![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
nie wiem od czego zacząc ...no to napisze tak:
węze puchły i było ciśnienie w węzach << zadnych innych objawów typu olej w zbiorniczku i odwrotnie tylko strasznie dostawał ciśnienia.
wymienione rzeczy:
-najpierw korek
-potem termostat>dalej to samo to jade dalej z tematem..
-uszczelka pod głowica zmieniona {głowica w bdb stanie i oczywiscie planowana była..}
przy okazji kompletny rozrząd ale to nic nie ma z woda..
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
-czujnik wentyli nowy bo tamten cos nie działał..
-nie działał wskaznik wody juz działa...
i teraz tak dochodzi lekko przed 90 i sie wentyle załanczaja..tylko ze 3-5 sek puzniej woda gotuje sie i ja wyzuca..dzis sprawdzilem...
>np. latam se jak co wieczór..ostro i jest coś takiego jakby strzał ciśnienia w te węze..czuje to w pedale gazu.. i potem idzie jak by miął 120koni wogóle nie idzie stane gdzies otworze maske i patrze węze jak kamien !! nie idzie ich zdusic.. troche moga byc nawet musza bo to cisnienie wiadomo ale nie tak jak u mnie jak kamien ...i potem wogóle nie jedzie.. wody nie ubywa oleju tez nie ..do póki nie poczuje tego jakby odcięcia to lata jak nie normalny !!
![satan :satan:](./images/smilies/satan.gif)
TAKZE koledzy drodzy niech kazdy co tu zaglądnie powie co o tym sadzi bardzo prosze co dalej..czemu to sie tak gotuje i traci moc... co to moze byc ?????/ kasa nie robi problemu..
i czy to moga byc skutki przegrzania..olej mi sie trzyma 100 do 106 max...jak ja jezdze..
bardzo prosze o pomoc...co teraz
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![chytry :chytry:](./images/smilies/chytry.gif)
![panna :panna:](./images/smilies/panna.gif)
jakies pytania to zaraz odpowiem moze coś musicie wiedziec zeby coś stwierdzic...
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)