Za niskie odszkodowanie.
: śr lip 31, 2013 16:57
Siema, mam mały problem. Ostatnio miałem małą słuczkę golfem. Podczas wyprzedzania facet nie spojrzał w lusterko i chciał wyprzedzać w efekcie zepchnął mnie do rowu i rozbił mi z prawej strony lusterko, porysował hokej na nadkolu + błotnik do wymiany, drzwi pasażera porysowane i wgniecione, połamana listwa, drzwi pasażera tył zarysowane. Do tego opona dostała z boku i pogieta felga o jakąś kostke, co sie okazało juz po spisaniu oswiadczenia i odjechaniu sprawcy. Dzisiaj dostałem pismo od rzeczoznawcy warty i wycenił mi szkode na 682 zł. Co jest smieszne bo malowanie 3 elementów to blisko tysiac zł. Do tego nie uznał uszkodzonego koła.
Pytanie teraz co zrobić aby zwrócili mi prawdziwą równowartosć uszkodzenia na golfie no i co z kołem ?
Pytanie teraz co zrobić aby zwrócili mi prawdziwą równowartosć uszkodzenia na golfie no i co z kołem ?