Forum.VWGolf.pl

k0nr4d pisze:Policja nie ma takich uprawnień

Policja może sprawdzić i sprawdza...jeżeli nie będziesz miał homologacji może je zarekwirować. Podaj mi paragraf gdzie nie ma możliwości tego...niestety mogą.

Linc pisze:Policja może sprawdzić i sprawdza

Tak było kiedyś, że musiałeś mieć papier z homologacją do CB w aucie i policja to sprawdzałą. Zresztą do swojego U520 posiadam homologację papierową CB zostało zakupione jeszcze przed 'sensacyjnymi' odkryciami UKE. Poza tym policja nie współpracuje w tej sprawie z UKE. Jedyna inicjatywa, jaką policja podjęła, to kontrola navi.

cb-radia też sprawdza tak jak navi, i to nie jest mój wymysł bo tak się dzieje, przynajmniej w moich stronach. W tej sprawie interweniowałem w UKE na dniach będę znał dokładne szczegóły na ten temat i w razie kontroli będę miał podstawę prawną żeby im powiedzieć "spie..." hehe

Czyli lecą sobie w kulki, żeby np. przywłaszczyć sobie Twoje CB i jeździć z nim prywatnym autem, taka historia się już gdzieś zdarzyła. Policja może jedynie sprawdzić legalność, nie może zarekwirować, może co najwyżej poinformować UKE, ale wiadomo, że w przypadku pojedynczego użytkownika, UKE wypnie na policję tyłek. Ale za to policja bierze się za sprzedawców, którzy nadal mają w ofercie Unideny. To może zrobić, bo jest wyraźny zakaz dystrybucji

masz racje, ale słowa to nie tylko trzeba mieć dobre argumenty żeby zagiąć psiaka, różni są ludzie jeden cię zrozumie a drugi *#cenzura#* się i zrobi wszystko żeby coś znaleść w twoim aucie i ci dowód zabierze...

W ostateczności naklejasz logo President Johnny i po kłopocie

k0nr4d pisze:A czy jesteś świadom kto może skontrolować CB? Urzędnik z UKE i nikt więcej. Policja nie ma takich uprawnień, może jedynie sprawdzić, czy sprzęt nie pochodzi z kradzieży, tak samo jak radio samochodowe i inne sprzęty, które masz w aucie.

Dokładnie tak, sprawdzac cb moze tylko Urzad Komunikacji Elektronicznej, nie policja. (Podobnie jak policja nie moze sprawdzac czy gasnica w pojezdzie ma legalizacje, bo od sprawdzania legalizacji jest straz pozarna. Policja moze sprawdzic tylko i wyłacznie czy w pojezdzie jest gasnica).

Kristensen pisze:Dokładnie tak, sprawdzac cb moze tylko Urzad Komunikacji Elektronicznej, nie policja.

A ja moge zagwarantować że może zabrać. Tylko im się nie chce bo za dużo roboty jak na glupie radio.

tomek0o7 pisze:A ja moge zagwarantować że może zabrać. Tylko im się nie chce bo za dużo roboty jak na glupie radio.

dokładnie.
maja prawo pytac o wszystko, nawet sprawdzic legalnosc oprogramowania w nawigacji albo komorki...wolno im. na podstawie ustawy o policji maja rozpoznawac, zapobiegac i wykrywac przestepstwa i wykroczenia. Pytanie jest do jakiego stopnia oni mogą bo możemy tak jak ja trafić na cwaniaka a osoba która będzie zielona przegra z takim cwaniakiem.

Linc pisze:nawet sprawdzic legalnosc oprogramowania w nawigacji albo komorki

Otóż to, może sprawdzić TYLKO LEGALNOŚĆ sprzętu. Co do CB, które jest wpisane na listę niedopuszczonych do OBROTU na terenie PL (generalnie całej UE), może zarekwirować, ale:

- musi wystawić pokwitowanie;
- musi spisać protokół;
- powiadomić przełożonego i tłumaczyć o co kaman;
- przełożony musi powiadomić UKE.

Więc dla jednego radia nawet UKE nie ruszy tyłka, bo to nie ma sensu, a co dopiero posterunkowy, czy nawet sierżant, który ma wystarczająco swojej pracy. Większe koszty całej babraniny niż pożytku.

k0nr4d pisze:Otóż to, może sprawdzić TYLKO LEGALNOŚĆ sprzętu

bez homologacji twój sprzęt nie jest legalny i kropka

Akurat konkretnie mój sprzęt jest legalny, bo zakupiony na początku 2006 roku Używać można i kropka.

generalnie mamy paradoks, jeżeli nie masz homologacji to policja raczej nie zarekwiruje bo dupy sobie zawracać nie będzie, ale żeby był spokój warto ją mieć.

Warto, ale nie trzeba jej mieć przy sobie w aucie.