Strona 1 z 1

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pt lis 12, 2010 14:50
autor: ChabczaN
:bigok:
a wiec mam pytanie . bo kazdy mowi co innego.
panow polycjantow sie pytałem ale byli to Ci z "interwencyjnej" czyli tacy pilnujacy porzadku czy gdzies ktos nie pije piwa.
do rzeczy
zabrano mi dowod za brak przegladu. dostalem karteczkę. minely 2 miesiace od tamtej pory przegladu jak nie ma tak nie ma. co mi za to grozi gdy mnie zatrzyma policja do kontroli. ?
mandat ? i czy tylko mandat ?

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pt lis 12, 2010 17:15
autor: brateq
Teoretycznie jest to brak dokumentu ( mandat 50zł bez punktów ), lecz jeżeli będzie tak że trafisz na panów policjantów którzy mają kiepski dzień, to mogą Ci auto scholować, bo mam wrażenie że w systemie mają odnotowane że dowód został zatrzymany podczas kontroli i jeżeli będzie im się chciało sprawdzić po tablicach to masz od groma kosztów, ( holowanie na parking depozytowy oraz za każdą rozpoczętą dobę parkingową ).
Tak na marginesie to chyba warto mieć przegląd żeby było bezpieczniej? Z czystej ciekawości dlaczego nie zrobisz przeglądu?

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pt lis 12, 2010 17:19
autor: bongo
Ale nie daj boże jakbyś w jakiej kolizji uczestniczył... :kac:

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pt lis 12, 2010 17:20
autor: bongo
brateq pisze: holowanie na parking depozytowy oraz za każdą rozpoczętą dobę parkingową
Chyba nie,bo jakby zrobił przegląd mając auto na parkingu policyjnym :bajer:

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pt lis 12, 2010 18:45
autor: ChabczaN
bongo pisze:Chyba nie,bo jakby zrobił przegląd mając auto na parkingu policyjnym :bajer:
wlasnie o tym myślałem, nie odzyskam juz samochodu ? chyba nie ...
brateq pisze:dlaczego nie zrobisz przeglądu?
jakos tak ... duzo przerubek znowu musze robic :P zeby przeszedł i nie umialem sie zmotywowac jakos ^^


wiec umie ktos odpowiedziec dokladnie co mi grozi .
chyba bedzie to tylko mandat ale nie 50zł tylko moze byc wiecej hm ?
ale jak 50 zł to nawet nie ma źle. przeglad bedzie zrobiony przed zimą :D taki plan mam ;] :okej:

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pt lis 12, 2010 19:15
autor: nasa111
holowanie jak najbardziej- jeśli policjant dopatrzy się zagrożenia w Twoim pojeździe. Na przegląd na lawecie Cie puszczą. A jeśli oprócz braku dokumenty (50 zł mandatu) doszukają się czegoś jeszcze- a wiesz że o to nie trudno- to za dwa wykroczenia mandatem do 1000zł mogą poczęstować. Jak nie przyjmiesz- to w sądzie jeszcze weselej możesz mieć- od dłuższego czasu pojazdem nie dopuszczonym do ruchu jeździsz ;)

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: sob lis 13, 2010 18:52
autor: zajac
a jak w kogoś wjedziesz to płacisz sam za naprawę poszkodowanego pojazdu i nie daj boże za utratę zdrowia , bo nie mając badania technicznego ubezpieczenie nie obejmuje twojego pojazdu

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: ndz lis 21, 2010 12:34
autor: matisim
koledze ostatnio zabrali dowód za opony, miał jechać na stacje żeby mu wydali tą karteczke ze samochód jest sprawny i jechać du wydziału komunikacji z tym po dowód.

badania zrobił w ciągu dwóch dni i jeździł tak miesiąc. miał jedną kontrolę a dowodu jeszcze nie odebral to dał te wszystkie papiery że auto jest po przeglądzie i ten papierek od policjantów i nic mu nie zrobili bo wszystko było ok tylko dowód nie odebrany. najlepiej jakbyś zrobił ten przegląd na dowód odbierzesz jak znajdziesz czas :bigok:

Re: brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: pn lis 22, 2010 16:27
autor: Windykator
zajac pisze:a jak w kogoś wjedziesz to płacisz sam za naprawę poszkodowanego pojazdu i nie daj boże za utratę zdrowia , bo nie mając badania technicznego ubezpieczenie nie obejmuje twojego pojazdu
Dokładnie, każda firma może się na Ciebie wypiąć w takim wypadku i to samo tyczy się wszystkiego innego co zniszczysz lub uszkodzisz w wypadku. Przez pierdołę kosztującą 116zł, można sobie narobić problemów na kilkaset tysięcy PLN :kac:

Re: brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: czw lis 25, 2010 16:56
autor: Raptus1984
ja mnialem kolzje z mojej winy,nie miałem przeglądu 3 dni i nawet o tym nie wiedziałem,został zabrany mi dowód i za brak przeglądu i za kolizje dostałem mandat,a tamten gosc normalnie dostał odszkodowanie tu
zajac pisze:a jak w kogoś wjedziesz to płacisz sam za naprawę poszkodowanego pojazdu i nie daj boże za utratę zdrowia , bo nie mając badania technicznego ubezpieczenie nie obejmuje twojego pojazdu

