Forum.VWGolf.pl

co do belki to masz widocznie "jeszcze" zdrową poduszkę prędzej czy później ona się wyrobi i będzie się obijać silnik o maskę, a na koniec poduszka się urwie vr6 jako ciężki ale mocny kloc strasznie rwie przodem do góry i dlatego w belce z vr6 poduszka jest dwuczęściowa, przechodzi przez belkę i jest skręcana od spodu. Poza tym na belce z mk2 poduszka jest pod kątem, a w vr6 poziomo, przez to Twoja poduszka jest teraz nienaturalnie wygięta. Myślę że temat jest wyczerpany

No i super to wytłumaczyłes, bo każdy pisze ze ma być z passata i koniec a tu dokładne wyjaśnienie tematu

Witam ponownie, na poprzedniej stronie opisywałem problem z nierówną pracą. Dolot uszczelniłem i auto zaczęło nieco lepiej chodzić, jakby równiej. Przeprowadziłem też adaptację. Chciałem zobaczyć efekty, ale alternator w ogóle nie ładuje i auto po adaptacji przestało kręcić... (prawdopodobnie przez wałek pompy wspomagania, który jest wykrzywiony - napinacz cały czas pracuje góra/dół). Chyba.

No i jeszcze mam pytanie o kabelki idące do skrzynki.
Mam takie coś:
Czarna wtyczka, dwa kable, czerwony i czarny, co to?
Niebieska wtyczka, dwa kable, czerwono-czarny i brązowo-biały, co to?
Niebieska wtyczka, kabel biało-niebieski (sygnał prędkości vss?) - potrzebna do tego wiązka od licznika VR6, czy znajdę odpowiednie wtyczki u siebie?
Czarna wtyczka, kabel biało-filoetowy (sygnał licznika mfa?) - pytanie jw.

I mam zagwozdkę odnośnie diagnostyki, moja brązowa wtyczka 2-pinowa (idąca od silnika) ma tylko jeden kabel szaro-biały, żółto-białego nie ma (znalazłem i połączyłem z brązową wtyczką z dwoma kablami żółto-białym i szaro-białym). Dlaczego tak jest? Nie będzie problemu z odczytem błędów?

EDYCJA:

Dlaczego z rury wydechowej jedzie takim kwasem? Aż wyciska łzy z oczu. Brak EGR-a by to powodował?

OOO, a taki twór znalazłem za licznikiem, czemu by to mogło służyć?

to na zdjeciu to jest kawałek oryginalnego głośnika i kable idące do niego z ori wtyczką

co do kabli od OBD, jest OK, najważniejszy jest kabel szaro-biały (linia K)
czarna wtyczka 2pin nie wiem, niebieska wtyczka 2 pinowa - zobacz czy czerwono-czarny ma przejście z takim samym kolorem we wtyczce do elektrycznej pompki wody. Niebieska wtyczka z niebiesko-białym kablem to sygnał prędkości DO ecu, w oryginalnym vr6 masz takie kolorowe mostki nad skrzynką bezpieczników i tam się mostkuje ten kabel z kablem który jest w wiązce licznikowej. Najprościej bez tego - połącz ten przewód z przewodem biało-niebieskim we wtyczce G1/pin11. Ogólnie nie wpływa to na pracę silnika. Czarna wtyczka z fioletowo-białym kablem to sygnał spalania mfa Z ecu DO licznika, w wiązce licznikowej VR6 jest odpowiednia wtyczka z którą się to łączy. W większości passatów B3 vr6 spalanie w mfa było jak w golfie 2 - na podciśnienie. Jeśli tak masz to olej ten kabel i podepnij wężyk do licznika z przewodu podciśnieniowego idącego do serwa.

Ok, dziękuję ślicznie za pomoc. Podładowałem trochę i odpalił pięknie, wkręca sie jak szatan i to na wszystkich cylindrach, ale na jałowym trochę nim trzepie. Może to ładowanie tworzy taki problem. Jutro postaram się podpiąć pod kompa i wszystko wyjdzie co jest nie tak.

Powracam z błędami. Po podłączeniu było ich kilka, sonda, czujnik prędkości itd. Po usunięciu pojawiły się dwa:

01252 Wtryskiwacz cylindra 4; zwarcie lub obwód przerwany; stały
01254 Wtryskiwacz cylindra 6; zwarcie lub obwód przerwany; stały

Czyli co, problem z modułem, czy może brudne styki?

