Strona 4 z 4

BMW e30 2.5 24v vs mk5 r32

: śr wrz 15, 2010 09:56
autor: cowboy
PiSi pisze:a odpwiadajac na Twoje pytanie calosc jest wystrojona na seryjnym ECU i sa ustawione dwie mapy.
chodziło mi czy masz oddzielny komputerek EBC do sterowania doładowaniem ?

czekam na opis projektu, bo to chyba bedzie najbardziej kompleksowo zmodzony VR w Polsce

Re: BMW e30 2.5 24v vs mk5 r32

: śr wrz 15, 2010 16:06
autor: PiSi
cowboy pisze:chodziło mi czy masz oddzielny komputerek EBC do sterowania doładowaniem ?
Si ;)
cowboy pisze:czekam na opis projektu, bo to chyba bedzie najbardziej kompleksowo zmodzony VR w Polsce
Wszystko co bylo dostepne z typu "hi-end" trafilo do tego auta. Wyznaje zasade, iz projekt jest tak mocny jak jego najslabsze ogniwo dlatego nienawiedze druciarstwa i w zadnym z moich aut nie oszczedzalem na niczym. Powiem tylko tyle, ze koszt samych czesci w tym aucie to kilkadziesiat tysiecy zlotych (bez robocizny i pracy CS). Te koszta zreszta spokojnie moglyby byc wieksze bo chlopaki z CS wymyslili pare rozwiazan dzieki ktorym kilka zlotych zostalo w kieszeni np. napisali do DSG cale nowe oprogramowanie lacznie z procdura LC. Oczywiscie to pochlonelo dziesiatki godzin pracy Patryka, ale gdyby sie nie udalo to mieli ode mnie zgode na zakup software-u w jakies dobrej firmie. Poki co to tyle bo to dzial kille a nie projekty. Jak skonczymy "prodżekt" to opiszemy kompleksowo autko i wtedy sami ocenicie ;)

BMW e30 2.5 24v vs mk5 r32

: ndz wrz 19, 2010 09:21
autor: zlos
Wczoraj mialem okazje polizac, powachac i prowadzic to cudenko.
Powiem tylko, ze jak PiSi skonczy projekt to bedzie o tej furze glosno.

P.S. Najgorsze, ze musialem sie przesiasc potem do mojej wolnej furmanki. Bolalo.

BMW e30 2.5 24v vs mk5 r32

: ndz wrz 19, 2010 13:45
autor: michalqqr
zlos pisze:Najgorsze, ze musialem sie przesiasc potem do mojej wolnej furmanki.
no to żeś powiedział :D :D

BMW e30 2.5 24v vs mk5 r32

: ndz wrz 19, 2010 13:52
autor: stolniczkow
zlos pisze:P.S. Najgorsze, ze musialem sie przesiasc potem do mojej wolnej furmanki. Bolalo.
No, współczujemy Ci wszyscy.... :kac: