Strona 1 z 2

Pytanie odnosnie zniżek po stłuczce??

: pn kwie 20, 2009 22:47
autor: Dyziu14021991
Witam wszystkich :) Mam pewien problem nie wiem czy zostałem zrobiony w bambuko czy nie :/ We czerwcu ubiegłego roku miałem mała kolizje z samochode marki VW Passat B4 facet dosłownie miał tylko drasiniety zderzak pogieta rejestracje i połamana obramówke od rejestracji. Spisałem orzeczenie ze to była moja wina itd. Mówił on tez ze ma znajomego w tej firmie co jestem ubezpieczony i ze zaraz zadzwoni i zapyta sie co i jak. Po jakims miesiacu dostaje pismo ze musieli mu zapłacic z ubezpieczenia jakies 1600zł. Nie dostałem zadnego telefonu z Allianzu ze mam cos podpisac albo potwierdzić swoje zeznania opisac jak to był nic. Dzisiaj dostałem list z zapłata za ubezpieczenie patrze a oni mi wszystkie zniżki cofneli było chyba 15 albo 20%. Żadnego listu ile mi zniżek cofaja nic, żadnego podpisu dopiero dziasiaj sie dowiaduje ze nie mam już żadnych zniżek. Więc moje pytanie czy ta cała sytuacja jest w pożadku i według prawa czy mam jutro odwiedzić biuro Allianzu i zapytać sie co jest grane??

: pn kwie 20, 2009 23:08
autor: zajac
powinni ci zabrac 10-20% zalezy ile miales wczesniej znizek

: pn kwie 20, 2009 23:23
autor: Dyziu14021991
to ze mi zabrali zniżki to sie zgodze ale nie napisali mi ile za co, i ciekai mnie jedna sprawa moi kumple jak mile stłuczke czy cos w tym stylu to za każdym razem dzwonił do nich ubezpieczyciel i sie pytał jak to było musieli cos podpisywac a ja nic

Re: Pytanie odnosnie zniżek po stłuczce??

: pn kwie 20, 2009 23:50
autor: doggie
Dyziu14021991 pisze:Witam wszystkich :) Mam pewien problem nie wiem czy zostałem zrobiony w bambuko czy nie :/ We czerwcu ubiegłego roku miałem mała kolizje z samochode marki VW Passat B4 facet dosłownie miał tylko drasiniety zderzak pogieta rejestracje i połamana obramówke od rejestracji. Spisałem orzeczenie ze to była moja wina itd. Mówił on tez ze ma znajomego w tej firmie co jestem ubezpieczony i ze zaraz zadzwoni i zapyta sie co i jak. Po jakims miesiacu dostaje pismo ze musieli mu zapłacic z ubezpieczenia jakies 1600zł. Nie dostałem zadnego telefonu z Allianzu ze mam cos podpisac albo potwierdzić swoje zeznania opisac jak to był nic. Dzisiaj dostałem list z zapłata za ubezpieczenie patrze a oni mi wszystkie zniżki cofneli było chyba 15 albo 20%. Żadnego listu ile mi zniżek cofaja nic, żadnego podpisu dopiero dziasiaj sie dowiaduje ze nie mam już żadnych zniżek. Więc moje pytanie czy ta cała sytuacja jest w pożadku i według prawa czy mam jutro odwiedzić biuro Allianzu i zapytać sie co jest grane??
Może tu być jakaś mała ściema, tym bardziej, że gość mówił o znajomym, zgodnie z zasadami firma ubezpieczeniowa powinna się z tobą skontaktować i uzyskać od ciebie potwierdzenie zaistniałej kolizji i twego uczestnictwa w niej.

Hmmm, ciekawe co teraz by zrobili, gdybyś nagle im powiedział, że kolizja nie miała miejsca i żądasz zwrotu zabranych zniżek :ass:

: wt kwie 21, 2009 16:39
autor: zajac
mettenos pisze:uzyskać od ciebie potwierdzenie zaistniałej kolizji i twego uczestnictwa w niej.
taka jest procedura i wynika to także z ustawy o ubepieczeniach, że ubezpieczciel musi wysłać do sprawcy prośbę o potwierdzenie okoliczności, jeśli odbierzesz list i w ciagu 7 dni nie odpowiesz to uznaja,że sie przyznajesz. Inaczej wyglada sprawa jesli była policja bo wtedy nie ma obowiązku wysyłania takiego listu.

