Forum.VWGolf.pl

Witajcie. Każdy dobrze wie , że tablica rejestracyjna z przodu to zło

Wpadłem na pomysł , żeby zrobic sobie mniejszą tablice ale nie mogęnikogo znaleźc kto by się podjął zrobienia czegoś takiego, tłumaczą się w ten sposób , że to jest nielegalne ;/

CZy Ktoś może wie , gdzie można zrobic takie takie tablice? Rozmiar mniej więcej 33cmm/9cm , albo jak już szalec to 30cm/6,5cm.

Pozdrawiam

http://www.agotablice.pl/oferta/" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzięki Wielkie W poniedziałek będę dzwonił i zamawiał


PZDR

I zamiast mieć problemy za brak rejestracji, to będziesz miał za jej podrabianie (co jest znacznie gorsze).

POWODZENIA

Nie zgodze się z Tobą kolego. Nie mam zamiaru podrabiac hologramu znajdującego się na tablicy rejestracyjnej ,więc nie widze tu nic związanego z podrabianiem. Niektórzy mają tablice plastikową i numery napisane markerem i jakos jeżdżą i żyją ( też jest to w jakis sposób" podrobienie " rejestracji).

Radek_ER19 pisze:numery napisane markerem i jakos jeżdżą i żyją

co nie zmienia faktu ze takie auto nie powinno sie poruszac

Ja tam się zastanawiam w czym ta tablica może komuś przeszkadzać. Zgodzę się, że np. w takich autach jak niektóre Ferrari czy Lamborghini gdzie nie ma miejsca na tablicę to ona razi. Ale w każdym zwykłym samochodzie miejsce jest.

S7TDI pisze:Ja tam się zastanawiam w czym ta tablica może komuś przeszkadzać. Zgodzę się, że np. w takich autach jak niektóre Ferrari czy Lamborghini gdzie nie ma miejsca na tablicę to ona razi. Ale w każdym zwykłym samochodzie miejsce jest.

Bo u nas tablica rejestracyjna traktowana jest przez prawo jako dokument a nie po prostu numerek. Stąd też takie a nie inne podejście. W Uk to możesz w każdej chwili zmienić tablicę jak się zniszczy. Możesz ją nalepić etc. U nas jest jasno powiedziane kto wydaje, w jakich wymiarach i gdzie należy umieszczać.

S7TDI pisze:Ja tam się zastanawiam w czym ta tablica może komuś przeszkadzać. Zgodzę się, że np. w takich autach jak niektóre Ferrari czy Lamborghini gdzie nie ma miejsca na tablicę to ona razi. Ale w każdym zwykłym samochodzie miejsce jest.

Właśnie... zwykłym samochodzie... jak ktoś jeździ serią to tablica faktycznie może mu nie przeszkadzać, ale jak ktoś kładzie nacisk na wygląd samochodu to tablica go razi... ja generalnie śmigam bez tablicy, przykręcam ją tylko ja ruszam w jakąś dłuższą trasę.

Otóż to barteKKK03. Święta racja .. Gdyby każdy patrzył tak na obowiązujące nas przepisy w ruchu drogowym to wszyscy jeździlibyśmy seriami , i po co wtedy zloty, po co forum i wogóle to wszystko. w moim zderzaku np miejsca wytłoczonego na blache nie ma i mnie ona denerwuje. JA też jeżdże bez blachy , wielokrotnie przejeżdząła obok mnie policja , mało tego , przejeżdżałem obok policji , która zatrzymywała do kontroli - i jakoś sięmną nie zainteresowali pomimo tego , że nie miałem blachy.
Nie dawniej jak wczoraj wrcając ze spotu Cargo W-wa , zajechałem do McDonalds, stanąłem na parkingu i jadłem sobie przy samochodzie , a tu nagle przez parking przejeżdża policja i perwidnie patrzy sięna moj samochód ( napewno zauważyli brak blachy) i to olali...

Jedyny problem jaki mnie spotkał z brakiem tablicy z przodu to taki , że gdy podjechałem o 23:00 na stacje chcąc zatankowac samochód - odcieli mi dystrybutor , po czym wyszedł ochroniarz i spojrzał czy z tyłu jest blacha , wszedł na stacje i dystrybutor odblokował...

Seryjnie w Audi Coupe jest wyprofilowane miejsce na tablicę... Jak ktoś zaszpachlował to faktycznie może nie być Rozumiem jakbyś miał na cały zderzak gigantyczny wlot do Intercoolera to faktycznie nie miałbyś miejsca gdzie ją dać... Zawsze możesz wozić za przednią szybą. To może pokaż na jakimś zdjęciu jak wyjątkowy masz ten front, że tak bardzo boli Cię kalać go złem koniecznym jakim jest tablica rejestracyjna

Jak jesteśmy w temacie. Każdy niech sam oceni czy z blachą czy bez, mi wszystko jedno.







Chociaż przy ciemnym aucie troszkę razi, ale to kwestia przyzwyczajenia. Teraz nie gładziłbym listwy( choć robiłem to 2 razy) bo po prostu uważam tą modyfikację za zbędną.

Jak dla mnie lepiej z tablicą Jakbyś jeszcze miał numer 11FF to w ogóle byłoby super Mnie tablica w ogóle nie razi, wtapia się w ogólny obraz samochodu. Może z racji tego, że moją pasją są też tablice rejestracyjne i kolekcjonuję je to patrzę na nie innym okiem.

S7TDI,

Jakbyś jeszcze miał numer 11FF to w ogóle byłoby super

autko i tak sprzedane, więc numery poszły do utylizacji

Teraz mam jeszcze gorsze, bo nic się nie powtarza, ale do czasu bo następne chce mieć F0 S6, tylko trzeba najpierw auto kupić do tych blach co nie jest takie proste, bo najpierw trzeba sprzedać obecną A6