Majki93, nie obraz sie, ale jak widze ilosc Twoich postow i pytanie goniace pytanie to zaczynam sie zastanawiac po jaka cholere w ogole sam sie za to zabierales..

kkkacper pisze:Majki93, nie obraz sie, ale jak widze ilosc Twoich postow i pytanie goniace pytanie to zaczynam sie zastanawiac po jaka cholere w ogole sam sie za to zabierales..

Już ci odpowiadam... Teraz ty się nie obraź...

Nie ma głupich pytań...

Od tego jest forum, żeby zadawać pytania i jak się coś wie to podpowiedzieć i pomóc.
A poza tym jak koleś coś robi przy samochodzie sam, to znaczy że nie jest gościem tzw "*#cenzura#*" w rurkach, z pomalowanymi paznokciami lakierem bezbarwnym. Nie jest gościem pokroju faceta XXI wieku nie potrafiącym zmienić baterii w pilocie od TV. Próbuje coś robić, wie jak coś działa i próbuje działać, naprawiać i tworzyć.

Drażni mnie powiedzenie jak się nie znasz to się za to nie zabieraj... Ja wychodzę z założenia że święci garów nie lepią, więc jak ktoś potrafi to czemu ja nie będę potrafił. Nawet małpa w cyrku jest w stanie nauczyć się tańczyć.


Pozdrawiam
PAPAYOS

PAPAYOS, widac, ze nie zrozumiales tego co napisalem i mialem na mysli, a ze wczesniej z Toba byla taka sama sytuacja to nie dziwie sie, ze doskonale rozumiesz majkiego.. ehh.. odechciewa sie tu wchodzic normalnie..

Poza tym nie mam nic przeciwko tworzeniu i naprawianiu, ale skoro ktos goni pytanie pytaniem i to takie na ktore powinien sam znalezc odpowiedziec poprzez posadzenie dupy na stolku i szukaniu rozwiazania do bolu to stwierdzam, ze sie do tego nie daje i powinienem oddac to komus kto sie zna a sam niech sie zajmie czyms innym.. gdybym przy swoim swapie mial zadawac pytania przy kazdym problemie to ten watek pewnie mialby z 10 stron extra..

Ale po co ja sie w sumie rozwodze.. i tak pewnie nie zrozumiesz co mam do przekazania..

Rozumiem, nie czuję urazy, czy żalu. Faktycznie ostatnio trochę zaszalałem z tymi pytaniami. Pytanie o wtryski padło może trochę przedwcześnie, bo po tym jak napisałem, znalazłem jakieś informacje, gdzie mam szukać przyczyny, ale liczyłem na jakąś ewentualną podpowiedź żeby sprawdzić przy okazji inne rzeczy, które problem ten mogą powodować, bo do auta mam dostęp raz na dwa tygodnie.

Niestety, prawda jest taka, a nie inna - silnik ten jest na rynku od 24 lat i nadal jest to jednostka egzotyczna, w moich stronach mało kto słyszał o tym motorze, a mechanika, który mi pomagał, musiałem prosić, bo nie chciał się później pod tym podpisać, gdyż po prostu nie zna tego silnika. Dobrze, że są fora, gdzie sporo potrzebnej wiedzy można nabyć, bo byłaby na prawdę bieda pod tym kątem. Taka jest rzeczywistość.

Dla mnie nie jest sztuką oddać to komuś obcykanemu do zrobienia i posmarować kaską, a później się szczycić, bo i takie osoby są. Sztuką jest poświęcić dziesiątki godzin i poznać auto od podszewki, taki był mój cel i do tego dążę, bo z mechaniki byłem nogą totalną, gdyż kształciłem się i kształcę w innym kierunku, a swap tego typu był jedyną sposobnością żeby liznąć nieco wiedzy, którą po prostu chciałem nabyć.
Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem sytuację nie tylko swoją, ale też i innych osób, bo VR-ki, jak widać, to temat rzeka. Pozdrawiam i obiecuję więcej szukać niż prosić

Majki93, ciesze sie, ze jako jeden z niewielu na forum potrafisz cos przyjac na klate.. sam wiesz, ze kiedy moge to staram sie pomoc i nie bylo w moim poscie zadnej checi komus ublizyc.. poprostu piszac post pod postem, pytanie pod pytaniem dajesz odczuc, ze zamiast sprobowac to rozwiazac badz poszukac juz udzielonej odpowiedzi wchodzisz na forum i zadajesz tryliard pytan, a to w pewnym momencie zaczyna wkurzac, mysle, ze nie tylko mnie powodzenia!

ten temat chyba trzeba już zamknąć

klintonMK2 pisze:ten temat chyba trzeba już zamknąć

albo przynajmniej jakiś moderator powinien nad nim trzymać łapę

kkkacprowi, dajcie uprawnienia