Forum.VWGolf.pl

Mam navi MFD (wcześniej miałem MCD, wymieniłem na MFD i założyłem inną antenę bo oryginalna nie działała nawet z MCD, aktualnie antenę mam w środku na desce). Widzi ok 7-8 satelit, wg współrzędnych GPS pozycja jest dobrze wyliczona , ale na mapie pokazuje mnie kilkaset metrów dalej i jakimś szczerym polu. Poza tym jak jadę to nawigacja zmienia pozycję auta co ok 30sek albo i rzadziej (czasami nawet uda się jej prawie w drogę trafić), samochód nie przesuwa się wg aktualnej pozycji tylko co jakiś czas przeskakuje fragment mapy. Czego to może być wina? Odbiór sygnału GPS wygląda ok, poza tym jak ustali pozycję i sprawdzę ją np z pozycją navi w telefonie to współrzędne są ok (no może pozycja jest o 2-3 w innym miejscu ale to szczegół).

Nie wiem czy to nie jest wina sygnału prędkości. Bo oprócz sygnału z satelitów, to zarówno MCD, jak i MFD potrzebują właśnie sygnału prędkości. Z tego co kiedyś wyczytałem w tym temacie, to MCD pobiera ten sygnał z GALI, która zapewne była fabrycznie wpięta w kostkę. Natomiast podobno MFD na GALI nie polata i trzeba poprowadzić sygnał prędkości z ABS. Ja fabrycznie miałem Gammę, a ostatnio założyłem sobie MCD i po zakupie customowej anteny wszystko pięknie działa, a sygnał prędkości mam na 100% z GALI.

P.s. To są tylko moje takie luźne rozważania bo wielkim znawcą tematu nie jestem, więc dobrze by było żeby się ktoś bardziej ogarnięty w tych sprawach wypowiedział .

Wszystko się samo naprawiło, trochę pojeździło i zaczęło działać all ok więc temat do zamknięcia, na forum passat poczytałem również, że właśnie na początku musi trochę przejechać by się skalibrować, a potem all ok...

A MCD w ogóle mi nie działało, nie mogło złapać sygnału GPS, teraz już wiem, że to była antena padnięta, bo teraz na nowej antenie all ok