Strona 1 z 1

Potrzebna porada

: wt wrz 07, 2010 11:42
autor: mateuszrolza
Witam, od pewnego czasu chciałbym mieć CB radio (400zl / 8 pkt). Zeby ominąć następna nie miłą kontrole szybkości;p. Kolega chce mi sprzedac 350zl radio president Tommy z anteną jakąś Titanium 7000. ma 80cm. Jak myślicie czy to jest warte tej ceny? Mi sie wydaje ze troche drogo. Co mozna mieć lepszego za te pieniądze?? tak do 4 stow??

Potrzebna porada

: wt wrz 07, 2010 13:13
autor: Chmarski
Sprawdź u siebie. Posłuchaj czy Ci pasuje i czy nie "gryzie się" z samochodem.
Czy antenę chcesz mieć tej mniej więcej długości czy dłuższą. A może krótszą.

Ogólnie Presidenty, jak dla mnie, są za drogie w porównaniu do tego co oferują. Według ceneo Tommy'ego można mieć za około 320-350 PLN. Za podobne pieniądze można mieć Lafayette Truckera. Sam nie używałem i nie testowałem ale słyszałem o nim z bardzo wiarygodnego źródła, że to obecnie prawdopodobnie najsensowniejsze radio z nowych w tej cenie.

Tak, czy owak, przed zakupem podjedź do rozsądnego punktu sprzedaży i popróbuj kilka radyjek ze swoim samochodem i Twoim uchem.

Re: Potrzebna porada

: wt wrz 07, 2010 14:33
autor: mateuszrolza
Dzięki zaq wypowiedz. Co do anteny jest mi to obojętne tylko żeby dobrze ściągala. Wogole to chodzi mi o to żeby był jakiś wiekszy zasięg niż 20 m od tira;d. Te radio ma działać i ściągac dlatego nie wiem. Kolega napisał że radio tomy kosztuje w tych granicach 320 zl ale ja za 350 mam z antena tylko czy jest sens brać ten zestaw jak mi nie bd ściągał....

Potrzebna porada

: śr wrz 08, 2010 15:01
autor: Chmarski
Tak jak pisałem, sprawdź w swoim samochodzie czy ten zestaw bedzie dla Ciebie wystarczający. Jeśli tak, to weź. Jeśli nie, to może trochę dozbieraj i kup coś innego.
Jak dla mnie nie jest to jakaś specjalna okazja. Ta antena kosztuje około 80 PLN. Czyli dostajesz uzywany sprzęt (z raczej słaba anteną) o jakieś 50PLN taniej.

Co do zbierania, to oprócz Twojego zestawu, bardzo ważne jest co ma nadający. Jak ma słabiutki zestaw, to i porządna antena Ci nie wystarczy by go usłyszeć. Owszem Twoja antena pomoże wyłuskać słabsze stacje, ale tylko te które usłyszy.

Ekonomicznie i rozsądnie zasięgowo wychodzi Sirio ML145. Ale to już długie trochę jest.
A jak Ci długość 2m nie przeszkadza a antenę chcesz na magnes, to polecam President WA-27 na 16cm magnesie. Działa zdecydowanie lepiej od ML'ki a dużo trudniej będzie Ci ją zgubic z dachu niż ML'kę. Tyle, że tu już większa kasa wchodzi.
Jak chcesz krócej, to do 1m masz Sirio AS-100.
Możesz też pomyśleć na jakąś anteną helikalną typy Sirio T3-27 czy Sirtel Gamma II. Te w czasie jazdy potrafią pogwizdać przy pewnych prędkościach. W zamian za to są skutecznie na poziomie dłuzszych o mniej więcej 1/3 anten dolnocewkowych. W przypadku T3-27 jest patent na pozbycie się świstu.

Ja z T3-27 w miarę spokojnie prowadzę łączności na ponad 20km. Tyle, że ja mam iny sprzęt niż Ty zamierzasz kupić i inny sprzęt mają Ci z którymi rozmawiam w stosunku do tego co na #19 jest zazwyczaj użytkowane.

Niestety, recepty prostej nie ma. Zazwyczaj antena im dłuższa tym lepsza. Jak nie może byc dłuższa, warto pomysleć na helikalem, które oferuje lepsze zasięgi ze względu na inną budowę.
I nie baw się w żadne szklane cewki itp. To nic nie daje, poza większym kuszeniem amatorów cudzej własności i ewentualnymi problemami ze szczelnością.
Antenę kup markową - Sirio, Sirtel ewentualnie Lemm. W Presidenta bym się nie pchał, bo jest za drogi w stosunku do kokurencji a niekoniecznie lepszy jakościowo (IMHO jedyny wyjątek to WA-27, która jest dość rozsądnie skalkulowana).

A radio? Zanim kupisz sprawdź w samochodzie. Swoim samochodzie.
Jedno radio poradzi sobie z jego zakłóceniami, inne nie. Dobrze by miało filtry ANL i NB. Porządany jest również RF-Gain. ASC bym sobie głowy nie zwracał. Może w trasie jeszcze jako tako, ale ogólnie to raczej do łączności FM jest przydatne.