Forum.VWGolf.pl

witam

mam takie pytanko, posiadam samochód przywieziony z zagranicy od paru dni, który nie jest ubezpieczony ponieważ jest wyrejestrowany w DE a w PL nie zarejestrowany,
samochód ten zaparkowałem pod domem na ulicy pod swoim ogrodzeniem ( osiedle domków jednorodzinnych ), auto zostało uszkodzone przez samochód sąsiada który teraz twierdzi że skoro mój samochód nie posiada ubezpieczenia to nie powinien być zaparkowany na ulicy publicznej i on z tego tytułu nie ponosi odpowiedzialności, a ja dostane mandat że postawiłem auto nieubezpieczone, tylko jak ja bym miał je ubezpieczyć jeśli jest wyrejestrowane ? kto ma rację sąsiad czy ja ?

Racje masz Ty.To że pojazd nie ma ubezpieczenia i przeglądu nie ma znaczenia.Jeżeli nie chce po dobroci to zgloś na Policje.Obowiązek ubezpieczenia jest tylko dla pojazdów zarejestrowanych w PL

dzięki za odpowiedz, będę chyba zmuszony wezwać Policje.

No nie wiem ale w miejscu publicznym chyba nie może stać. Na swojej posesji to tak.

A dlaczego nie może?

to czy to moj sie stacza samochod na ten twoj nie zarejstrowany czy odwrtonie nie ma zanaczenia. Wyjedziesz gdzies do UK a ja skad mam wiedziec czyje to auto. Posluzy w napadzie to policja skad ma wiedziec czyje to auto?? Auto w miejscu publicznym stoi to polcja ma prawo to auto sprawdzic, wlasciciela wezwac i wylegitymowac. Jak jak auto teoretycznie w papierach nie istnieje??

Tak mi sie wydaje ale trzbe aby jakiegos bieglego w prawie spytac jak to jest. Tez mam dwa stare fiaty 125p w swoim sadzie i tam sobie smigam bo sluzy mi jako kosiarka jeden a drugi pickup do wożenia jabłek itd. Tam mi wolno robic co chcę puki auto nie znajduje sie na drodze publicznej.

troche sie mylisz bo kolega dopiero auto sprowadził.Na rejestracje ma określony czas i jeżeli ma dokumenty to może stać.A co do Twoich 125 to możesz nimi poruszać sie u siebie ale jeżeli są zarejestrowane w PL to muszą mieć OC.

RobsonVW pisze:auto zostało uszkodzone przez samochód sąsiada który teraz twierdzi że skoro mój samochód nie posiada ubezpieczenia to nie powinien być zaparkowany na ulicy publicznej i on z tego tytułu nie ponosi odpowiedzialności,

Ten sąsiad raczej inteligencją nie grzeszy, natomiast występuje u niego nadmiar cwaniactwa. Zakładając hipotetycznie, że stał tam nie samochód, tylko fortepian, który sobie kupiłeś, a kurier go dostarczył, to w myśl rozumowania Twojego sąsiada, rozwalenie fortepianu nie jest czynem karalnym?! Zgłoś sprawę na policję. To, czy Twoje auto miało ubezpieczenie, czy też nie, nie miało żadnego znaczenia dla zaistnienia zdarzenia. Obowiązek posiadania polisy OC dotyczy wyłącznie pojazdów zarejestrowanych. Twój został wymeldowany z Niemiec, przywieziony do PL i na chwilę obecną jest Twoim mieniem, które przedstawią realną wartość (umowa zakupu). Facet uszkadzając Twoje auto poczynił szkodę w Twoim mieniu i takie też zgłoszenie szkody powinieneś złożyć w Komendzie Policji. Odnośnie obowiązku rejestracji i ubezpieczenia, to ten temat regulują odrębne przepisy (w tym i prawo celne). Z tego co mi jednak wiadomo ustawodawca przewiduje także możliwość sprowadzenia całych samochodów z przeznaczeniem na części, tak więc istnieje możliwość pominięcia obowiązku rejestracji i ubezpieczenia OC.