Jadąc sobie spokojnie (ARL+) widzę w lusterku spieszącą się subarynę, model starszy impreza gt w kombiku wyprzedza mnie a co mi tam gaz w podłogę i za nią i tak lecimy sobie przez miasto w tempie super expres, aż złapali nas światełka droga 2 pasy, szybki w dół kierownik pyta co mam, ja turbo gnojówkę na sterydach może okolic 190km albo i więcej, a on turbo benzynka( to wiem ) 211km i proponuje start ze świateł

po krótkiej wymianie zdań proponuję jednak rolkę 40kmh 2 bieg kierownik zgadza się no ok no to lecimy jeszcze kawałek na nowy odcinek prostej drogi. Jesteśmy gotowi 3 sygnały i ogień od razu odskakuję na długość( jak ja lubię ten moment obr.) po wrzuceniu 3 jeszcze troszkę dokładam, do konca 4 biegu utrzymuję wypracowaną przewagę

nie wiem jak by dalej się potoczył pojedynek ale do 160 mam ok 2 długości