Scirocco 2,0 16V vs. MKIV AJM
: śr lis 02, 2011 22:41
Wracam sobie moja sroczka ostatnio po poludniu do domciu, nie w sosie bo juz zmiowki zalozylem i auto w kozie.. na pace moje Ozety i odkurzacz (ehh. te zbedne kilogramy 
)
Niczego nie podejrzewajac patrze przed siebie, nagle.. cos czarnego bardzo szybko zajechalo na tyleczekpas mojego zolwia.
Dostrzegam, czarne grozne MKIV, kolega migacz i wystrzelil doslownie z mojej lewej strony, ja: "niewiele myslac i jeszcze mniej mogac" przepinam 3 biegi w dol.. VTEC juz by sie zalaczyl
Czekam az, kolega minie moja maske aby nie stwarzac zagrozenia i ogien!!
Widze lekki dymek w MKIV, przyglebiony na stalkach, dymek zniknal czyli turbo juz wstalo na max..
Trzeci bieg dojezdzam powoli do kolegi, iiiii...! hamowanie awaryjne bo ktos mu wymusil na drodze. dobrze ze wczesnie zareagowal. czekamy az sie zrobi miejsce i ogien.. caly czas szukam miejsca na wyprzedzenie, zapiety 4 bieg, prawa noga probuje wypchnac pedal przez podloge.. i wlasnie powinienem skrecac do domu ale co tam, trzeba sprawdzic czy zimowki wywazone..
Z dalega widac ze przed nami pusto, lewy pas i juz sie zrownuje z MKIV.. 5 bieg i wyprzedzam dalej, zjezdzam na swoj pas, patrze w lusterko i na cyferblat.. wskawzowka prekroczyla liczbe z cyfra 2 na przodzie.. uznalem, ze to spory blad paralksy
i pociagnalem jeszcze troche aby oddalic sie od MKIV.. i ostre hamowanie bo górka i w dol .. jeszcze wyprzedzilismy pare aut i juz chcialem zawracac. mrugnalem awaryjkami i zjechalem, kolega mnie minal i odpowiedzial tak samo
Pozniej sie dowiedzialem ze to AJM 6biegowy z turbem od ARL, pompki AWX i mocny program.. oolo 170KM.
Fajnie sie odpychal szkoda tylko ze auto mialem obciazone..
Ale za kazdym razem jak wyprzedzalismy auta bylo widac moment w dieslu szlismy rowno i dopiero jak sroka wczodzila w odpiwednie obroty to zaczynalem odchodzic..
Dobrze ze fotoradaru nie bylo.. ale nie przyznal bym sie.. "panie wladzo, 22 letnie auto 200km/h a za nim golf i to na krotkim odcinku? ten fotopstyk wam sie zapsul "
Koniec bajki
)Niczego nie podejrzewajac patrze przed siebie, nagle.. cos czarnego bardzo szybko zajechalo na tyleczekpas mojego zolwia.
Dostrzegam, czarne grozne MKIV, kolega migacz i wystrzelil doslownie z mojej lewej strony, ja: "niewiele myslac i jeszcze mniej mogac" przepinam 3 biegi w dol.. VTEC juz by sie zalaczyl
Czekam az, kolega minie moja maske aby nie stwarzac zagrozenia i ogien!!
Widze lekki dymek w MKIV, przyglebiony na stalkach, dymek zniknal czyli turbo juz wstalo na max..
Trzeci bieg dojezdzam powoli do kolegi, iiiii...! hamowanie awaryjne bo ktos mu wymusil na drodze. dobrze ze wczesnie zareagowal. czekamy az sie zrobi miejsce i ogien.. caly czas szukam miejsca na wyprzedzenie, zapiety 4 bieg, prawa noga probuje wypchnac pedal przez podloge.. i wlasnie powinienem skrecac do domu ale co tam, trzeba sprawdzic czy zimowki wywazone..
Z dalega widac ze przed nami pusto, lewy pas i juz sie zrownuje z MKIV.. 5 bieg i wyprzedzam dalej, zjezdzam na swoj pas, patrze w lusterko i na cyferblat.. wskawzowka prekroczyla liczbe z cyfra 2 na przodzie.. uznalem, ze to spory blad paralksy
i pociagnalem jeszcze troche aby oddalic sie od MKIV.. i ostre hamowanie bo górka i w dol .. jeszcze wyprzedzilismy pare aut i juz chcialem zawracac. mrugnalem awaryjkami i zjechalem, kolega mnie minal i odpowiedzial tak samo
Pozniej sie dowiedzialem ze to AJM 6biegowy z turbem od ARL, pompki AWX i mocny program.. oolo 170KM.
Fajnie sie odpychal
szkoda tylko ze auto mialem obciazone..Ale za kazdym razem jak wyprzedzalismy auta bylo widac moment w dieslu szlismy rowno i dopiero jak sroka wczodzila w odpiwednie obroty to zaczynalem odchodzic..
Dobrze ze fotoradaru nie bylo.. ale nie przyznal bym sie.. "panie wladzo, 22 letnie auto 200km/h a za nim golf i to na krotkim odcinku? ten fotopstyk wam sie zapsul "
Koniec bajki