Forum.VWGolf.pl

Witam.

Chciałbym podpytać kolegów i koleżanki ile płaca za OC i NNW.
Ja obecnie szukam właśnie ubezpieczenia dla swojego autka. Do tej pory miałem OC i NNW w HDI, ostatnia składka to 710zł.
Samochód który ubezpieczałem to VW Golf II 1.3 1989r. benzyna.
Prawko mam od 05.2007, od tego też roku miałem zawarte ubezpieczenia, 1 rok w Warcie i później aż do teraz w HDI. Przez wszystkie lata nie miałem żadnej szkody, więc i wszystkie zniżki zachowane.
Aha jeszcze istotna sprawa to urodzony jestem 20 czerwca 1988r. czyli już mam skończone 26 lat.
Obecnie HDI wyliczyło mi składkę za OC+NNW na sumę 650zł.Wydaje mi się to jakoś dużo, wy wyszukiwarkach znalazłem kilka tańszych typu You can Drive czy MTU (wysokość składki ok 400zł) jednak patrząc na komentarze odnośnie tych ubezpieczalni to ciarki przechodzą.
Ogólnie jakoś też nie jestem zbytnio przekonany co do ubezpieczeń przez internet czy telefon i przywykłem do ubezpieczalni do której można iść osobiście i załatwić wszystko w oddziale.
Hmmm... zapraszam do dyskusji i liczę na rady, co tu zrobić...

Nie ma o czym tu dyskutować - OC bierze się najtańsze, bo OWU określone są ustawowo i każda ubezpieczalnia OC ma takie samo (ew. inne ma do niego dodatki). Firmę od OC wybiera się po cenie, gratisach (np. linnk4 ma teraz w miarę rozbudowane assistance w gratisie) i innych polisach (np. auto-szyby czy ubezpieczeniem opon)

Ja prawie co roku migruje - różnice nie są duże, ale np. w tym roku przejście z alianz do link4 zostawia w portfelu jednorazowo 200zł.


NNW - ograniczenia i cena nnw przy wykupywaniu większości polis komunikacyjnych nie mają najmniejszego sensu, lepiej wykupić ubezpieczenie o podobnym zakresie ochrony (z tym że działające również poza samochodem) osobno.

Userr4x pisze:nie jestem zbytnio przekonany co do ubezpieczeń przez internet czy telefon i przywykłem do ubezpieczalni do której można iść osobiście i załatwić wszystko w oddziale.

Najwyższy czas się przekonać. Prawda jest taka, ze agent zawsze będzie chciał Ci sprzedać jak najdroższą polisę, gdyż od tego bierze prowizję (sprzedając najtańszą mniej zarobi). Wykupując OC online, ubezpieczyciel przysyła Ci propozycję ubezpieczenia, którą możesz, ale nie musisz zaakceptować. Większość ubezpieczycieli stosuje także możliwość indywidualnych negocjacji. Jest opcja "poproś o kontakt z konsultantem", któremu możesz przekazać swoje oczekiwania (telefonicznie, lub mailem) i zwykle następuje korekta propozycji ubezpieczenia (korzystniejsza dla klienta).

Ogólnie to nasłuchałem się nie przychylnych opinii o tych ubezpieczycielach internetowych, którzy mają tak niskie składki.
Oczywiście OC to tak naprawdę ubezpieczenie dla kogoś ale co w przypadku gdy ten ktoś będzie miał problem z wyciągnięciem pieniędzy od ubezpieczalni? Wtedy pewnie będzie ściągał nas, np. z powództwa cywilnego.
Albo jak ubezpieczalnia "krzak" będzie w razie "w" robić problemy i odwracać kota ogonem, np. że podaliśmy nie prawdziwe dane dotyczące samochodu itp.
W tych internetowych ubezpieczalniach to tam pytań tysiące. Typu przebieg, stan techniczny, czy samochód był naprawiany czy nie...

