro.pl/it..._warszawa_.html

Fajnie tylko troche za daleko !

Założyłem BLOSA i narazie jest dobrze ! do 4tyś nie czuc różnicy !

Killof102 pisze:Fajnie tylko troche za daleko !

Nie chodzilo mi o to zebys jechal do wawy, ale ze taki temat jest juz mozliwy i moze gdzies blizej sie tym zajmuja, bo jest to do zrobienia.

Killof102 pisze: Założyłem BLOSA i narazie jest dobrze !
do 4tyś nie czuc różnicy !

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie silnik powyzej 4000 rpm dopiero zaczyna sie budzic do zycia. Wiec chodzi o to zeby wyzej tez dawal rade.

Spojrzalem u siebie na wykresy i przy ok 4000 rpm mam niecale 120 KM, jezeli masz w miare podobne przebiegi mocy i momentu to moze sie okazac ze przy ok 4000 rpm peka u Ciebie granica 100 kW czyli po raz kolejny bym sie przychylal do wymiany reduktora/parownika.

Chociaz do ekonomicznej i sprawnej jazdy po miescie wystarczy ok 3000-3500 rpm. Jednak jezeli potem nie chce isc to wyprzedzanie musi byc ciezkie i nieprzyjemne

wozo pisze:Jednak jezeli potem nie chce isc to wyprzedzanie musi byc ciezkie i nieprzyjemne

Dokładnie, z wyprzedzaniem jest już problem! A wymiana reduktora to podstawa ale to dopiero za jakiś czas! Ale dzieki za info może i trzeba będzie się rozejżeć za czymś takim z twojego linka ale teraz po przygodach z gazownikami to jakoś tak....mam pewne obawy. Ale kto wie może sie przełamie !

Killof102 pisze:ale teraz po przygodach z gazownikami to jakoś tak....mam pewne obawy

Ja bym najpierw dorwal kolesia, ktory Ci do vr`y wsadzil reduktor 100 kW i myslal ze to bedzie jezdzic.

Ew. rozkrec to co masz na maksimum mozliwosci, ale to rozwiazanie na krotka mete.

Z gazownikami trzeba uwazac, bo to swiezy zawod i bardzo czesto zdarzaja sie ludzie bez fachu w rekach. Ja mam do swojego auta: dwoch ktorzy potrafia zregenerowac listwe wtryskowa i jednego innego goscia, ktory bierze laptopa i jedziemy w teren stroic instalacje

Powodzenia i napisz jak cos sie wydarzy konkretnego, bo jestem ciekaw rezultatow.
Pzd