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: sob lis 27, 2010 01:04
autor: zajac
Raptus1984, Dawno miałeś tą kolizje ? Bo w ciągu 3 lat ubezpieczyciel może się upomnieć o swoje na podstawie art. 828 KC w związku z art. 43 ustawy o OC, UFG i PBUiK

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: sob lis 27, 2010 01:15
autor: Raptus1984
kurde jakies 10 miesięcy temu,i naprawde nie było w sumie zadnych problemów

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: sob lis 27, 2010 01:42
autor: zajac
ja w pracy ścigałem takie przypadki , co przeleżały w szafie po 2 lata i nagle ktoś sobie dostał wezwanko

brak dowodu rej./ przegladu konsekwencje ?

: sob lis 27, 2010 02:25
autor: raf-gog
ja w pracy ścigałem takie przypadki , co przeleżały w szafie po 2 lata i nagle ktoś sobie dostał wezwanko
Zajac z całym szacunkiem do Ciebie i pomocy jakie mi udzieliłeś, ale na mocy jakiej ustawy/art ubezpieczyciel może domagać się zwrotu chociażby części zwrotu wypłaconego OC... .

Kiedyś z resztą sam do Ciebie pisałem, dzwoniłem po ubezpieczalniach z takim pytaniem.

Art. 16. 1. W razie zaistnienia zdarzenia objętego ubezpieczeniem obowiązkowym, o którym mowa w art. 4 pkt 1-3, osoba uczestnicząca w nim, z uwzględnieniem ust. 2, jest obowiązana do:

1) przedsięwzięcia wszystkich środków w celu zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu zdarzenia, starania się o złagodzenie skutków zdarzenia oraz zapewnienia pomocy lekarskiej poszkodowanym, jak również w miarę możliwości zabezpieczenia mienia osób poszkodowanych;

2) zapobieżenia, w miarę możliwości, zwiększeniu się szkody;

3) niezwłocznego powiadomienia Policji o zdarzeniu, a w szczególności o wypadku z ofiarami w ludziach, o wypadku powstałym w okolicznościach nasuwających przypuszczenie, że zostało popełnione przestępstwo, w szczególności przestępstwo drogowe lub zagrażające bezpieczeństwu uczestnikom ruchu drogowego.

2. W przypadku zaistnienia zdarzenia objętego ubezpieczeniem obowiązkowym, o którym mowa w art. 4 pkt 1-3, uczestnicząca w nim osoba objęta tym ubezpieczeniem jest ponadto obowiązana do:

1) udzielenia pozostałym uczestnikom zdarzenia niezbędnych informacji koniecznych do identyfikacji zakładu ubezpieczeń, łącznie z podaniem danych dotyczących zawartej umowy ubezpieczenia;

2) niezwłocznego powiadomienia o zdarzeniu zakładu ubezpieczeń, udzielając mu niezbędnych wyjaśnień i przekazując posiadane informacje.

3. Osoba, której odpowiedzialność jest objęta ubezpieczeniem obowiązkowym, a także osoba występująca z roszczeniem, powinny przedstawić zakładowi ubezpieczeń, Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu lub Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych posiadane dowody dotyczące zdarzenia i szkody oraz ułatwić im ustalenie okoliczności zdarzenia i rozmiaru szkód, jak również udzielić pomocy w dochodzeniu przez zakład ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny lub Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych roszczeń przeciwko sprawcy szkody.

Art. 17. Jeżeli osoba objęta ubezpieczeniem obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej lub osoba występująca z roszczeniem, z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa, nie dopełniły obowiązków wymienionych w art. 16, a miało to wpływ na ustalenie istnienia lub zakresu ich odpowiedzialności cywilnej bądź też na zwiększenie rozmiarów szkody, zakład ubezpieczeń może dochodzić od tych osób zwrotu części wypłaconego uprawnionemu odszkodowania lub ograniczyć wypłacane tym osobom odszkodowanie. Ciężar udowodnienia faktów, uzasadniających zwrot zakładowi ubezpieczeń części odszkodowania lub ograniczenia odszkodowania, spoczywa na zakładzie ubezpieczeń.

MOzna to w sumie podciągnąć pod rażące niedbalstwo, ale pod to określenie można by podciągnąć np. każdą stłuczke parkingową czy najechanie... .

No i to jest też ważne
uzasadniających zwrot zakładowi ubezpieczeń części odszkodowania lub ograniczenia odszkodowania, spoczywa na zakładzie ubezpieczeń.

To niby jak po dwóch latach mi ktoś udowodni, że moje auto było niesprawne... bo brak przeglądu nie jest równoznaczny z niesprawnością... a jak wiadomo żdako się zdaża żeby samochód sprawcy wypadku był oglądany przez ubezpieczyciela tym bardziej poddawany jakiejs ekspertyzie, ktora miała by na celu wykazanie jego niesprawności... .