Forum.VWGolf.pl

Witam , kupiłem samochód jako dawca na buggy , ale jest umowa , papiery itp , czy muszę coś robić itp.Czy mogę po prostu o nim zapomnieć nigdzie nie iść i nie opłacać , można tak ? Nie chce wyrejestrowywać samochodu bo chce mieć z niego części .

Każdy pojazd podlegający obowiązkowi rejestracji musi posiadać ważne ubezpieczenie OC, nawet jeśli służy za budę dla psa, lub kury znoszą w nim jajka. Auta nie da się wyrejestrować. Można co najwyżej sprzedać i udokumentować to umową sprzedaży, lub okazać w wydziale komunikacji zaświadczenie ze stacji demontażu pojazdów i wtedy nastąpi skreślenie z ewidencji, a co za tym idzie zniesienie obowiazku ubezpieczenia.

Jest dokładnie tak jak napisał hak64. Jedyny legalny sposób na kupienie pojazdu na części (bez konieczności opłacania ubezpieczenia OC) to sprowadzenie go zza granicy i nie rejestrowanie. Pojazdem w takiej sytuacji nie można się poruszać po drodze, ale jako, że nie jest zarejestrowany to nie ma obowiązku opłacania ubezpieczenia OC. Po wykorzystaniu potrzebnych części pozostałość można sprzedać na złom. Niestety z pojazdami zakupionymi w PL nie ma takiej możliwości.

Pozdrawiam,
Łukasz

A co grozi za nie płacenie OC ?

Oczywiście że grozi. Grozi zapłata za cały okres braku OC jak ktoś dojdzie że nie płaciłeś . A że teraz wszystko takie komputerowe internetowe to raczej się nie ukryje

darwaz pisze:Jak trochę zapłacisz to i samą wyciętą blaszkę z vinem i tabliczkę znamionową wezmą Ja kupiłem całe auto z wyciętymi vinami na dawcę a poprzednik je legalnie zezłomował i wyrejestrował.

Ludzie, takie rzeczy to sobie przekazujcie na PW. Myślenie Was boli? Usuwanie cech identyfikacyjnych pojazdu (tym jest wycięcie pola numerowego) to przestępstwo. Potwierdzenie nieprawdy (przyjęcia pojazdu do demontażu) grozi odebraniem koncesji i również sprawą karną. Macie szczęście, że mam juz emeryturę, bo za Wasze ciekawe informacje miałbym pewny awans i nagrodę komendanta.

spawak87 pisze: A co grozi za nie płacenie OC ?

W bazie danych UFG znajdzie się twoje nazwisko, jako właściciela pojazdu nieubezpieczonego (aktualna kara za brak OC to 3500 zł).

Masz rację hak, nie powinienem tego pisać publicznie. Wiem tylko że takie praktyki to normalka bo nie ma czegoś takiego jak demontaż na części przez osobę prywatną w przepisach. Ja sam mam taki problem bo chciałbym kupić całe auto na dawcę części blacharskich. i co mam zrobić jak się nie da? A co do OC to czy przypadkiem ta kara za brak OC 3500zł nie obowiązuje tylko przy poruszaniu się autem i kontroli?

spawak87 pisze:A co grozi za nie płacenie OC ?

Twoje dane znajdują się w bazie UFG, która jest sprawdzana pod kątem ciągłości ubezpieczenia. Jeśli system Cię wyłapie (a obecnie to są bardzo małe szanse, że Ci się uda uniknąć kary) wtedy otrzymujesz wezwanie do zapłaty kary za brak OC. Już 1 dzień przerwy to 740 zł, natomiast jeśli przerwa w OC jest dłuższa niż 14 dni wtedy kara wynosi już 3700 zł.

Pozdrawiam,
Łukasz

hak64 pisze: (aktualna kara za brak OC to 3500 zł).

Z tego co pamiętam regulacje prawne UFG to oni mogą badać tylko bieżący rok. Wiec nie dowalą za brak z iluś tam lat tylko raz.

jhosef pisze:

hak64 pisze: (aktualna kara za brak OC to 3500 zł).

Z tego co pamiętam regulacje prawne UFG to oni mogą badać tylko bieżący rok. Wiec nie dowalą za brak z iluś tam lat tylko raz.

Dokładnie tak, ale to i tak 3700 zł kary za brak OC powyżej 14 dni

mfind pisze:Dokładnie tak, ale to i tak 3700 zł kary za brak OC powyżej 14 dni

Ale zawsze można zrobić myk, że poczekać z ubezpieczeniem do 1 stycznia
Najłatwiej ponoć wyławiają tych co nie mieli i nagle się pojawili. To zakupić od 1 stycznia nowe ubezpieczenie i kary nie powinni dowalić

jhosef pisze:

mfind pisze:Dokładnie tak, ale to i tak 3700 zł kary za brak OC powyżej 14 dni

Ale zawsze można zrobić myk, że poczekać z ubezpieczeniem do 1 stycznia
Najłatwiej ponoć wyławiają tych co nie mieli i nagle się pojawili. To zakupić od 1 stycznia nowe ubezpieczenie i kary nie powinni dowalić

Jeśli samochód stoi w garażu i nikt nim nie jeździ, a do tego ma szczęście to tak Kara dotyczy roku, w którym została znaleziona luka. Czyli powiedzmy komuś udało się 3 lata trzymać samochód bez OC w garażu, a 4 roku wykupił OC od 1 stycznia to w razie kontroli UFG (o ile nie zrobili jej w grudniu poprzedniego roku), taki kierowca jest czysty Jednak system jest coraz bardziej sprawny i ciężko uniknąć kary, zwłaszcza przy świeżych sprawach, bo samochód, który gnije w krzakach od x lat ma zdecydowanie mniejsze szanse na wyłapanie.