Passat B4 1Z+ vs różnorodności drogowe
: wt paź 18, 2011 15:00
W sumie auto do ścigania średnie, ale jakoś zawsze znajdą się zapaleńcy żeby mi i sobie coś udowodnić
Chciałem przedstawić moją skromną listę zmagań:
Passat Varinat seria czyli 1.9TDI 1Z 90KM
Ja vs. Honda Accord 5 2,0 pewnie 115KM: spalony start nie wiedziałem że dziadzia pójdzie ogniem jednak udało się odjechać o długość do 120 i odpuściliśmy
Ja vs. Honda CRX (jakaś modzona-jak trafie to zapytam): żenujący wyścig bo 3 mi nie weszła i CRX odjechał, a miałem prowadzenie o pół długości.
Ja vs. VW Polo 6n 1.4 75KM: start równo i potem odjazd o 2 długości
Ja vs. Toyota Yaris: na mokrym 2 bieg i utrata przyczepności a yaris gdzieś się zgubił w tyle
Ja vs. GOLF III: nie wiem jaki może 1.8 (na pewno benzyna) Passat komplet 5 osób jakiś bagaż, dopiero od 130 coś odjeżdżałem, a tak łeb w łeb z przewagą B4 (zacięta panna w golfie była )
Ja vs. Mondeo II motor nieznany: 1,2,3 bieg pół długości dla mnie potem mi mondeo odjechało dość gwałtownie?
Ja vs. Passat B4 TDI 90KM (1Z)
Było kilka prób na pustej drodze. Ze startu zatrzymanego bez szans dla kolegi, z rolki tak samo 3 bieg 40km/h i objeżdżałem go jak chciałem. Wstępnie stwierdziliśmy że może walnięty jest N75
Ja vs. BMW e36
Wracałem z trasy byłem prawie pod domem zjeżdżam z ronda 2 pasy na wprost i od razu wylatuje zza pleców na lewy pas BMW e36 z zaciętym kierownikiem. Myślę a co mi tam, przejedziemy się Miałem małą stratę bo betka pół długości przede mną, ale o dziwo zaczynałem ją dochodzić! 4 bieg i już bmw niewiele miało do gadania zostało z tyłu. Zapytałem przez CB co za motor tam siedzi ale doleciało tylko "M4....." czyli albo 1.6 102KM albo 1.8 115KM?
Mody: Turbo GT1749va, wycięty kat, usunięty egr, komp 16bit z AFN
Ja vs. Seat Toledo I TDI Toczyłem się razem z 3 niemałymi osobami na pokładzie na prawym pasem na trójeczce praktycznie bez gazu i dojrzałem w lusterku szybko zbliżające się toledo z napisem TDI na grilu. Wyczekałem moment kiedy już będzie prawie na równi ze mną i gaz Trójeczka do samego końca bo starszy pan miał poważną minę i nie miał zamiaru odpuścić, niestety nie udało mu się 4 bieg i pełen odjazd
Ja vs. Renault Megane Coupe 1.6 16V I gen. Renia wyrwała na stracie o pół długości i tak już zostało do końca 3 biegu łeb w łeb
Ja vs. MB W 124 300D Passat był w trakcie remontu podłogi więc miałem w nim tylko fotel i kiere - wydmuszka. 2 bieg i jeszcze oponki zrywały przyczepność a merc daleko daleko
Ja vs. VW Turan 1.9 TDI 130KM?? od początku do końca (4bieg) łeb w łeb
Dochodzą: 216 Bosch, kolektor dolotowy AWX
Ja vs Peugot 406 HDI w sumie tylko do połowy 3 biegu ale długość dla mnie
Ja vs Alfa Romeo 147 JTD 16V to akurat było gaganie w trasie wracałem późno w nocy do domu i trafiłem na takiego zajączka, kierowcy po kilku kilometrach chyba nie spodobało się że siebie mu na ogonie i postanowił mnie zgubić jednak alfa nie była wstanie mi ani trochę odjechać nawet przy 180km/h
Ja vs Ford Coguar 2.5 V6 pierwszy bieg spokojnie i but, kolega mieli kołami, 2 bieg dojechał mnie do połowy, 3 bieg i widzę w lusterku że powolutku wysuwam się do przodu ee? Zwężka kolega nie daje rady chowa się za mną, hamowanko redukcja 2 bieg i ogień, znów udało mi się nieznacznie odjechać bo ford coraz dalej w lusterku? Kolega nie mógł chyba w to uwierzyć jak i ja bo przejechał za mną pół miasta w nadziei na rewanż
W Passacie pozostało wymienić sprzęgło (nie daje już rady) zrobić Fimic i lecieć na program, a wyniki potraktujcie jako czysty fan bo na torze się nie ścigałem Moc mojego auta też nie jest mi znana
Chciałem przedstawić moją skromną listę zmagań:
Passat Varinat seria czyli 1.9TDI 1Z 90KM
Ja vs. Honda Accord 5 2,0 pewnie 115KM: spalony start nie wiedziałem że dziadzia pójdzie ogniem jednak udało się odjechać o długość do 120 i odpuściliśmy
Ja vs. Honda CRX (jakaś modzona-jak trafie to zapytam): żenujący wyścig bo 3 mi nie weszła i CRX odjechał, a miałem prowadzenie o pół długości.
