Forum.VWGolf.pl

Witam. Kupiłem samochód 19.01.13 r. i poszedłem go dzisiaj przerejestrować. A pani w urzędzie powiedziała mi że nie mogę ponieważ samochód został przejęty przez komornika sądowego. Ja się zdziwiłem bo nic o tym nie wiedziałem próbowałem coś zdziałać i dodzwoniłem się do komornika który powiedział mi że samochód został przejęty i że tamta osoba nie mogła go sprzedać i żę ja muszę się z tym bujać żebym próbował anulować umowę albo żebym kupił samochód z licytacji tylko muszą go wycenić czy coś tam... A ja go kupiłem nie od właściciela w dowodzie tylko od osoby następnej... I w ten sposób nie wiem co mam zrobić... Bo prawdopodobnie mogą mi zabrać samochód i zostanę bez samochodu mi kasy . Proszę o pomoc. Pozdrawiam

bulgar_mk2 masz nauczkę na przyszłość żeby nie kombinować z umowami tylko kupować od właściciela z dowodu.

A skoro kupiłeś samochód od osoby nie figurującej w dowodzie tzn., że masz z tą osobą umowę kupna sprzedaży.
Czy w umowie masz zapis, że pojazd jest wolny od wszelkich wad prawnych?
Jeśli tak to jest to podstawa do odstąpienia od umowy.

Proponuję Ci udać się do jakiegoś porządnego prawnika i dokładnie zorientować się w sprawie.
Jak chcesz to mogę Ci dać namiar na jednego dobrego. Tani nie jest, ale raczej dość skuteczny

tak mam taki zapis... Po prostu chciał bym się dowiedzieć czy da się coś zrobić żeby to odkręcić a do prawnika też mam zamiar iść, a co do tego że kupiłem od drugiej osoby to co to za różnica jeżeli mnie by mnie nie poinformował tak samo jak tamtego tylko tyle że miał bym trochę łatwiejszą sprawę ale ten co mi sprzedawał działał w złej wieże ale raczej mu tego nie udowodnią... Szukałem trochę w necie i jest sporo takich spraw ale nie znalazłem finału jak to się skończyło i teraz pewnie wyjdzie tak że będę w aj co za prawo....

Rozmawiałeś już ze sprzedającym?

Ja bym od tego zaczął. Na początku w miarę łagodnie próbował postawić sprawę. A jak nie to niech czeka na powództwo cywilne od Ciebie.

Czy na umowie była adnotacja

Sprzedający oświadcza, że pojazd będący przedmiotem umowy stanowi jego wyłączną własność, jest wolny od wad prawnych oraz praw osób trzecich, że nie toczy się żadne postępowanie, którego przedmiotem jest ten pojazd, że nie stanowi on również przedmiotu zabezpieczenia.

Napisał, że zapis był. Co nie zmienia faktu, że jeśli sprzedający nie odda z własnej woli pieniędzy to konieczna jest do tego droga z powództwa cywilnego. A to trwa i trzeba udowodnić winę...

Z tego co pamiętam prawo jest po jego stronie bo na umowie powinna być adnotacja że auto jest zajęte przez komornika

przecież drugi gość mógł o tym nie wiedzieć, tak czy owak sprawa z powództwa cywilnego

grandi, źle Cię zrozumiałem. Myślałem, że chodzi o wcześniej wymieniony zapis. Przepraszam

Witam. dzięki za zainteresowanie. Czy ten gość wiedział to ja nie wiem ale wiem że sprawa jest ciężka po prostu najpierw muszę się dodzwonić jeszcze raz do komornika i dowiedzieć się kiedy było przejęte auto. Bo jeżeli auto było przejęte po sprzedaży lub nie fizycznie ( czyli nie był oznaczony że jest przejęty to komornik musi wycofać się ale nie wiem jak z tym jest do końca...) mogę też od dnia poinformowania mnie o fakcie złożyć do wierzyciela czy do komornika (już nie pamiętam) w ciągu 30 dni z proźbą o odstąpienie od przejęcia samochodu ale muszę gdzieś zaczerpnąć porady prawnej może pod koniec tyg. postaram się na bieżąco informować o sprawie jeżeli będę mógł. Bo chce najpierw spróbować odzyskać auto a jak nie to kasę. Pozdrawiam

bulgar_mk2 pisze: mogę też od dnia poinformowania mnie o fakcie złożyć do wierzyciela czy do komornika (już nie pamiętam) w ciągu 30 dni z proźbą o odstąpienie od przejęcia samochodu

tak, ale w przypadku gdybyś kupił auto bezpośrednio od właściciela widniejącego w DR a ty kupiłeś go już od innej osoby gdyż właściciel przecież go zbył choć nie miał prawa do tego. Tak na marginesie sądzę że gość od którego kupiłeś to auto miał identyczny problem jak ty i dlatego szybko się go pozbył, pewnie jeszcze kupiłeś go w okazyjnej cenie

żebyś wiedział że w okazyjnej. nie wiem jutro mam wolne więc trzeba będzie c\oś zadziałać...

Witam. Wczoraj byłem u komornika i okazało się że samochód został przejęty w lipcu za alimenty. Ale koleś wszystko uregulował za alimenty tylko powstała jakaś nowa sprawa i koleś może nic o tym nie wiedzieć a on jest za granicą i mają z nim tylko kontakt mejlowy. Mówili ze gość może jak się doiwie to zapłaci. Zapytałem się jeszcze czy jak coś to mogę ja coś wpłacić, no i dostałem odpowiedź że mogę. Ale nie jestem aż tak zdesperowany