Strona 1 z 1

kolizja - określenie winy

: sob mar 23, 2013 11:52
autor: HugokopteR
Witam

Mialem stluczke i nie wiem co i jak teraz mam robic.

Otoz zaczne od poczatku objasniajac zaistniala sytuacje.

Jechalem sobie kulturalnie przez miasto z predkoscia ok 40-50 km/h, caly czas jechal za mna Rover 75, ktory non stop trzymal sie na zderzaku, za nim z kolei kolejny milosnik zderzakow oplem Vectra.

Dojezdzajac do ronda zauwazylem, ze troche sie korkuje, wiec zatrzymalem sie na prawym pasie za innym autkiem (Opel Vectra).

Niestety driver Rovera nie wychamowal i uderzyl mnie w tyl, przepychajac mnie na samochod przed ktorym sie zatrzymalem. Dzieki temy strzalowi mam rozwalony przod auta (vectra miala hak). Za chwile do wszytskich dolaczyla kolejna vectra uderzajac w tyl rovera, kolejny strzal w tyl mojej Bory i ponowne uderzenie w tyl vectry, ktora stala przede mna.

Zostala wezwana policja, orzekla wine kierowcy Rovera i 2giej vectry (obaj kierowcy nie zachowali bezp. odleglosci i niedostosowali predkosci do warunkow drogowych - polecialy im mandaty po 250 PLNow).

Jeden z policjantow powiedzial, ze z ubezpieczenia leca pianiazki z Rovera dla mojej Bory i Vectry 1wszej, a z kolei z Vectry 2giej - dla rovera, Bory i vectry 1wszej.

Bylem u ubezpieczyciela i powiedzial mi ze mam skladac papiery do dwoch TU (rovera i vectry 2giej) lecz rzeczoznawca, ktory przeprowadzil juz ogledziny mowil ze tylko i wylacznie rover odpowiada za uszkodzenia na moim aucie wiec nie powinienam nic chciec od TU vectry 2giej.

Prosze o doradzenie mi co mam robic..
poznizej zobrazowanie calej sytuacji

1- Vectra ktora stala 1wsza
2- Bora - moje auto
3- Rover75
4- Vectra ktora dolaczyla do imprezy

Obrazek

Stluczka - zagadka

: sob mar 23, 2013 12:50
autor: Kamel
HugokopteR sprawa jest troszkę sporna w kwestii odpowiedzialności.
Szkoda powstała z winy Rovera, w związku z czym to z jego OC będzie pokrywana naprawa.
Kolejna szkoda powstała z winy Vectry, ale była to szkoda podczas jednego zdarzenia drogowego, więc nie masz co liczyć na podwójne odszkodowanie - bo domyślam się, że tego byś oczekiwał.
A skoro masz zapewnioną naprawę przodu i tyłu z OC Rovera to nie rozumiem w czym masz problem :bigok:
No chyba, że kombinowałeś jak wyłudzić więcej kasy :bigok: :jezor:

Stluczka - zagadka

: sob mar 23, 2013 12:57
autor: HugokopteR
Wlasnie jakiegokolwiek wyludzenia chcialbym uniknac. Chodzi o to ze i policja i biuro ubezpieczen powiedzialy ze mam wnosic o odszkodowanie do toowarzystw ubezp i rovera i vectry

kolizja - określenie winy

: śr mar 27, 2013 16:30
autor: zajac
jeśli 2 kolizja (z winy vectry) nie powiększyła rozmiarów uszkodzeń to od tego ubezpieczyciela nie należy się odszkodowanie.
Bo wszystkie uszkodzone elementy już wcześniej były uszkodzone przez rovera

kolizja - określenie winy

: śr mar 27, 2013 16:48
autor: HugokopteR
nie wiem czy vectra powiekszyla uszkodzenia, czy ich nie powiekszyla. Ja czulem uderzenie, a jakiegolwiek uderzenie nie pozostanie bez sladu.