Witam. Prawdopodobnie nocą z 27/28.03.2012 (choć pewności nie mam, bo mało co bywam w parkingu podziemnym) skradziono mi skrzynkę z narzędziami Yato. Jak wiadomo jest ona warta koło 450zł. Najlepsze jest to, że złodzieje przetrzepali całe auto, a nie zostawili żadnego śladu po sobie prócz porozpinanych kieszeni torby sportowej w bagażniku. Samochód zamknięty na alarm tak, jak zostawiłem. Nie wzięli kosmetyków Meg'sa, DodoJuice, itd. nie ukradli radia, drugiej skrzynki.. Przyszli ewidentnie po Yato. Mam na nią fakturę. Jeśli ktoś natknie się w internecie lub w rzeczywistości na kogoś kto chce bez faktury na kupno sprzedać taki sprzęt lub ''rozsprzedaje na elementy'', to prosiłbym o dane znać.
Pozdrawiam.
PS. Jedyne ślady jakie znalazłem, to lekkie otarcia z kurzu przy bagażniku (czyli wiadomo, że wiedzieli dokąd zmierzać) i obmelany błotnik.
Skradziono skrzynkę Yato 216el.
Moderator: VIP
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Skradziono skrzynkę Yato 216el.
Nie było to przypadkiem na Białołęce? Ostatnio słyszałem tam o częstych kradzieżach w garażach osiedlowych.
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Skradziono skrzynkę Yato 216el.
Bielany, tutaj jest tyle szajek złodziejskich, że nawet nie wiem których już rozbili, a którzy dopiero się rozkręcają - dlatego ciężko będzie z namierzeniem. Teraz jest północny, to daleko na Białołękę nie mają do tego okradziono ostatnio w okolicy parę wolnostojących garaży i parę samochodów na powietrzu.. Garaże podziemne czyszczą co miesiąc, tak więc od razu ze swojego miejsca zrezygnowałem. Płacić za to, żeby nie słyszeć alarmu - zgłupiałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości