Stoję na światłach w Nowym Targu na alejach (2 pasy paręset metrów między światłami, prosta droga), podjeżdża BMW chyba 320, rocznik nie wiem jaki koło 98'. Ja radia w aucie nie mam (najpiękniejsza muzyka to dźwięk G60), ale szyby mi zaczęły drgać w aucie jak ten osobliwy samochód podjechał obok, zapewne z powodu ogromnej naklejki "Pioneer" na szybie. Za kierownicą młody człowiek dumnie reprezentujący subkulturę tzw. "dresiarzy" - od czego nazwa nie mam pojęcia


Jako że skręcałem zaraz w lewo to kolego przejechał z wymownym gestem środkowego palca
