A4 b5 1.9 TDI vs A6 C6 2.7 TDI

Opisy Waszych KILLów, tylko rzeczowe dyskusje, spam będzie tępiony.

Awatar użytkownika
silent killer
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: pn paź 12, 2009 20:10
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: silent killer » śr maja 26, 2010 10:54

GoF pisze: Skoro tak to jak będziesz mnie kiedyś wyprzedzał to daj znać to zacznę przyspieszać, bo przecież wyprzedzając mnie robisz z siebie cwaniaka, który chce coś sobie udowodnić i pokazać innym jak się jeździ wyprzedzając na chama.
Każdy może robić na drodze co chce do czasu, gdy tylko jego to dotyczy. Chcesz to rozpędź się do 200 i przywal w drzewo. Naprawdę się nie obrażę ale w sytuacji, gdy głupim zachowaniem i czystą złośliwością narażamy czyjeś życie to już nie ma tak prosto i takich ludzi powinno się odstrzelić dla dobra ogółu.
Nikt nie jest idealny i zdarzyło się parę razy, że się człowiek przeliczył na drodze ale nie było to robione z premedytacją.
10/10

Ps. droga to nie jest dobre miejsce do leczenia kompleksu niższości


TDI The Devil Inside
TDI POWER

Awatar użytkownika
truckman
Varia(n)t
Varia(n)t
Posty: 11847
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 20:25

Post autor: truckman » śr maja 26, 2010 11:56

S7TDI pisze: i wiadomo, że jak wyprzedzi się jedno auto to nic to nie da,
Jak nie da. Jak ktoś zamulający jedzie z przodu to co ci poradzę? Wielokrotnie wyprzedzałem kolumny 10 samochodów na raty i jakoś po 15 minutach byłem z przodu i jechałem jak chciałem. To że ty nie chcesz wyprzedzać to co mnie to interesuje. Jedziecie kolumną 80 km/h to zdjedz ułatw mi zadanie, szybceij i bezpieczniej pojadę do przodu.
Ostatnio zmieniony pn maja 31, 2010 21:20 przez truckman, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek

Awatar użytkownika
S7TDI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: czw maja 21, 2009 02:52
Lokalizacja: SWD
Kontakt:

Post autor: S7TDI » śr maja 26, 2010 14:17

Dobra, wiem, że wszyscy jesteście święci i tylko to co Wy robicie jest dobre. Mankamentem tego typu forów jest to, że trzeba pisać tak jak chce ogół. Jak ktoś wyjdzie przed szereg to zaraz go zbluzgacie. Ja tylko stanąłem w obronie kierownika A4, bo zaraz na niego najechaliście, a fakt faktem, że jeżeli kill dotyczy kogoś innego to może on nawet MK2 1.6D objechać Mercedesa McLarena SLR i będzie OK... Wszędzie są równi i równiejsi, a jak ktoś ma pod "nickiem" nowicjusz to znaczy, że jest nikim...
Jakoś nigdy nie widziałem żeby ktoś z Was jechał na takich co se robią nielegalne wyścigi w środku miasta i chwalą się tym w killach. Dla mnie coś takiego jest bardziej niebezpieczne niż jak se dodam gazu, bo ktoś mnie chce wyprzedzić, a droga jest prosta i nikt z przeciwka nie jedzie.
Ostatnio zmieniony śr maja 26, 2010 14:18 przez S7TDI, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
silent killer
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: pn paź 12, 2009 20:10
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: silent killer » śr maja 26, 2010 15:08

