Strona 1 z 3
olej silnikowy w mk3 vr6
: ndz paź 14, 2007 23:08
autor: lawrai
Tak jak w temacie . Czy jest sens zalewać olej silnikowy motul le`mans 20w60 do 2.8 vr6 po remoncie ale nic nie dłubanego . Ogólnie mam go juz zalanego ale nie wiem czy jest sens lać taki olej do niewyżyłowanego silnika jakim jest vr6 ? . Pozdr
: pn paź 15, 2007 08:48
autor: BARANMC1
lawrai, ten olej jest dosyc rzadki ,wiec ciezko powiedziec czy sie sprawdzi, ja smigam na Quaker State 10w/40 i sobie chwale
: pn paź 15, 2007 16:51
autor: lawrai
tzn. ja mam go juz zalanego po dotarciu silnika . Ogólnie wycieków nie ma ale słychać ze napinacz łancucha nie jest do konca napełniony . Wiem ze napinacz bo jak robiłem popychacze to nie moglismy dojść dlaczego cos dalej stuka i po zalaniu starego napinacza (tylko napinacza) mineralnym było bardzo cicho . Kupiłem nowy napinacz i chodzi na tym motulu ale słychać że nie do końca napina łańcuch . Moze to mieć wpływ własnie na takowy wynik 150 km i 217 Nm ? . Wiem ze to duza strata co do serii ale moze rozrząd przestawia mi się od za rzadkiego oleju ? . Pozdrawiam
: pn paź 15, 2007 17:04
autor: toffic
lawrai, ten olej jest dosyc rzadki
Co ty pieprzysz, 20W60 jest GĘSTRZY (bardziej lepki fachowo mówiąc) od 10W40, lej śmiało jak dostaje wycisk
: pn paź 15, 2007 19:31
autor: lawrai
tak tylko ze jest tak gęsty ze utrudnia smarowanie zanim się rozgrzeje a gdy już się rozgrzeje to jest "prawie jak woda" i przy wysokiej temperaturze po zgaszeniu silnika schodzi z napinacza i nie napełnia go dobrze .
Niech najlepiej sie tutaj wypowie jakaś osoba konkretnie znajaca sie na olejach dobrze sprawujących się w vr6 które smiga na jak dla siebie wysokich obrotach .
: pn paź 15, 2007 20:55
autor: toffic
lawrai pisze:tak tylko ze jest tak gęsty ze utrudnia smarowanie zanim się rozgrzeje a gdy już się rozgrzeje to jest "prawie jak woda" i przy wysokiej temperaturze po zgaszeniu silnika schodzi z napinacza i nie napełnia go dobrze
No to 10W40 będzie szybciej "uciekać z napinacza" niż 20W60 ale Twoje auto rób jak chcesz
: wt paź 16, 2007 08:29
autor: BARANMC1
toffic, chłopie otworz sobie tego motula i np: mobila sam zauwarzysz roznice :green_fuck:
: wt paź 16, 2007 14:02
autor: toffic
BARANMC1 pisze:toffic, chłopie otworz sobie tego motula i np: mobila sam zauwarzysz roznice :green_fuck:
Nie musze "chłopie" otwierać
: wt paź 16, 2007 14:17
autor: BARANMC1
toffic, Mysle chłopie ze jednak powinienes
: wt paź 16, 2007 15:08
autor: toffic
BARANMC1 pisze:toffic, Mysle chłopie ze jednak powinienes
Myśłe chłopie że nie musze, wytarczy wiedziec co znaczy 20W60 i 10W40... I na tym zakończmy temat
: wt paź 16, 2007 15:20
autor: BARANMC1
toffic pisze:wytarczy wiedziec co znaczy 20W60 i 10W40
NO własnie ,,wystarczy wiedziec,,
: wt paź 16, 2007 16:21
autor: toffic
BARANMC1 pisze:NO własnie ,,wystarczy wiedziec,,
To w czym masz problem??
: wt paź 16, 2007 16:39
autor: lawrai
toffic ... mam go zalanego u siebie i wyglada to tak ze olej jak jest zimno to nawet nie chce wyciec z puszki a inne ciekną jak na olej przystało .
Ogólnie 20w to tylko klasa ... a z tego co czytałem ostatnio to 60 jest bardziej rzadsze niz 40 po rozgrzaniu i mniej krzepliwe podczas stygnięcia i dlatego wypływa z napinacza .
Ogólnie jest to chyba zadobry olej do vr6 starej konstrukcji skoro np. autodata zaleca na zmienny klimat 10w40 czyli pólsyntetyk .
: wt paź 16, 2007 16:39
autor: BARANMC1
toffic, chłopie ten Motuj jest w 100% syntetykiem i nadodatek o podwyzszonych własciwosciach lepkosci a nie gestosci dla tego pracuje w wysokich temperaturach i dla tego napinasz u lawrai, nawalał bo olej był za rzadki, nawet VW zaleca 10w40 do VR6, wiec nie myl tego ze niby oznaczenie 20w/60 powoduje ze on jest mega gesty