Takie nie które "dziwne" pytania. Mam stary samochód to wiadomo, że nie jest w 100 % idealny, a przebiegu nie jestem w stanie podać, bo licznik tylko do 100 000 i się zeruje...
Co jeśli np. gdzieś przy wpisywaniu danych się pomylimy czy źle wpiszemy?
Bo np. jak gdzieś to robi agent w oddziale to chyba wtedy on podpisuje się pod tym i on w razie co ponosi odpowiedzialność za to?
Miałem kiedyś w HDI przypadek, że właśnie agent źle obliczył składkę i mi po roku przysłali pismo, że mam zwrócić 150zł. Ogólnie po wykonaniu kilku telefonów i e-mailach wyszło, że to agent zrobił błąd i HDI będzie od niego ściągało należność.

Druga sprawa to czy warto wykupować NNW?

ja mam w PZU mam tyle samo lat co ty i zapłaciłem 641 zł OC + NNW (na 10 tyś zł na osobę). Prawko też od 2007 października, bez szkody

Userr4x, zajrzyj na strone You Can Drive i oblicz sobie składkę jaka ci wyjdzie.są to ubezpieczenia dla osób poniżej 30roku życia które mają mało lub wogóle zniżek.jedyny minus ze nie ubezpieczają samochodów modyfikowanych.ja za audi 2,8 v6 z 99 roku płace 480zł na rok przy 60% zniżek

Userr4x pisze:Wtedy pewnie będzie ściągał nas, np. z powództwa cywilnego.

Nie może

Userr4x pisze:Takie nie które "dziwne" pytania. Mam stary samochód to wiadomo, że nie jest w 100 % idealny, a przebiegu nie jestem w stanie podać, bo licznik tylko do 100 000 i się zeruje...
Co jeśli np. gdzieś przy wpisywaniu danych się pomylimy czy źle wpiszemy?

Bez znaczenia, pytania są głównie dla AC

hak64 pisze:Druga sprawa to czy warto wykupować NNW?

Napisałem Ci post wyżej

Muszę się zastanowić co do tego OC...

A mam jeszcze takie pytanie, jak wpisuje dane samochodu to zawsze się zastanawiam nad wersją pojazdu.

W zakładce model, wybieram VW Golf II 1.3 CAT (do wyboru jest jeszcze VW Golf 1.3i CAT)
Natomiast w zakładce wersja pojazdu nie wiem co wybrać...

Do wyboru jest:

C 3-drzwiowy
CL 3-drzwiowy
GL 3-drzwiowy

Ogólnie to nie wiem jaką mam wersje pojazdu.
W karcie pojazdu czy dowodzie rejestracyjnym nie ma tego.
A ogólnie mój Golfik to na wyposażeniu ma cyfrowy zegarek, obrotomierz, kieszonki i głośniki w drzwiach, szerokie zderzaki, oczywiście golfik jest na wtrysku, poprzedni silnik miał oznaczenia NZ, a obecny (bo wymieniałem) chyba MH lub coś podobnie, autko z katalizatorem, skrzynia czterobiegowa, manualna.

Tak szperałem w Internecie to chyba wychodzi, że moja wersja pojazdu to ta "CL 3-drzwiowy" ? Dobrze mi się wydaje?

Userr4x pisze:zakładce wersja pojazdu nie wiem co wybrać...

Czym Ty się przejmujesz. Przecież wykupujesz tylko OC i ewentualnie NNW. Wersja pojazdu interesuje ubezpieczyciela w przypadku zawierania umowy AC. Przecież przy szkodzie z OC nie jest istotne, czy spowodowałeś kolizję jadąc przegniłym maluchem, czy siedząc za kierownicą Ferrari Enzo. Ubezpieczyciel stosuje jeden typ ankiety, zarówno do OC, jak i AC - stąd i takie pytania (wersja modelowa i wyposażeniowa ma wpływ na wartość pojazdu, ale to dotyczy AC).
Jak ubezpieczałem Golfa córeczki, to wypełniłem wszystkie rubryki ankiety stosując się do popularnej w LOTTO zasady - "chybił, trafił", podając przy tym, że auto jest garażowane i jeździ nim 1 osoba.

