Mako pisze:padree kiedyś miał albo jeszcze ma to był zadowolony
Nie wiem co teraz ma padree, ale chyba nadal Magnum 257. Przynajmniej akurat z jego Magnumem porównywałem odporność na skrośne mojego Albrechta (Albrecht wygrał zdecydowanie).
No chyba, ze wozi teraz Generała w samochodzie i zabiera go na bazę... coś mnie się tak kojarzy, ale parę mieisięcy temu miał jeszcze 257 tyle, że nie wiem czy używał czy tylko przywiózł akurat do Jarka.
[ Dodano: 21 Lip 2010 11:00 ]
Zmieniłem antenę. WA-27 zostaje w stajni jako króciak-zastępczak
Założony President Texas przedłużony do 230 cm. Po postawieniu na dachu pokazał SWR 1.01 w całej czterdziestce. Idealnie w rezonansie, opornośc na kablu - wzorcowe 50 Ohm.
Na 26.500 Mhz SWR wynosi 1.44, a na 28.000 MHz 1.48. Nie chciało nam się tych wyników poprawiać.
W związku z tym, że idzie lepiej o 0.5S w stosunku do WA-27 (odległość do stacji bazowej 7km - musiałem się skrócić na minimum a bazówka zdławić odbiornik by coś można było zauważyć), pozbyłem sie na rzecz potrzebującego kolegi CTE 747.
Teraz pozostaje mi czekać do sierpnia na nowe radio.
I tym razem to już raczej będzie definitywny koniec zbrojeń.
[ Dodano: 23 Lip 2010 12:29 ]
Wczoraj testy z większej odległości. Potwierdziła się różnica na +0.5s na korzyść Texasa.
Ja w Jabłonnej, baza na Grochowie - 18km w linii prostej. Wa-27 sztywne 5.5s. Texas sztywne 6s i czystsza modulacja (nie to, że tej na WA-27 czegoś brakuje, ale jest podobno lepiej).
Tzn. tam z tyłu głośnika jest metalowe mocowanie do śrub i ono jest założone za krawędź materiału pod zagłówkiem. Muszę powiedzieć, że przebija się to ładnie pomimo tego, że głośnik ustawiony tyłem do mnie.
Bartka wywiało do kobiety i rzadko na CB siedzi 
padree kiedyś miał albo jeszcze ma to był zadowolony 
