Forum.VWGolf.pl

witam,

czy kupując używany samochód od osoby prowadzącej handel mam prawo po 2 miesiącach oddać samochód lub żądać jego naprawy jak np zepsuje mi się silnik lub skrzynia biegów, samochód w momencie zakupu jest sprawny i nie ma udzielonego na niego gwarancji

Poczytaj sobie tu http://www.forumsamochodowe.pl/gwarancj ... -vt629.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale zanim coś zaczniesz działać to lepiej udaj się do prawnika - rękojmia http://regiomoto.pl/portal/finanse/samo ... sprzedawca" onclick="window.open(this.href);return false;

Trudno dojść swojego-ale czasami warto spróbować

pytam tak na wszelki wypadek, ale czytając wiele wątków typu że mam prawo oddać samochód z wadą ukrytą zastanawia mnie jeden fakt ?

np. kupuje golfa 5 wszystko cacy, podmieniam silnik na uszkodzony i żądam zwrotu pieniędzy jako że samochód ma wadę ukrytą ? co wtedy ? samochód używany nie ma żadnych blomb które wsazywały by na takie działanie - to jest tylko przykład

najpierw trzeba udowodnic ze auto miało wadę i była ona zatajona przez sprzedawce.poza tym przez 2 miesiące rózne cuda mogły się z autem dziać.

RobsonVW pisze:podmieniam silnik na uszkodzony i żądam zwrotu pieniędzy jako że samochód ma wadę ukrytą ? co wtedy ?

mysle ze biegli sadowi bez problemu okreslili by czy silnik był zmieniony czy nie.

RobsonVW pisze:witam,

czy kupując używany samochód od osoby prowadzącej handel mam prawo po 2 miesiącach oddać samochód lub żądać jego naprawy jak np zepsuje mi się silnik lub skrzynia biegów, samochód w momencie zakupu jest sprawny i nie ma udzielonego na niego gwarancji

Ogólnie na tak postawione pytanie można odpowiedzieć: nie.

Jeśli kupujesz używkę z gwarancją, np z komisu przy ASO to tak.

Sprzedający odpowiada, za wady ukryte jakie istniały w dniu sprzedaży a nie za wszystko co się później zepsuje. samochód jako skomplikowane urządzenie mechaniczne ma prawo się popsuć, nawet nowe auta rozkraczają się, a co dopiero używane x letnie.

RobsonVW pisze:np. kupuje golfa 5 wszystko cacy, podmieniam silnik na uszkodzony i żądam zwrotu pieniędzy jako że samochód ma wadę ukrytą ? co wtedy ? samochód używany nie ma żadnych blomb które wsazywały by na takie działanie - to jest tylko przykład

Sądzę, że da sie dojść po VIN, że nr silnika nie zgadza się z fabryczną specyfikacją.

jhosef, wada ukryta-to coś co wychodzi po pewnym czasie użytkowania----ale potrzebny jest dobry prawnik i rzeczoznawca.Kwestia tylko czy się opłaca.

skomandos pisze:to coś co wychodzi po pewnym czasie użytkowania

po pewnym czasie(jakim??) to wszystko wychodzi.problem jest taki ze nie ma ustawowo okreslonej definicji wady ukrytej.i tak naprawde to widziały gały co brały.poza tym skąd np ja jako sprzedający mam wiedzieć ze auto np przez tydzień nie jezdziło na max obrotach na 2 biegu i dzięki temu nie rozleciała się skrzynia czy coś innego??