Userr4x pisze:OC to tak naprawdę ubezpieczenie dla kogoś ale co w przypadku gdy ten ktoś będzie miał problem z wyciągnięciem pieniędzy od ubezpieczalni?

Poszkodowany tylko teoretycznie może żądać kasy od sprawcy kolizji. Jest to możliwe w przypadkach, gdy ubezpieczyciel odmówi zrekompensowania szkody,ale wyłącznie z powodów ujętych w umowie (ucieczka z miejsca zdarzenia, nietrzeźwość sprawcy, brak uprawnień). Poszkodowany może jednak dochodzić roszczeń za doznany uszczerbek na zdrowiu, ale też tylko w zakresie, w którym ubezpieczyciel sprawcy nie naprawił szkody (ubezpieczyciele często odmawiają zrekompensowania kosztów leczenia w prywatnych gabinetach i klinikach).
Co do NNW, to uważam, że nie jest to jakiś spektakularny wydatek, a jednak daje poczucie bezpieczeństwa, że w razie czego, coś tam dostaniemy (zwłaszcza jeśli chodzi o pasażerów). W AXA można wykupić ubezpieczenie NNW nawet do kwoty 250 tyś. Szkody z NNW są wypłacane na ogólne zasadzie ubezpieczeń zdrowotnych (za każdy 1% uszczerbku na zdrowiu - 1% sumy gwarancyjnej ubezpieczenia), tak więc warto mieć tę sumę gwarancyjną jak najwyższą (oczywiście w rozsądnych granicach kosztów tego ubezpieczenia).

OC i NNW zakupiłem w stacjonarnym oddziale Generali za sumę 420zł Myślę, że to dobry wybór...

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że agent będzie szukał jak najdroższej polisy. Ja z reguły pokazuję klientom okienko kalkulatora i liczę w kilku TU i opowiadam jakie są korzyści, plusy ewentualne minusy.
Multiagenci i directy internetowe mają podobne składki, różnica to około kilku % na plus i na minus w obu przypadkach.

Avery pisze:Ja z reguły pokazuję klientom okienko kalkulatora i liczę w kilku TU i opowiadam jakie są korzyści, plusy ewentualne minusy.

"Z reguły", nie oznacza, że zawsze. Po drugie, w okienko kalkulatora można wrzucić tylko te pozycje, w których ta proponowana prze ze mnie wypadnie najkorzystniej. Po trzecie, dobry agent opowiadając o plusach i minusach potrafi sprzedać butelkę wody tonącemu, albo arabowi taczkę piasku...

PZU 360zl podobne rzeczy co u was tylko silnik 1.8

hak64 pisze:

Avery pisze:Ja z reguły pokazuję klientom okienko kalkulatora i liczę w kilku TU i opowiadam jakie są korzyści, plusy ewentualne minusy.

"Z reguły", nie oznacza, że zawsze. Po drugie, w okienko kalkulatora można wrzucić tylko te pozycje, w których ta proponowana prze ze mnie wypadnie najkorzystniej. Po trzecie, dobry agent opowiadając o plusach i minusach potrafi sprzedać butelkę wody tonącemu, albo arabowi taczkę piasku...

Wolę "dbać" o swoich klientów bo z nich żyje, dlatego staram się, aby za każdy razem wyszli oni zadowoleni. Ponadto proponowanie z góry najtańszej opcji OC źle wpływa na rynek ubezpieczeń.
Klienci są coraz bardziej świadomi i interesują się tym co kupują.
Używam kalkulatorów z każdej firmy oddzielnie, więc wybieranie najkorzystniejszej nie wchodzi w grę.