mk4 vs bmw e30 m power
: czw mar 31, 2011 01:47
Witam, jest to moj pierwszy post w tym dziale.... i chcialbym sie pochwalic moim killem
zaprosilem kumpla na przejazdzke moim gofrem, zeby zobaczyl jak jezdzi na nowych springach eibach pro kit.... po krotkiej rozgrzewce wskakujemy na aleje (3 pasmowka)
na srodkowym pasie cos stoi.... zjezdzam na lewy, bardzo grzecznie stoję i czekam.... na prawym skrajnym pasie podjezdza e30 z dwoma koleżkami.... chłopaki się patrzą na nas, cieszą i gazuja i gazują... ja nic, ale wiem co się święci,
szczerze mowiac to myslalem ze max 2,5l na jakims ryczacym wydechu, ale takich zabawek się nie boje wiec looozik
spięcie, start
chlopaki nieswiadomi co ich czeka
1 odskakuje ze 2 dlugosci
2 dokladam....
3 juz sie napedzają...
4 140 na blacie, dojezdzamy do aut.... odpuszczam, beta ok 2-3 dlugosci za mną
pozniej jeszcze kilka razy weryfikowalismy nasze przyspieszenia za kazdym razem beta dostawala lanie z miejsca, walczyla z trakcją na calej 2jce(opony tez jakies nie za szerokie), z rolki uciekała.... ale wielkiej masakry nie robiła
pogadalismy z kolegami z bmw, to siedział tam motor z M - ki domyslam się ze z e36, bo mowili coś o 280-290 koniach. Wlasciciel powiedzial też ze cos nie teges z czujnikiem wałka rozrzadu, ale mowił ze 240 powinno być
BMW legitymowalo się znaczkiem 316 , ale slabo to 316 jedzie, jak dostaje od SDIka
pozdro dla kolegów BMW
zaprosilem kumpla na przejazdzke moim gofrem, zeby zobaczyl jak jezdzi na nowych springach eibach pro kit.... po krotkiej rozgrzewce wskakujemy na aleje (3 pasmowka)
na srodkowym pasie cos stoi.... zjezdzam na lewy, bardzo grzecznie stoję i czekam.... na prawym skrajnym pasie podjezdza e30 z dwoma koleżkami.... chłopaki się patrzą na nas, cieszą i gazuja i gazują... ja nic, ale wiem co się święci,
szczerze mowiac to myslalem ze max 2,5l na jakims ryczacym wydechu, ale takich zabawek się nie boje wiec looozik
spięcie, start
chlopaki nieswiadomi co ich czeka
1 odskakuje ze 2 dlugosci
2 dokladam....
3 juz sie napedzają...
4 140 na blacie, dojezdzamy do aut.... odpuszczam, beta ok 2-3 dlugosci za mną
pozniej jeszcze kilka razy weryfikowalismy nasze przyspieszenia za kazdym razem beta dostawala lanie z miejsca, walczyla z trakcją na calej 2jce(opony tez jakies nie za szerokie), z rolki uciekała.... ale wielkiej masakry nie robiła
pogadalismy z kolegami z bmw, to siedział tam motor z M - ki domyslam się ze z e36, bo mowili coś o 280-290 koniach. Wlasciciel powiedzial też ze cos nie teges z czujnikiem wałka rozrzadu, ale mowił ze 240 powinno być
BMW legitymowalo się znaczkiem 316 , ale slabo to 316 jedzie, jak dostaje od SDIka
pozdro dla kolegów BMW