Zeby sie nie okazało, że chłop z twojego ubezpieczenia zrobił sobie inne rzeczy w aucie.

na twoim mijscu poszedłbym do ubezpieczalni i poprosił o wyjaśnienia
ps. zapisz obie nazwisko osoby z którą będziesz rozmawiał

: wt kwie 21, 2009 18:50
autor: Dyziu14021991
Własnie policji nie było a dostałem tylko pismo od ubezpiczyciela ze musza oni zapłacic 1600zł za naprawe ;/

: wt kwie 21, 2009 19:22
autor: zajac
Informacja jaka kwota została wypłacona jest zawsze przesyłana dziwna jest tylko sprawa z tymi znizkami bo tak nie może być

: wt kwie 21, 2009 22:25
autor: Dyziu14021991
Własnie wiem jutro ide do ich biura i albo mi oddadza utracone zniżki albo po prostu rezygnuje z ich usług bo tak sie nie da przeciez tym bardziej ze znowu bede musiał płacic taka kosmiczna cene za ubezpieczenie :/

: śr kwie 22, 2009 23:05
autor: $iwy
Hmm nie jesteś sam kolego.
Miałem w tamtym roku na wakacjach kolizję w Krakowie-wjechałem w tył nowego Jeepa ale uciekałem i w sumie otarłem sie o Niego i miał rysę na zderzaku a ja wgnieciony blotnik-mam go do dziś.
W tamtym miesiącu dostałem list z Alianz i wywaliłem do na stertę papierów.Ale nadszedł dzień w którym postanowiłem iść zapłacić OC na kolejny rok i kobiera mówi mi 760,- :goof: mało z krzesła nie spadłem bo wcześniej płaciłem 400 za rok razem z NWK (50)
Ale przeszedłem się po innych ubezpieczalniach i pupa i tam tam wyszło mi najtaniej :kac:


Podobno jeśli nie masz wieku... i nie zrobisz szkody to Ci nie liczą za wiek ale gdy zrobisz szkodę wtedy już nie ma odwrotu.No i zniżki baj baj :grrr:

: śr maja 27, 2009 20:18
autor: art180
A ile procent sie traci w PZU przy drugiej kolizji i po ilu latach one powracają?

Re: Pytanie odnosnie zniżek po stłuczce??

: czw maja 28, 2009 07:00
autor: figurel
Dyziu14021991 pisze: Spisałem orzeczenie ze to była moja wina itd.
Kompletnie nie rozumiem po co ta dyskusja, to takie bicie piany. Nie wystarczy, że napisałeś, iż stłuczka powstała z twojej winy? Jeszcze czekasz na pismo od ubezpieczyciela? Żeby jeszcze raz to samo potwierdzić? Uważasz, że za mało biurokracji? Tym bardziej, ze to drobna sprawa. Pismo o wypłacie odszkodowania ma na celu weryfikację okoliczności szkody, jeśli ktoś podrobił twoje oświadczenie, masz szansę teraz iść do firmy i sprawę wyjaśnić. Jeśli nie to ok. za błędy się płaci, utratą zniżek między innymi.

Re: Pytanie odnosnie zniżek po stłuczce??

: czw maja 28, 2009 11:33
autor: doggie
figurel pisze: Kompletnie nie rozumiem po co ta dyskusja, to takie bicie piany. Nie wystarczy, że napisałeś, iż stłuczka powstała z twojej winy? Jeszcze czekasz na pismo od ubezpieczyciela? Żeby jeszcze raz to samo potwierdzić? Uważasz, że za mało biurokracji? Tym bardziej, ze to drobna sprawa. Pismo o wypłacie odszkodowania ma na celu weryfikację okoliczności szkody, jeśli ktoś podrobił twoje oświadczenie, masz szansę teraz iść do firmy i sprawę wyjaśnić. Jeśli nie to ok. za błędy się płaci, utratą zniżek między innymi.

figurel
jak na razie to ty bijesz pianę. A chciałbyś, żeby ktoś podpisał się za ciebie na oświadczeniu albo dopisał, że uszkodzeniu uległo to.. to.. i to...??? Mnóstwo jest oszustw i oszustów wyłudzających odszkodowania pokolizyjne tak więc osobiście uważam, że takie procedury jak najbardziej powinny być.

: czw maja 28, 2009 12:03
autor: gregoryb1
figurel pisze:Kompletnie nie rozumiem po co ta dyskusja, to takie bicie piany. Nie wystarczy, że napisałeś, iż stłuczka powstała z twojej winy? Jeszcze czekasz na pismo od ubezpieczyciela? Żeby jeszcze raz to samo potwierdzić? Uważasz, że za mało biurokracji? Tym bardziej, ze to drobna sprawa. Pismo o wypłacie odszkodowania ma na celu weryfikację okoliczności szkody, jeśli ktoś podrobił twoje oświadczenie, masz szansę teraz iść do firmy i sprawę wyjaśnić. Jeśli nie to ok. za błędy się płaci, utratą zniżek między innymi.
Ja jak spowodowałem stłuczke z udziałem dwoch innych pojazdow i spisałem oswiadczenia to po tygodniu przyszło pismo gdzie zawarty był formularz - opis miejsca zdarzenia , co i jak gdzie i dlaczego (trzeba było go wypełnic) oraz byłem informowany o postepie sprawy i o tym ile znizek mi zabrano.

: czw maja 28, 2009 14:21
autor: Baracus86
ja z Allianz-u dostałem wezwanie tydzień po kolizji do złożenia wyjaśnień (z mojej winy stłuczka) a potem dostałem pismo ile gościowi wypłacili (coś kolo 1800zl na to co miał mogło byc warte ceny) a oprócz tego mama dostała tez pisma informacyjne ze miałem stłuczkę bo jest golfik na nią jako właścicielka a ja współwłaściciel :) ale co do tego ile zniżek mi zabiorą to nie wiem :/