S7TDI pisze:Dobra, wiem, że wszyscy jesteście święci i tylko to co Wy robicie jest dobre. Mankamentem tego typu forów jest to, że trzeba pisać tak jak chce ogół. Jak ktoś wyjdzie przed szereg to zaraz go zbluzgacie. Ja tylko stanąłem w obronie kierownika A4, bo zaraz na niego najechaliście, a fakt faktem, że jeżeli kill dotyczy kogoś innego to może on nawet MK2 1.6D objechać Mercedesa McLarena SLR i będzie OK... Wszędzie są równi i równiejsi, a jak ktoś ma pod "nickiem" nowicjusz to znaczy, że jest nikim...
Jakoś nigdy nie widziałem żeby ktoś z Was jechał na takich co se robią nielegalne wyścigi w środku miasta i chwalą się tym w killach. Dla mnie coś takiego jest bardziej niebezpieczne niż jak se dodam gazu, bo ktoś mnie chce wyprzedzić, a droga jest prosta i nikt z przeciwka nie jedzie.
S7TDI masz 19 lat - jesteś pełnoletni ale nie dorosły (w tym miejscu przepraszam pozostałych 19 latków). Może u Ciebie pewna mądrość - "rozwaga drogowa" jeszcze przyjdzie , oby.
Ty widzę w ogóle nie rozumiesz co do Ciebie ludzie pisza! Tu nie chodzi o auto! -to bez znaczenia. Tu chodzi o pewne zasady! - których Ty nie możesz pojąć (mam nadzieje ze tylko z racji młodego wieku/stażu za kółkiem) Nie dodawaj tu jakiejś swojej ideologii o ludziach z forum. Co innego jechać na 2 pasmowej i przyspieszyć, a co innego przyspieszać jak ktoś Cie wyprzedza na 1 pasmowej zwykłej drodze, zjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Takich rzeczy jak ty piszesz absolutnie nigdy sie nie robi! to zwykłe skur....stwo i celowe powodowanie poważnego zagrożenia na drodze.
Tak jak koledzy pisali wyżej - trafisz na kogos kto wyjdzie z auta i Ci ręcznie wytłumaczy że źle robisz wystawiając go na "czołówke" - i bedzie miał racje.
TO sie tyczy Ciebie jak i usuniętego z forum kierowcy A-4
Przemyśl to i dorośnij (póki jeszcze możesz)
Ostatnio zmieniony śr maja 26, 2010 15:12 przez silent killer, łącznie zmieniany 3 razy.


TDI The Devil Inside
TDI POWER

Awatar użytkownika
xxxGlaDxxx
...
...
Posty: 1200
Rejestracja: śr wrz 23, 2009 23:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: xxxGlaDxxx » śr maja 26, 2010 15:28

przez takie myślenie ja mam zwyżki ubezpieczenia z racji wieku... nie ma co tłumaczyć, wiadomo że ściganie sie w miescie jest kretynizmem, ale jednak większym kretynizmem jest narażanie kogos kto cie wyprzedza i auta jadacego znad przeciwka na czołówke... Widze że twój światopogląd i pogląd na to forum jest strasznie ograniczone... Obyś zmądrzał kiedyś...



Awatar użytkownika
S7TDI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: czw maja 21, 2009 02:52
Lokalizacja: SWD
Kontakt:

Post autor: S7TDI » śr maja 26, 2010 16:40

No spoko, myślcie co chcecie. Golfa mam od roku i zrobiłem nim już bezpiecznie 15000KM, więc nikt mi nie wmówi, że jeżdżę niebezpiecznie. Tak samo nikt kto jechał ze mną nie powiedział mi, że się bał albo że jeżdżę jak debil. Wrzućcie trochę na luz, bo nic się nie stało, a panika jakby po tym wypadku co tam ostatnio był z jakąś Beemą E30.
Taka sytuacja, że przyspieszyłem jak ktoś mnie wyprzedzał zdarzyła się dosłownie 3 razy w ciągu roku. Proszę mnie tu nie osądzać, nie oskarżać, bo nie znacie mnie, a nie ocenia się książki po okładce. Może kiedyś się spotkamy, poznamy to pogadamy. Pozdro.


