Wczoraj wieczorem wychodze z żabki uśmiechnięty bo kupiłem jogurt
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
cisza, spokój, jakieś auta przejechały i nagle widze że 2 auta się ścigają, coś tam i jakiś suv, cimno słabo było widać.... już lekko adrenalinka skoczyła dlaczego ja nie w aucie ale olałem to
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
trzeba się hamować, wsiadam do samochodu, chwile siedze niech się silnik zagrzeje, powolutku ruszam z parkingu i tu nagle śmignęła mazda, no to ruszyło się dynamicznie z nadzieją że skręci w kierunku mojego domu i tak też się stało. Uciekła szybko ale troszkę bardziej dynamiczną jazdą dogoniłem ją po 1 km drogi.....postanowiłem że pojadę za mazdą jeszcze ze 2 km i wracam
![rotfl :rotfl:](./images/smilies/rotfl.gif)
taaaaa wracam.....
![rotfl :rotfl:](./images/smilies/rotfl.gif)
jako że daaaawno już nie jeździłem autem to pojechałem "kilka" kilometrów dalej, aż zajechałem z Katowic za Pszczynę cały czas jadą z mazdą, generalnie na światłach przy 2 biegu mazda minimalnie odchodziła ale po zapięciu 3 i 4 biegu golf pokazywał pazurki i bez problemu odchodził, na jednych światłach udało się stanąc równo z kierowcą i chciałem zagadać co tam za silnik to zobaczyłem że całuje swoją piękną a ona na mnie hahaha śmieszna sytuacja dopiero na następnych światłach uchylił szybę i zadaję pytanie, co tam za silnik siedzi a kierowca ku mojemu zdiwieniu pyta o to swoją kobietę
![panna :panna:](./images/smilies/panna.gif)
w dodatku słabo mówił po Polsku a rejestracja SK to pewnie auto od kobiety
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
zielone wskoczyło i pytam jeszcze o moc i ledwo co usłyszałem 160 albo 180....
podsumowanie :
1. Mazda nie dala rady
2. miał być kilometr, dwa a zrobilo się 70 km w sumie
3. Zajebi*** laska
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
4. OStatni Kill tym samochodem :/