Strona 17 z 31

: śr lis 07, 2007 03:45
autor: DDR
Teraz to już wiem :)

: śr lis 07, 2007 09:56
autor: Chmielu
olkapauba, jak to jak złożyć :?:
W sumie to tak jak i każdy inny silnik.
Jeżeli nie wiesz jak to jednak radził bym jakiegoś mechanika zatrudnić do pomocy mimo wszystko....
Nie Szczerze mówiąc to nie wiem czy są manuale jakieś "jak złożyć silnik"...
Silnik to silnik.

A tak nawiasem mówiąc to czemu jest w częściach :?:
Może niech go złoży ktoś kto go rozebrał :)

: śr lis 07, 2007 10:38
autor: olkapauba
Wiesz ja go w takim stanie kupiłam. (okazyjnie)
i on jest u mechanika ale ten skolei niewie jak ma zamontowac jakieś zamki na wale korbowodu o ile sie nie myle bo ja to sie niebardzo znam na silnikach.
Wiem tylko ze autko miało skrzywiony korbowód.

: śr lis 07, 2007 10:47
autor: MAPET
co to za mechanik jak nie wie :chytry:

: śr lis 07, 2007 11:01
autor: olkapauba
ponoć dobry albo inaczej jedyny w okolicy który jest w stanie to zrobić
nie każdy musi miec te silniki w jednym palcu. :crazy:

: śr lis 07, 2007 11:38
autor: Chmielu
olkapauba, zapytaj najpierw dokładnie o co chodzi bo "jakieś zamki" też nie wiele mówią :) :)
Napisz PW do Borysa albo GTO to Ci pomogą ;)

: ndz lis 11, 2007 12:54
autor: pimpski vr6
DDR pisze:ulala ładnie szalejesz,ale dałeś rade ;],no kapuje,ale jeszcze niemierzyłem,teraz wymieniam 2 węże od wspomagania,tylko czekam na dostawe,2kawałki gumy 250zł...u mnie odziwo od 4 dni wszystko wporządku,wczoraj temp 92 i wentylator sie włancza innym razem 98 i sie włancza a już panikowałem,a dzisiaj nieprzeskoczyła nawet pionu wskazówka trzymała sie cały czas prawidłowo a nawet nieraz do 82-85 stopni po mieście malała,najbardziej mnie wkurza jak wsiadam do auta odpalam maszyne,ogrzewanie jest na max temp i daje pierwszą pozycje wiatraka i przez pierwsze 5 sekund strasznie śmierdzi jakby zagotowanym płynem chłodzącym,miałeś coś podobnego? poprostu czujesz to przez chwile pózniej jest ok,pozdrówki
wlasnie co jest przyczyna tego smrodu tez tak mam jak dam cieple ogrzewanie na maxa to przez chwile bje jakby cos sie gotowalo...potem juz luz
:otepienie:

: ndz lis 11, 2007 18:14
autor: DDR
płynu dolałem bo było poniżej minimum,dolałem do stanu,oczywiście na zimnym silniku,i zauważyłem że bardziej sie grzeje auto i jest opcja zagotowania sie płynu,wstając rano podnosze maske a tam ponad max płynu niewiem czemu tak sie stało,w każdym bądz razie silnik lepiej sie sprawuje jak ma minimum niż więcej płynu,wtedy mniej sie grzeje i ukł,chłodzenia działa prawidłowo ... to tak dla świadomości na moim przykładzie,a może tylko u mnie tak sie dzieje dziwacznie

Pimpski - wydaje mi sie że już miałeś płyn zagotowany kiedyś dlatego tak wali,a czemu dokładnie to niewiem,sprawdze jak będzie czas nagrzewnice może ten płyn co sie gotował wylał sie na nagrzewnice i przez to taki smród na początku,ale czemu nie cały czas tylko przez chwile nad tym tez sie zastanawiam...

Póki co dalej wentylator włancza sie napewno przy pierwszym odpalaniu jak dłużej stoi i zdąży sie ochłodzić przy ok 92 stopniach,drugi raz przy (98 tyle pokazuje kreska na desce rozdzielczej) i im dłużej ta temp sie utrzymuje to panikuje i gasze silnik czasami,bo jak wskazówa stoji przez pare dobre minut na 98 stopniach to co sobie można pomyśleć coś jest niehalo ze sprzętem,chmielu niewierze że przy 120 stopniach w naszych autach woda dopiero wrze coś pózno ... wydaje mi sie że seta i stawiasz na herbate,czy niemoże być tak że cały czas przy 92 sie włancza wentyl i mam jasny spokój i jazde bez stresu,co mam zrąbane wkońcu u siebie ? albo tak ma być ...? przypomne że od 2 tyg niezagotowałem płynu jest ok ale niepokoi mnie ta skacząca temperatura,wtedy zagotowałem płyn bo ponoć korek od zbiornika wyrównawczego był niedokręcony... ale to tylko przypuszczenia forumowiczów

: sob lis 17, 2007 16:02
autor: jabolo
DDR pisze:czy niemoże być tak że cały czas przy 92 sie włancza wentyl i mam jasny spokój i jazde bez stresu
manualny wł wentylatora...widziałem kiedys taki patent w megance koles sam sobie zrobił...mysle ze pierwszy lepszy elektryk wmiare normalny bedzie potrafił takie cos zrobic i masz sw spokój..według mnie to najprostszy sposób na twoje problemy...zamontował bym go jakos sprytnie np tam gdzie sa złacza do vaga no chyba ze masz tam wszystkie zajete(u mnie sa wolne) i wygladało by nawet estetycznie estetycznie:)pomysl nad tym...

: sob lis 17, 2007 16:08
autor: DDR
Nieno daj spokój auto ma być kompletne,mimo wszystko dzięki za rade hehe a nie fucha,a takie przełączniki zaliczam do fuchy silniczek ma działać należycie a nie stresować sie jeszcze zapomne włączyć tego i jeszcze gorzej będzie.Póki co wentylator sie włancza prawidłowo od tygodnia płynu w chłodnicy jest między minimum a maximum,a woda wrzała jak było powyżej maximum z tego co sie dowiedziałem,jak coś będzie nie tak napiszze,narazie wszystko gra,ale wytłumaczyć mi możecie jedno -
PO CO SIE MA WŁANCZAĆ JAKIŚ DRUGI BIEG WENTYLATORA PRZY OK 100 STOPNIACH SKORO NA PIERWSZYM BIEGU WŁANCZAJĄCYM SIE PRZY OK 92 STOPNIACH WENTYLATOR ZDĄŻY SCHŁODZIĆ SILNIK DO NP85 STOPNI,TO KIEDY MA SIE ZAŁANCZAĆ TEN DRUGI BIEG :> CHYBA NIGDY :P

Chmielu gdzie to wyczytałeś że przy 120 stopniach woda wrze w takim układzie chłodzenia zamkniętym ciśnieniowym? na pewno brali przykład z aut ? czy z innych urządzeń :> ?

: sob lis 17, 2007 16:16
autor: jabolo
fucha nie fucha zawsze jakis patent jest :) :) :)


a tak na marginesie fajowa verka jest na allegro...taka mi sie marzy...dopieszczona z niewielkimi detalami

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3832146

: sob lis 17, 2007 16:19
autor: fuldi
jabolo pisze:a tak na marginesie fajowa verka jest na allegro...taka mi sie marzy...dopieszczona z niewielkimi detalami

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3832146
znajomo wygląda :P

: sob lis 17, 2007 16:27
autor: jabolo
fuldi,

zeby to było 2 miesiace wczesniej to juz bybyła sprzedana...piekna fura szczerze zazdroszcze...czemu handlujesz??jakis lepszy projekt chodzi ci po głowie???

: sob lis 17, 2007 16:30
autor: fuldi
jabolo pisze:czemu handlujesz??jakis lepszy projekt chodzi ci po głowie???
nowy projekt na pewno... ale model wyżej :) pożyjemy zobaczymy, bo jak sie nie sprzeda to płakać nie będę zostawię i będę się bawić dalej :) bo ten mk3 jest naprawdę fajne do zabawy :)