MK3 GT TDI >>> A2 1.4 16V >>> A3 8L S-Line TDI

Awatar użytkownika
Majiic
Czerwona Strzala
Czerwona Strzala
Posty: 1047
Rejestracja: sob cze 10, 2006 13:41
Lokalizacja: Gdansk/Stegna
Kontakt:

Post autor: Majiic » śr maja 26, 2010 17:12

Dokladnie, glupi kill, moze bierze sie to z braku doswiadczenia na drodze?! Nie wiem....
Ostatnio zmieniony śr maja 26, 2010 17:13 przez Majiic, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
silent killer
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: pn paź 12, 2009 20:10
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: silent killer » śr maja 26, 2010 21:24

Po prostu nigdy nie przyspieszaj kiedy ktos wykonuje manewr wyprzedzania (zjeżdża na przeciwny pas ruchu) i po temacie.
:pub:


TDI The Devil Inside
TDI POWER

Awatar użytkownika
kwadrat
Forum Master
Forum Master
Posty: 1484
Rejestracja: śr sty 17, 2007 19:36
Lokalizacja: SC CzęstochoVWa
Auto: 2x Golf
Silnik: 2x +

Post autor: kwadrat » śr maja 26, 2010 22:07

S7TDI, niestety ale koledzy mają rację
xxxGlaDxxx pisze:większym kretynizmem jest narażanie kogos kto cie wyprzedza i auta jadacego znad przeciwka na czołówke...
Dokładnie. Chociaż nieraz a nawet za często jeżdżę za szybko, ale nigdy nie zdażyło mi się przyciskać gaz jak ktoś mnie wyprzedza, bo tak się po prostu nigdy nie robi, bo stwarza poważne zagrożenie


Mein grün GT(i) produziert in Wolfsburg
ObrazekObrazek
Golf II GTi 2.0 jest, Polo 9n 1.4 TDI było, Golf Plus II 2.0 TDI+ jest

Awatar użytkownika
Boxik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: sob lut 17, 2007 19:40
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Boxik » śr maja 26, 2010 23:18

Jeśli widze kierunek właczony zawsze daje sie wyprzedzić nawet na dwóch pasmach.. Raz o takiego idiote króry mi przyspieszył miałbym dzwona.. Inna sytuacja jeśli jedziemy w korku , auta suną 30 km/h i znajdzie sie jeden któremu sie śpieszy i zacznie wyprzedzać


Było Ford Focus Mk1 2.0
Było VW MK5 1.6
Był Leon FR ARL +
Jest Ford Kuga 2.0 TDci
Jest Focus ST 2.5 T

Awatar użytkownika
S7TDI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: czw maja 21, 2009 02:52
Lokalizacja: SWD
Kontakt:

Post autor: S7TDI » czw maja 27, 2010 08:38

Dobra, nie będę się z Wami wykłócać, ale idąc tym tokiem myślenia to można by nawet zamknąć temat KILLe, bo tylko garstka z nich odbywa się np. na pasie startowym lotniska, czy w innym bezpiecznym miejscu. Większość killi ma miejsce na zwykłych, dziurawych polskich drogach, a drogi nie służą do ścigania tylko do przemieszczania się ;)


MK3 GT TDI >>> A2 1.4 16V >>> A3 8L S-Line TDI

Awatar użytkownika
wronek1
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 788
Rejestracja: wt lut 24, 2009 20:25
Lokalizacja: Żary

Post autor: wronek1 » czw maja 27, 2010 16:21

S7TDI pisze:Dobra, nie będę się z Wami wykłócać, ale idąc tym tokiem myślenia to można by nawet zamknąć temat KILLe, bo tylko garstka z nich odbywa się np. na pasie startowym lotniska, czy w innym bezpiecznym miejscu. Większość killi ma miejsce na zwykłych, dziurawych polskich drogach, a drogi nie służą do ścigania tylko do przemieszczania się ;)
ale musisz pamietac tez o tym ze ludzie sie specjalnie ustawiaja na sciganie i robia to na publicznych drogach ze swiadomoscia ze wyskakujac na lewy pas bedzie pełny but ze strony przeciwnikia . Tak wiec takich przypadkowych killow w tym dziale za duzo nie ma , raczej ustawki.


