Witam wszystkich mam takie o to pytanie w sprawie stłuczki znajomego.
Jechał on lewym pasem przed nim jechał Fiat seicento który gwałtownie zahamował i próbował wykonać manewr zawracania w miejscu gdzie jest zakaz zawracania oznaczony znakiem jak dobrze pamiętam B-23 no i kolega wjechał mu w tył. Po przyjeździe policji wyszło na to że znajomy jest winny i chcieli mu dać mandat i powoływali się na to że nie zachował bezpiecznej odległości i powinien mieć ograniczone zaufanie. Kolega nie przyjął mandatu i spraw ma trafić do sąd. I teraz moje pytanie czy dobrze zrobił że nie przyjął mandatu? Czy ma szanse na wygranie tej sprawy?
Z góry dziękuje
Nie przyjecie mandatu po stluczce
: śr paź 02, 2013 01:19
autor: maksio78
niestety nic to mu nie da, poniewarz, nie ma znaczenia że był zakaz zawracania a tamten chciał ten zakazany manew zrobić najwyżej jak by policja była i zauważyła to by dostał mandat a samochód twojego kolegi powinien znajdować się w takiej odległości od poprzedzającego pojazdu żeby mógł w nagłej potrzebie zachamować. Kierowca który uderza w tył drugiego samochodu zawsze jest winien oprucz jednego zdarzenia, gdy, kierowca wyjedzie z drogi podporządkowanej przed jadący samochód drogą główną i ten kierowca jadący drogą główną musiał by raptownie chamować w skutek czego naprzykład uderzył porzedzający samochód bo nie wychamował to wtedy jest wina tego co dostał w d..pe.
Oto przykład " onclick="window.open(this.href);return false;
Nie przyjecie mandatu po stluczce
: śr paź 02, 2013 03:23
autor: doggie
gość był sprawcą wykroczenia drogowego a znajomy sprawcą kolizji, przegra w sądzie
maksio78 pisze:Kierowca który uderza w tył drugiego samochodu zawsze jest winien
nie zawsze, na drogach ekspresowych i autostradach nie zawsze, zależy od okoliczności
Nie przyjecie mandatu po stluczce
: śr paź 02, 2013 11:46
autor: jhosef
Sam byłem świadkiem podobnego zdarzenia w niedzielę.
Koleś jadąc na skrzyżowaniu w prawo z własnym pasem, ni z gruchy ni z pietruchy zatrzymał się brutalnie za łukiem bo chciał pas zmienić a z rozpędu to strach... No i kobita nie wyhamowania... centymetrów jej zabrakło...
Nie przyjecie mandatu po stluczce
: śr paź 02, 2013 15:11
autor: Adamek08
Aha no to lipa że nie ma żadnych szans. A mam jeszcze takie małe pytanko jakie koszty teraz będzie musiał ponieść? Ile sąd może mu naliczyć grzywny?
Nie przyjecie mandatu po stluczce
: śr paź 02, 2013 15:51
autor: maksio78
grzywna zazwyczaj jest taka sama jak chciały pały, tylko koszty sądowe dojdą
Re: Nie przyjecie mandatu po stluczce
: czw paź 03, 2013 08:49
autor: doggie
koszty sądowe to sto parę złotych, dokładnie nie pamiętam, lepiej żeby poszedł na komendę i przyjął mandat
Re: Nie przyjecie mandatu po stluczce
: czw lis 07, 2013 20:43
autor: vw-golf
doggie pisze:koszty sądowe to sto parę złotych, dokładnie nie pamiętam, lepiej żeby poszedł na komendę i przyjął mandat
A jak nie pójdzie, to dostanie wyrok zaoczny skazujący. Jeśli od niego się odwoła będzie normalne postępowanie przed sądem.
Nie przyjecie mandatu po stluczce
: ndz lis 24, 2013 14:04
autor: Gizmo
Może dostać mandat w trybie uproszczonym i koszty będą 110zł sądowych + normalna kwota jaką miał dostać od policji