Forum.VWGolf.pl

DDR pisze: Mimo to i owo jakoś niewierze nadal w zagotowanie sie płynu dopiero przy 120 stopniach cyhyba będe musiał coś więcej poczytać o prawach fizyki ...

Czemu mi sie zagotował płyn przy 100 stopniach - czyżby czujnik temp wody walnięty :> ?

a wiesz może że różne ciecze mają różną temp wrzenia? i np. płyn chłodniczy ma wyższą niż woda, a jak ci przy 100 st. się gotuje to w silniku masz chyba zalane czyste H2O

ogólnie moze sie gotowac w niższych temp. jak jest układ zapowietrzony albo gdzieś dostaje lewe powietrze . Przynajmniej wg. mnie . Ogólnie szczerze to raz jak rozbierałem przód auta to po złozeniu nagle mi czujnik temp. oleju pokazywal po 120 i w góre temperature . Rozłozyłem go raz jeszcze , złozyłem , na nowo zalałem płynem , podokręcałem kable , wtyczki poczyściłem i juz nagle olej 90 max 104 stopni . W zależnosci gdzie jeżdze . A płyn u mnie wacha sie 85-90 bez klimy , jak delikatnie poza 90 smignie to momentalnie wentyle go chłodzą poniżej 90 .

Ogólnie woda jak i płyn ma większą temp. wrzenia w układzie szczelnie zamkniętym a jak jest nieszczelny lub zapowietrzony to oczywiście temp. wrzenia jest niższa .

Możliwe ze sie myle , to tylko moja głupia głowa . Pozdr

panowie po tej rozmowie nei dawalo mi spokoju to
poszedlem wiec do auta i dokaldnie zobaczylem na wskaznik...
policzylem kropeczki i wychodzi mi ze popelnilem lekki blad! przyznaje!!
caly czas bylem przekonany piszac ze na srodku w pionie mam 100 stopni
jednak policzylem kropeczki od opisanych po lewej 70stopni i po prawej 110 stopni i na srodku jest 90! i tam zazwyczaj stoi mi wskazowka!
przy klimie zatem w lato w meisci wychyla sie nie jak pisalem na 100 pare ale na ok 95 max...
przepraszm bylem przekonany ze to ponad 100!!

nie zmienia sie jednak to ze dopiero od 110 jest czerwone pole

Panowie wiece może jakie oznaczenie silnika maja vr6 w mk4 te 204konne ?

Witam;) mam pytanie co do silnika vr6
- ile mniej-wiecej kosztuje sprawny
- czy sa duze problemy z umieszczeniem silnika w Golf'iku mk1?
dziekuje za pomoc

Piotrek_Dr,

poszukaj na forum.. napewno gdzies jest temat o swapach.ja tam sie nie znam na tym ale jak sie chce wszystko sie da...np do mk1 koles wpakowal v6 od mazdy nawet na allegro ostatnio był do kupienia..

MAPET - no i to by mi grało,ale możliwe że teraz sie mylimy obaj bo oceniłeś grzanie sie na 95 stopni max z klimą nawet ... a poprzednicy twierdzą że 110 murowane i niema nic z wrzeniem dla mnie jest to dziwne ale może być to prawdą "niewiem" Właśnie wiem że coś nie tak było,wkońcu sam sie przekonałeś że sie myliłeś,bo to że jest powyżej 90 to ja wiem wtedy sie włancza wentylator i chłodzi,ale jak jest z klimą niewiem,zobacze przy okazji możliwe że rzeczywiście wybije jakieś 110 stopni wtedy do was pretensji miał niebęde,bo niesprawdzałem chłodzenia na klimie,a co do gotowania sie płynu to musze mieć coś zepsute jak przy secie wrze ... może ten czujnik walnięty mam i zle pokazuje na desce hmmmmmm,z drugiej zaś strony niezobacze czy przy 110 sie nic niedzieje,skoro przy 100 już płynu ubyło ze 3 litry przez zagotowanie sie .... może ta klima zmienia zupełnie działanie

[ Dodano: 05 Gru 2007 01:29 ]

VR pisze:

DDR pisze: Mimo to i owo jakoś niewierze nadal w zagotowanie sie płynu dopiero przy 120 stopniach cyhyba będe musiał coś więcej poczytać o prawach fizyki ...

Czemu mi sie zagotował płyn przy 100 stopniach - czyżby czujnik temp wody walnięty :> ?

a wiesz może że różne ciecze mają różną temp wrzenia? i np. płyn chłodniczy ma wyższą niż woda, a jak ci przy 100 st. się gotuje to w silniku masz chyba zalane czyste H2O

Tak z pewnością mam H2O które nazywa sie valvoline max life coolant Af ...

powiedzmy ze u mnie max to gdzies ok 100 i chyba tej kropki nie przekracza jak pameitam...

fuldi pisze:Panowie wiece może jakie oznaczenie silnika maja vr6 w mk4 te 204konne ?

AQP

A co do temp. wrzenia to wyraźnie napisane było, że 120 stopni to temp. wrzenia wody w układzie zamkniętym ciśnieniowym.
Jeżeli jest rozszczelniony to temp. wrzenia będzie koło 100 stopni, jak w normalnych warunkach atmosferycznych.

Witam. Mam golfa VR6 i chce zmienic wydech ( kompletny ) czy ktos ma moze doswiadczenia w tej sferze - koszty sa malo istotne wiec prosze o podanie najleprzego rozwiazania z gory dzieki

W takim układzie musze mieć nieszczelny układ chłodzenia,a wskazywać na to będzie smród z ogrzewania które na nagrzanym silniku włanczam i przez chwile jakby z nagrzewnicy wali spalonym płynem chłodzącym,musze to zdiagnozować . . .

Dreammanifest zależy od upodobań ja chciałem bez przeróbek oryginalny wydech który będzie chodził jak najciszej ... - pare miesięcy wstecz wymieniałem cały ukł wydechowy,wyszło mnie +- 1000zł walkera,bosala niepolecam osobiście,ewentualnie niech ci doradzi któryś np lawrai,mi polecali czystą kwasówke z kolektorem raceland ... ale spózniłem sie,póki co nic nierdzewieje i chodzi należycie.3m sie

ok dzieki zastanawiam sie nad calkowita przebudowa układu wydechowego ale to jeszcze musze pokombinowac napewno napisze jak wyszlo


apropo mozecie sie pochwalic ile wam vry pala bo mi np. w miescie przy mojej jezdzie pali 20-22 a na trasie albo przy spokojnej jezdzie 12-15 ...

To coś dużo ci pali ta twoja maszynka

Mi średnio 10/100km
Miasto przy normalnej jezdzie ok 12
Trasa - 8-9
Wbijąc piąteczke na trasie i jadąc cały czas jakieś 70km/h potrafi zjeść tylko 7l

Na butowaniu wszystko sie zmienia i różnice napewno są :...

A te 20-22 litry u ciebie to pewnie krótko sprawdzone po odpaleniu silnika bo niewierze

te 10 l to przy jakich obrotach ? ja jezdze bardzo agresywnie ...

nie zmieniam biegu ponizej 4 tysiecy