Ja vs. VW Polo 6n 1.4 75KM: start równo i potem odjazd o 2 długości
Ja vs. Toyota Yaris: na mokrym 2 bieg i utrata przyczepności a yaris gdzieś się zgubił w tyle
Ja vs. GOLF III: nie wiem jaki może 1.8 (na pewno benzyna) Passat komplet 5 osób jakiś bagaż, dopiero od 130 coś odjeżdżałem, a tak łeb w łeb z przewagą B4 (zacięta panna w golfie była )
Ja vs. Mondeo II motor nieznany: 1,2,3 bieg pół długości dla mnie potem mi mondeo odjechało dość gwałtownie?
Ja vs. Passat B4 TDI 90KM (1Z)
Było kilka prób na pustej drodze. Ze startu zatrzymanego bez szans dla kolegi, z rolki tak samo 3 bieg 40km/h i objeżdżałem go jak chciałem. Wstępnie stwierdziliśmy że może walnięty jest N75
Ja vs. BMW e36
Wracałem z trasy byłem prawie pod domem zjeżdżam z ronda 2 pasy na wprost i od razu wylatuje zza pleców na lewy pas BMW e36 z zaciętym kierownikiem. Myślę a co mi tam, przejedziemy się Miałem małą stratę bo betka pół długości przede mną, ale o dziwo zaczynałem ją dochodzić! 4 bieg i już bmw niewiele miało do gadania zostało z tyłu. Zapytałem przez CB co za motor tam siedzi ale doleciało tylko "M4....." czyli albo 1.6 102KM albo 1.8 115KM?
Mody: Turbo GT1749va, wycięty kat, usunięty egr, komp 16bit z AFN
Ja vs. Seat Toledo I TDI Toczyłem się razem z 3 niemałymi osobami na pokładzie na prawym pasem na trójeczce praktycznie bez gazu i dojrzałem w lusterku szybko zbliżające się toledo z napisem TDI na grilu. Wyczekałem moment kiedy już będzie prawie na równi ze mną i gaz Trójeczka do samego końca bo starszy pan miał poważną minę i nie miał zamiaru odpuścić, niestety nie udało mu się 4 bieg i pełen odjazd
Ja vs. Renault Megane Coupe 1.6 16V I gen. Renia wyrwała na stracie o pół długości i tak już zostało do końca 3 biegu łeb w łeb
Ja vs. MB W 124 300D Passat był w trakcie remontu podłogi więc miałem w nim tylko fotel i kiere - wydmuszka. 2 bieg i jeszcze oponki zrywały przyczepność a merc daleko daleko
Ja vs. VW Turan 1.9 TDI 130KM?? od początku do końca (4bieg) łeb w łeb
Dochodzą: 216 Bosch, kolektor dolotowy AWX
Ja vs Peugot 406 HDI w sumie tylko do połowy 3 biegu ale długość dla mnie
Ja vs Alfa Romeo 147 JTD 16V to akurat było gaganie w trasie wracałem późno w nocy do domu i trafiłem na takiego zajączka, kierowcy po kilku kilometrach chyba nie spodobało się że siebie mu na ogonie i postanowił mnie zgubić jednak alfa nie była wstanie mi ani trochę odjechać nawet przy 180km/h
Ja vs Ford Coguar 2.5 V6 pierwszy bieg spokojnie i but, kolega mieli kołami, 2 bieg dojechał mnie do połowy, 3 bieg i widzę w lusterku że powolutku wysuwam się do przodu ee? Zwężka kolega nie daje rady chowa się za mną, hamowanko redukcja 2 bieg i ogień, znów udało mi się nieznacznie odjechać bo ford coraz dalej w lusterku? Kolega nie mógł chyba w to uwierzyć jak i ja bo przejechał za mną pół miasta w nadziei na rewanż
W Passacie pozostało wymienić sprzęgło (nie daje już rady) zrobić Fimic i lecieć na program, a wyniki potraktujcie jako czysty fan bo na torze się nie ścigałem Moc mojego auta też nie jest mi znana