Mazda 5 2.0 pb 155km 187nm

Awatar użytkownika
popielasty
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 950
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 16:11
Lokalizacja: WWL

Post autor: popielasty » pt maja 28, 2010 09:18

dla mnie nie ma manewru wyprzedzania jeśli samochód za mną nie ma wrzuconego kierunkowskazu lewego :) nie wiem czy on może się wychyla żeby zobaczyć co jest przed nami, czy po prostu sobie koziołkuje po lewym i prawym pasie. To jego sprawa, ale korzystanie z kierunkowskazów to obowiązek a nie przywilej. Lusterka obserwuje dosyć często, jeśli widzę takiego pacjenta który skacze jak pogryziony ze swojego pasa na ten z naprzeciwka i wyprzedza za mną samochody bez kierunkowskazu, bardzo arogancko, to nie dam się łatwo wyprzedzić takiemu człowiekowi, ale w sposób nie stwarzający myślę zagrożenia dla nikogo. Po prostu widzę że się zbliża to przyspieszam, potem zwalniamy z jakiegoś powodu, jak zostanie kilka metrów za mną i widzę że znów się zbliża do zderzaka to znów przyspieszam. Póki nie wrzuci kierunkowskazu to nie dam mu się wyprzedzić. Nie robię jednak tak że jak już jest na lewym pasie w połowie mojego auta to przyspieszam. STANOWCZE NIE dla takiego zachowania.


ja robię tygodniowo ok 1000-1500 km po całej Polsce, bardzo lubię kulturalną jazdę, dla przykładu powiem Wam, że staram się to robić do tego stopnia, że jadąc sobie prawym na dwupasmówce, zbliżając się do tira (tez jadącego prawym pasem) który jedzie np 20 km/h wolniej ode mnie a w lusterku widzę że ktoś jedzie szybko lewym pasem i będzie mnie wyprzedzał, to zdejmuję nogę z gazu i daje prawy kierunek, żeby nie musiał się martwić że mu wjadę (co jest chyba NAJGORSZĄ rzeczą na dwupasmówkach i autostradach gdy jedziesz sobie 130 a ktoś z prawego pasa do ostatniej chwili czai się za tirem i wjeżdża tuż przed Twój samochód, no bo przecież on nie będzie zwalniał żeby nie tracić paliwa, lepiej wjechać komuś kto jedzie dużo szybciej..) i powiem Wam że dosyć często spotykam się z tym że jeszcze dobrze nie zostałem minięty a już mrugają awaryjne w podziękowaniu za ten jakże prosty ale jakże pomocny gest.

Dlatego proszę Was KIEROWCY, nawet jak jedziecie swoimi naleśnikami przyklejonymi do jezdni to korzystajcie z kierunkowskazów, to takie ładne i grzeczne..
Ostatnio zmieniony pt maja 28, 2010 09:22 przez popielasty, łącznie zmieniany 3 razy.



Awatar użytkownika
camikazee
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: wt sie 25, 2009 21:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: camikazee » pt maja 28, 2010 10:14

Trzeba pamiętać, że przepisy jednoznacznie określają, że pojazd wyprzedzany nie może przyspieszać. Ja nie jestem rajdowcem i na trasie jadę 90-140 w zależności od warunków i znajomości drogi. Za to wielokrotnie zdarza mi się, że tu jakiś fordzik czy renówka mnie wyprzedza. Sobie myślę, "cfaniaczek" ale co zrobić. Jak to się mówi mistrzowie prostej. Ciekawym zjawiskiem jest gdy ja jadąc swoim tempem, widzę manewr wyprzedzania samochodu, kierowcy który chce a nie może, po prostu ręce opadają. Zdarzało się, że spuszczałem nogę z gazu, by koleś "sobie poradził". Sam wychodzę z założenia, że jak nie mogę, to nie wyprzedzam i tyle.
Ogólnie staram się uspokoić będąc wyprzedzanym przez tych rejsingowców i myśleć, że spod świateł, to by wąchali tylko moje spaliny.
Co do kultury na drodze niektórych kierowców i ich rozwagi i zdrowym rozsądku, to szkoda się wypowiadać...



Zablokowany

Wróć do „KILLe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości