W końcu skompletowałem wszystkie "rupiecie" i doczekałem wolnej soboty. Oto efekt.
Montaż na Golfie IV
Stopka PL zamiast FM (FM-ka poszła na przednią szybę), Dach wzmocniony blachą wielkości mniej więcej płyty CD.
Między dachem a podsufitką jest wystarczająco dużo miejsca na praktycznie każdy rodzaj stopki, w środku nic się nie wybrzusza.
Żeby było weselej, otwór na FM jest kwadratowy.
Kabel po tylnym słupku, potem w progu i za schowkiem do konsoli środkowej
Antena Sirio T3 27 na przejściówce DV/PL
Radio niewidoczne
Radio widoczne Yosan Pro120 (trochę rzeźby ze standardową kieszenią do montażu, zasilanie z kabli od radia FM)
Głośnik (za tym szarym plastikiem były akurat "uszy" montażowe, pojęcia nie mam od czego)
I to by było na tyle. Teraz jeszcze zostało wyeliminować zakłócenia.
Słyszę w głośniku cichy gwizd zmieniający natężenie wraz ze wzrostem obrotów, najprawdopodobniej z alternatora.
Na początek spróbuję przełożyć zasilanie bezpośrednio pod aku, a jak nie pomoże to będę kombinował dalej.
EDIT 12.11.2009
Zakłócenia wyeliminowane. Zacząłem od najtańszych i najprostszych sposobów.
W moim wypadku pomógł ogólnie dostępny filtr wpięty na zasilanie zaraz za radiem. Żadnych gwizdów z alternatora.