Strona 1 z 1

Uszkodzenie Zawieszenia przez dziure pomocy;]

: ndz lut 14, 2010 23:29
autor: Hurricane48
Panowie mam pytanko

Mianowicie jadąc dzisiaj z Puszcza Gdańskiego do Gdańska przez Święty Wojciech
Droga wszystkim lokalny mieszkańcom doskonale znana przez te dziury i slalomy pokonywane na niej coś mi zaczęło pukać w zawieszeniu każda nierówność prawe koło zaczyna stukać głuchym stukiem no i jakoś jak by się zachowuje niestabilnie.

Jak wyegzekwować odszkodowanie od zarządcy dróg za to ?? nic nie widać na feldze bo mam wysoki profil w zimówce ale zawiecha dostała po d....

Czy sfotografować dziurę czy jak czy może przy naprawie u mechaniora poprosić go o pisemną opinię i dołączyć do niej zdjęcia dogi czy jak bo sam nie wiem .

Doświadczeni z tym problemem proszę o pomoc.

: pn lut 15, 2010 12:18
autor: doggie
Hurricane48, było wielokrotnie w tym dziale, następnym razem użyj wyszukiwarki.

Masz dwa wyjścia: 1. Udajesz się do zarządcy drogi (kto jest zarządcą możesz ustalić w Urzędzie Miasta w Wydziale Dróg i Zieleni) tam zgłaszasz szkodę i wypełniasz stosowny druk - zarządcy posiadają gotowe druki na taką okoliczność, dołączasz do tego fotografię uszkodzeń i czekasz na decyzję, najlepiej jak podasz świadka który z tobą jechał. 2. Udajesz się na Policję (najlepiej do Wydziału Ruchu Drogowego w Gdańśku ul. Kartuska 245B) i zgłaszasz szkodę w wyniku najechania na dziurę - masz na to teoretycznie 12 miesięcy od momentu powstania szkody, prosisz o potwierdzenie zgłoszenia (wydanie kosztuje 17 zł - opłata skarbowa) i z tym kwitkiem udajesz się do zarządcy drogi, dalej procedura jak w pkt pierwszym.

przeczytaj: http://odszkodowania.wieszjak.pl/najcze ... wanie.html

: wt lut 16, 2010 01:02
autor: patryk2340
Kolego Hurricane48, miałem podobny problem, możesz poczytać tutaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=236964

Jednak według mnie w Twoim przypadku może być ciężko z odszkodowaniem. Ja miałem ewidentne uszkodzenie, które powstało na konkretnej dziurze, no a u Ciebie wybite zawieszenie mogą uznać jako zużycie eksploatacyjne. Gdybyś miał jakieś pytania to śmiało pisz

: wt lut 16, 2010 21:36
autor: zajac
Z doświadczenia ci powiem, ze odeślą cie z kwitkiem. Musiałbys na miejscu wskazac przy policji konkretna dziurę, zrobic foto i z notatka policji dopiero cos zglaszac do zarzadu drogi.
Ale nawet przy opisanej wyzej procedurze masz 90% pewności ze cie odeślą.

[ Dodano: Wto Lut 16, 2010 20:37 ]
w odpowiedzi od nich dostaniesz to co patryk2340, napisal, że zużcie esploatacyjne

: śr lut 17, 2010 15:17
autor: doggie
zajac pisze: Musiałbys na miejscu wskazac przy policji konkretna dziurę, zrobic foto i z notatka policji dopiero cos zglaszac do zarzadu drogi.
żaden problem aby "cofnąć się" na ulicę, gdzie jest przedmiotowa dziura i na klawiaturze swego telefonu wybrać numer 112 lub 997 :wink:

: pn mar 29, 2010 15:20
autor: mri21
Miałem podobną sprawę i udało mi się ją zakończyć pozytywnie. W wyniku wjechania w dziurę na niskoprofilowej oponie pojawił się guz, który zauważyłem na miejscu. Zadzwoniłem po policję która udokumentowała zdarzenie zdjęciami dziury, opony oraz notatką. Na miejscu widoczne było tylko uszkodzenie opony jednak w trakcie jazdy auto zaczęło się inaczej zachowywać o czym nie było mowy z policją. W związku z powyższym udałem się do serwisu, w którym stwierdzili uszkodzenie drążka kierowniczego i tulei w wahaczu. Dokonałem naprawy bez wzywania rzeczoznawcy: wymiana tulei, drążka kierowniczego, dwóch opon i geometria. Napisałem wniosek do zarządcy drogi załączyłem faktury na 1200zł i po dwóch miesiącach i dwóch telefonach otrzymałem należne mi pieniądze. Dlatego może warto powalczyć mniej bądź bardziej kreatywnie bo rzecz polega na tym aby udowodnić im że uszkodzenie jest z tytułu wjazdu w dziurę. Na forum załączyłem wzór swojego wniosku w tej sprawie więc możesz z niego skorzystać.